Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Największe obciachy – Krzysztof Stanowski zaorał Natalię Janoszek w niemal 3-godzinnym materiale

72 494  
206   279  
Dzisiaj:
  • Krzysztof Stanowski zaorał Natalię Janoszek w niemal 3-godzinnym materiale
  • TVP wykorzystało nagonkę na Natalię Janoszek do zaatakowania PO
  • Teatr w Poznaniu wprowadził dla pracowników limity na papier toaletowy
  • Robert Karaś stosuje doping? Wyniki badań nie zostawiają wątpliwości

#1. Krzysztof Stanowski zaorał Natalię Janoszek w niemal 3-godzinnym materiale


Wielka telenowela płynąca pod znakiem obnażania kłamstw naszej pseudo-celebrytki i „gwiazdy Bollywood”, Natalii Janoszek, zapoczątkowana przez dziennikarza i jednego z właścicieli Kanału Sportowego, Krzysztofa Stanowskiego, wydaje się zmierzać ku końcowi. W sieci ukazał się bowiem niemal 3-godznny materiał Kanału Sportowego zatytułowany „BOLLYWOODZKIE ZERO: NATALIA JANOSZEK. THE END”. Trwa on aż 2h 47m i w całości składa się z rzeczowej analizy od A do Z zmyślonej kariery pochodzącej z Bielska-Białej gwiazdy.

Stanowski był świadom tego, że w ten sposób prawdopodobnie łamie postanowienia sądu, który zakazał mu publikowania materiałów i zrzucania kłamstw Janoszek, jednak dziennikarz poczuł się w obowiązku doprowadzić sprawę do końca.

https://youtu.be/oKYBBVQa8NY
Poruszane jest tam tak wiele tematów, że nie sposób ich wszystkich tutaj opisać. Musicie zobaczyć to sami – o ile jeszcze nie widzieliście – i wyciągnąć własne wnioski. Zróbcie to jednak bezpośrednio na YouTube na Kanale Sportowym i dajcie im przynajmniej jakąś łapkę w górę, choć to i tak za mało biorąc pod uwagę cały trud i poświęcenie, jakie musiał włożyć w to wszystko Krzysztof Stanowski.

Znaleźli się jednak i tacy, którzy postanowili zarzucić dziennikarzowi wręcz obsesję na punkcie „aktorki”. Stanowski postanowił więc odpowiedzieć na zarzuty w swoim tekście podsumowującym całą sprawę:

TEKST PODSUMOWUJĄCY

Cieszę się, że finałowy odcinek o Natalii Janoszek został już wyemitowany, bo rzygałem już tym tematem, obejrzałem tyle wywiadów z tą dziewczyną, że sam jej głos przyprawiał mnie o mdłości. Wbrew temu co niektórzy próbują mi wmówić, nie mam obsesji związanej…
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) July 30, 2023


Na koniec chciałoby się rzec tylko i wyłącznie „amen”, bowiem nie ma tam już nic do dodania.

#2. TVP wykorzystało nagonkę na Natalię Janoszek do zaatakowania PO


Jeśli już zapoznaliście się z powyższym materiałem, to na pewno wiecie, że Natalia Janoszek chciała również wejść do świata polityki. Startowała bowiem w wyborach samorządowych w 2014 roku i nie zgadniecie, z ramienia jakiej partii to robiła… była to Platforma Obywatelska i fakt ten postanowiło wykorzystać TVP, aby zaatakować swojego odwiecznego wroga.

W wieczornym wydaniu Wiadomości pojawiła się informacja o Natalii Janoszek i jej próbie wejścia do polityki oraz o Platformie Obywatelskiej, która chciała jej to umożliwić.

Janoszek blisko 10 lat temu próbowała swoich sił w polityce. Wybrała Platformę Obywatelską, z listy której próbowała się dostać do Rady Miejskiej w Bielsku-Białej#wieszwięcej https://t.co/1Clna9DAzR
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) May 25, 2023


Co ciekawe kandydatka PO już wtedy chwaliła się w ulotkach swoją wielką karierą w Hollywood i Bollywood:

Jestem absolwentką Zarządzania kontynuującą studia na kierunku International Business Program na Uniwersytecie Warszawskim. Wiedzę pozyskaną na uczelni wykorzystałam w realizacji swoich marzeń, by poprzez ciężką pracę stać się aktorką kina Bollywood i Hollywood.

#3. Teatr w Poznaniu wprowadził dla pracowników limity na papier toaletowy


W czerwcu tego roku pracownicy Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu drogą mailową otrzymali informacje od swojego chlebodawcy, z których mogli się dowiedzieć m.in. tego, że pierwsza przerwa na posiłek przysługuje im dopiero po 6 godzinach od rozpoczęcia pracy. Jednak nie to wzbudziło największe rozbawienie wśród internautów, a limity na pewien produkt powszechnego użytku.

Chodzi o papier toaletowy. Wprowadzone limity wynoszą jedną rolkę na pracownika na tydzień pracy. Czy to za mało, czy też nie, nie mnie oceniać, jednak taka decyzja nie wzięła się znikąd. Została ona podjęta w wyniku pewnego incydentu. Ktoś ukradł aż 26 rolek papieru toaletowego w zaledwie dwie godziny:

W związku z nadmiernym i nieuzasadnionym zużyciu środków higienicznych (papier toaletowy) na wszystkich piętrach, zostaje wprowadzony limit. [...] Zaistniała sytuacja jest pokłosiem niestosowania się do polityki racjonalnego użytkowania dostępnych środków higienicznych w całym teatrze pomimo sygnałów, że zużycie jest niewspółmierne do ilości osób i potrzeb do jakich stosowane są środki higieniczne.

#4. Robert Karaś stosuje doping? Wyniki badań nie zostawiają wątpliwości


Robert Karaś to ten gość, który zajmuje się pokonywaniem chorych odległości biegnąc, płynąc i jeszcze na rowerze – innymi słowy startuje w zawodach Ironman. Jednak nie są to takie zwykłe zawody, gdzie do przepłynięcia jest dystans 3,8 km, przebiegnięcia 42 km, a do przejechania na rowerze zaledwie marne 180 km. Karaś startuje w hardkorowych wersjach Ironmana, które powielają powyższe odległości kilkukrotnie.

Ostatnio w Brazylii udało mu się ukończyć 10-krotnego Ironmana w czasie zaledwie 164 godzin, 14 minut i 2 sekund poprawiając tym samym poprzedni rekord o blisko 18 godzin. Okazuje się jednak, że Karaś może utracić tytuł rekordzisty, a wszystko za sprawą… dopingu.

Z ogromnym niedowierzaniem przyjąłem wiadomość od organizatora zawodów w Brazylii, że w moim organizmie wykryto śladowe ilości niedozwolonych substancji. Federacja International Ultra Triathlon Association (IUTA), na tym etapie nie podaje takich informacji do publicznej wiadomości, ale ja nie mam nic do ukrycia i zdecydowałem się sam o wszystkim Was poinformować – żali się sportowiec.
W ciele sportowca znaleziono podobno drostanolon – jest to środek anaboliczno-androgenny, który stosuje się w celu zwiększenia siły. Robert Karaś przyznał, że przyjął środki anaboliczne przed walką z Filipkiem na lutowej gali Fame MMA, a wszystko z powodu licznych kontuzji, których doświadczył wcześniej. Taką „suplementację” zalecił mu ponoć jego współpracownik. Zapewniał on jednak, że substancje będą utrzymywać się w ciele kilka dni i nie będą kolidowały z jego lipcowymi planami na start w ultra triathlonie w Brazylii.

Przeanalizowałem całą sytuację z moim sztabem oraz lekarzami sportowymi. W styczniu leczyłem złamania ręki, żeber oraz stopy. Wtedy zostały mi podane leki, które zawierały w swoim składzie substancje znajdujące się na liście WADA – wyjaśnia sportowiec.
Substancja ta została całkowicie wycofana z użytku medycznego. Niegdyś stosowano ją w przypadku chorych na raka piersi, jednak nigdy nie znajdowała zastosowania w postaci wspomagania zrastania się złamań kości.



Karaś obecnie czeka na wyniki badań próbki B. Jeśli jednak potwierdzą one wyniki próbki A, to nie tylko zostanie mu odebrany jego rekord, ale również otrzyma on zakaz uczestnictwa w imprezach sportowych na okres od dwóch do nawet czterech lat.

#5. Zamknięto cały festiwal, bo dwóch gości na scenie dało sobie buziaka


Do niemałego zamieszania doszło w ostatnich dniach na festiwalu muzycznym Good Vibes w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Wszystko za sprawą brytyjskiego zespołu The 1975, którego członkowie – a konkretnie frontman Matty Heal oraz basista Ross MacDonald – postanowili się pocałować w trakcie swojego występu.

Chwilę później wokalista poinformował osoby zgromadzone pod sceną, że to koniec koncertu, ponieważ otrzymali natychmiastowy zakaz wjazdu do Kuala Lumpur. Organizatorzy poinformowali również, że cała reszta festiwalu także została odwołana.



Wszystko za sprawą zachowania członków grupy The 1975, które jest „niezgodne z lokalnymi wytycznymi dotyczących koncertów”.

Członkowie zespołu zdawali sobie sprawę z tego, jakie prawo panuje na terytorium Malezji. Homoseksualizm jest uznawany tam za przestępstwo, za które grozi kara więzienia, chłosty lub grzywny. Wokalista wyznał w późniejszym wywiadzie, że byli tego świadomi i rozważali nawet, aby nie odpowiadać na zaproszenie, jednak nie chcieli zawieść swoich fanów.

W poprzednim odcinku: Dwóch gdańszczan wpadło przez jeden niedopałek

9

Oglądany: 72494x | Komentarzy: 279 | Okejek: 206 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

28.04

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało