Tak wygląda nowy Facebook, który już wkrótce zagości na waszych komputerach - Co nowego w technologii?

#1. Huawei otwiera pierwszy sklep obsługiwany tylko przez roboty

Wszyscy chyba doskonale zdają sobie sprawę z tego, że praca w handlu nie ma przyszłości. Jak grzyby po deszczu powstają technologie i rozwiązania, których zadanie polega na wykluczeniu udziału człowieka w procesie zakupowym. Najlepszym tego przykładem jest sklep Huawei, który został niedawno otwarty w Chinach.

Placówka mieści się w mieście Wuhan, które jest stolicą prowincji Hubei. Nie znajdziemy tam ludzi - przynajmniej na co dzień. Zamiast nich całą pracę wykonują roboty. Najciekawszy jest jednak wygląd punktu sprzedaży. Mamy tu od czynienia z wielkim cylindrem, wewnątrz którego znajdują się potężne robotyczne ramiona, które obsługują klientów.


Proces zakupu jest bardzo prosty. Klient dokonuje zamówienia za pomocą wyświetlacza i w ten sam sposób płaci za produkt. Roboty na jego oczach kompletują zamówienie, pakują i podają.

Sklep oczywiście jest czynny 24h na dobę, 7 dni w tygodniu. Huawei twierdzi, że właśnie tak wygląda przyszłość handlu i wkrótce inne firmy pójdą ich śladem.

#2. Inteligentne kamery od Xiaomi udostępniały obraz bez wiedzy właścicieli

Inteligentne kamery to sprzęt, który przyda się w każdym gospodarstwie domowym. Za ich pośrednictwem możemy kontrolować, co dzieje się w środku, kiedy akurat jesteśmy w pracy, możemy zerkać co u naszych zwierzaków, możemy patrzeć, czy nasze dziecko przypadkiem się nie obudziło, no i wreszcie możemy kontrolować, czy zagotowała nam się już woda na pierogi, bez potrzeby wstawania od komputera. Okazuje się jednak, że w ostatnim czasie kamery od Xiaomi mają poważny problem.

Wszystko zaczęło się od pewnego użytkownika, który zdecydował się streamować na żywo obraz z własnej kamery na Google Nest Hub. Wszystko szło całkiem dobrze do momentu, w którym uzyskał podgląd kamer z domów przypadkowych użytkowników.


Zaniepokojony posiadacz kamery od Xiaomi podzielił się swoim odkryciem na Reddicie, przez co wywołał prawdziwą burzę w internecie. Sprawą zainteresowało się również Google i natychmiast podjęło odpowiednie kroki. W pierwszej kolejności pozbawiono kamery od Xiaomi integracji z systemami Google Home i Google Asystent. Ten stan rzeczy zmieni się dopiero wtedy, kiedy Xiaomi rozwiąże problem.

#3. Nowy typ baterii ma znacznie wydłużyć żywotność smartfonów

Jednym z największych problemów we współczesnych smartfonach jest ich bateria. Przeciętnemu użytkownikowi jedno ładowanie wystarcza maksymalnie na cały dzień pracy. Oczywiście zdarzają się wyjątki, jednak one tylko potwierdzają regułę. Spece od technologii od lat próbują poprawić ten stan rzeczy i znaleźć alternatywę dla baterii litowo-jonowych. Wiele wskazuje na to, że w końcu się udało. Ratunek mają stanowić ogniwa litowo-siarkowe, które już od dobrych kilku lat regularnie pojawiają się w mediach technologicznych.

Są stosunkowo tanie w produkcji, ich utylizacja nie jest tak groźna dla środowiska i są oczywiście o wiele bardziej wydajne. W przypadku smartfonów mogłyby zwiększyć czas pracy na jednym ładowaniu z dotychczasowego jednego dnia do pięciu dni. Natomiast w przypadku samochodów elektrycznych zasięg zostałby zwiększony nawet do 1000 kilometrów.


Najważniejsze testy i badania baterie mają już za sobą i być może jeszcze w tym roku pojawią się na rynku. Podobno w pierwszej kolejności zasilona zostanie Australia, a pozostałe kraje będą musiały poczekać na swoją kolej.

#4. Warszawa zainstalowała pierwszą sygnalizację świetlną dla użytkowników smartfonów

Nałogowi użytkownicy smartfonów stanowią poważny problem dla pozostałych uczestników ruchu. Wgapieni w ekrany swoich telefonów często nie zwracają uwagi na zagrożenia czyhające dookoła nich. Najgorzej jednak jest na przejściach dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Taka osoba musi przecież podnieść głowę, żeby zobaczyć, czy może bezpiecznie przejść, a jak tu oderwać wzrok od śmiesznego filmiku, który przesłał znajomy? Na szczęście w Warszawie na Ursynowie udało się ten problem rozwiązać.

Aleja Komisji Edukacji Narodowej to pierwsza ulica w Polsce, w przypadku której sygnalizacja świetlna dla pieszych otrzymała dodatkowy projektor. Jego zadanie polega na wyświetlaniu odpowiedniego koloru w miejscu, w którym kończy się chodnik, a zaczynają pasy.

Jest to pilotażowy program i to od jego wyników uzależnione są dalsze losy projektu. Jeśli sygnalizacja poprawi coś w kwestii bezpieczeństwa na drodze - zostanie zaimplementowana w innych miejscach. Jeśli nie… to sami pewnie dobrze wiecie, co ją czeka.

#5. DeepFake powraca w wielkim stylu za sprawą TikToka

Pamiętacie jeszcze DeepFake? To ta technologia, która umożliwiała dość zgrabną podmianę jednej twarzy na drugą w filmach wideo. W sieci można było znaleźć kilka przeróbek, kiedy znane osoby mówią jakieś bzdury oraz grają w filmach p0rnograficznych. Trochę czasu jednak minęło, a o DeepFake zrobiło się cicho. Okazuje się, że niebawem moda na zamianę twarzy w filmach może powrócić, a wszystko za sprawą TikToka.

Dociekliwi internauci wypatrzyli w kodzie aplikacji specjalną funkcję, która nazwana została "Face Swap". Nie trzeba być geniuszem, aby odgadnąć, do czego będzie służyć. I choć wszystko to brzmi całkiem fajnie i pewnie sporo osób będzie miało z tym masę zabawy, to jednak jest to narzędzie, które może służyć do manipulacji.


Póki co w całej sprawie obecnych jest więcej niewiadomych niż rzeczy, które są w pełni potwierdzone. Nie trzeba być jednak prorokiem, aby wymyślać najczarniejsze scenariusze. DeepFake był bowiem narzędziem, do którego, aby uzyskać dostęp, trzeba było się postarać. Tutaj wszyscy tiktokerzy dostaną to na tacy, gotowe do użycia. Czy to aby na pewno dobry pomysł?

#6. Już niebawem tak będzie wyglądał nowy, przeglądarkowy Facebook

Facebook po raz kolejny przechodzi gruntowny remont. Tym razem padło na wersję przeglądarkową. Twórcy chcą ponoć upodobnić wersję z komputerów osobistych do tej, która dostępna jest na smartfonach. Wiele wskazuje na to, że im się to udało.


Już na pierwszy rzut oka widać poważne zmiany. Wprawdzie Facebook wciąż stawia na kolumnowy układ strony, to jednak zawartość tych kolumn uległa modyfikacji. W środku wciąż mamy swoją tablicę, jednak po lewej i po prawej stronie widzimy kilka nowości. Spore zmiany widzimy również na górze strony. Pojawia się specjalna belka, z poziomu której będziemy mieć dostęp do strony głównej, filmów, sklepu itp. Z lewej strony belki znajdzie się wyszukiwarka, a z prawej strony nasz własny profil, powiadomienia oraz Messenger.


Trudno stwierdzić, czy kolumny będą posiadały opcję personalizacji. Prawdopodobnie Facebook odbierze nam tę możliwość, jednak z tym osądem warto zaczekać do premiery nowej wersji portalu.

W poprzednim odcinku: Kierowcy pracujący dla Ubera mogą mieć duży problem. W życie wchodzi ustawa "lex Uber"