Kolejna porcja przykładów, kiedy natura pokazała swoją potęgę i wydarła z rąk człowieka to, co pierwotnie należało do niej.
#1. Stara zagroda dla niedźwiedzi polarnych w akwarium w Vancouver
#2. Wagon kolejowy wchłaniany przez bagno
#3. Łodygi słonecznika nie zważają na kraty
#4. Piłka leżąca gdzieś za domem rodziców mojego chłopaka od około 10 lat
#5. Mały domek w Gambier, Ohio
#6. Natura nigdy się nie poddaje. Znalazłem to dzisiaj w drodze do pracy
#7. Jak widać, czaszka szopa świetnie nadaje się na doniczkę
#8. Niesamowite, jak potężne potrafią być te małe roślinki. Przebijają się przez nasz nowy chodnik!
#9. Porzucony amfiteatr
#10. Stare tory kolejowe, między którymi rośnie już las
#11. To drzewo dosłownie pożarło stary silnik, bo ten sku*wiel jest współodpowiedzialny za efekt cieplarniany!
#12. Stary motocykl wchłonięty przez żywopłot
#13. Pozostałości po chatce w lesie niedaleko mojego domu w Madison
#14. Drzewo bardzo ładnie podtrzymało ten znak
#15. Oświetlenie ogrodowe połknięte przez krzaki. Trzeba przyznać, że wygląda to teraz ciekawie
#16. Resztki muru z czasów Imperium Rzymskiego w Ostii
#17. Porzucony kombajn doskonale wpisał się w krajobraz (nawet kolor się zgadza)
#18. Za każdym razem, kiedy mijam ten wózek w drodze do pracy, zastanawiam się, w którym roku go tam porzucono. Wygląda na stary model, więc może nawet w latach 90.
#19. W dżungli w Himalajach znalazłem twarz wyrzeźbioną w kamieniu
#20. Być może już tego nie widać, ale to był kamienny mur. Teraz wygląda jak sterta głazów
#21. Ogrodzenie? Ale jakie ogrodzenie?
#22. Na wiosnę tego domku praktycznie nie widać
#23. Obrośnięta czaszka znaleziona na wyspie Vancouver
#24. W czasie kwarantanny ktoś zostawił kask przypięty do roweru na moim kampusie, a ptaszki postanowiły założyć tam gniazdo
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą