Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Satyryczne Podsumowanie Tygodnia XXXIII

21 901  
136   3  
Dziś o zboczonym wężu, megaBOMBOWEJ akcji w Rosji, sposobie na motywację polskich piłkarzy, krowach wykrywających trzęsienia ziemi, zabłąkanym żołnierzu wojsk napoleońskich i najbardziej irlandzkim Irlandczyku - wszystko z bUlem i nadzieJą.


Poniedziałek


Wyjaśnił się los węża, który kilka dni wcześniej dobrał się do piersi Orit Fox - izraelskiej seksbomby. Do zdarzenia doszło podczas sesji zdjęciowej. Jak informują anglojęzyczne media, zwierzę samo zdechło. Oficjalną przyczyną śmierci było... zatrucie silikonem. Ech... Gdyby Ewa z raju miała sylikonowe piersi, żaden wąż nie byłby jej straszny... Nieszczęsny wypadek węża, który uległ pokusie, można zobaczyć na filmie poniżej.
https://www.youtube.com/watch?v=7OIx9FG44dY&feature=player_embedded

Wtorek

Pietrozawodsk w Rosji. Jeden z urzędników dzwoni na policję z informacją o podejrzanym mechanicznym dźwięku dochodzącym z porzuconej walizki niedaleko poczty. Na miejsce przybywają saperzy. Następuje ewakuacja budynku pocztowego. Teren zostaje zabezpieczony. Do akcji wkraczają specjaliści od rozbrajania bomb. Powoli otwierają walizkę. Ich oczom ukazuje się... włączony wibrator, który był źródłem niepokojących dźwięków. Właścicielka (bądź właściciel) erotycznej zabawki do dziś nie została zidentyfikowana.

Środa

W Rosji doszło również do innej niecodziennej sytuacji. Jak twierdzą dwaj serbscy piłkarze, byli gracze Zagłębia Lubin, trener ich klubu Kubania Krasnodar wezwał ich do swojego biura i zaproponował rozwiązanie umów. Kiedy odmówili, poprosił dwójkę umięśnionych mężczyzn, którzy waląc pięściami w brzuchy sportowców ostatecznie przekonali ich do argumentów szkoleniowca i podpisania dokumentów. Sprawa jednak wyciekła do mediów. Swoją drogą warto, by dwójkę wspomnianych osiłków zatrudnił selekcjoner Franciszek Smuda. Mogą się przydać do motywowania naszych piłkarzy podczas Euro 2012.

Czwartek

Bronisław "Gafa" Komorowski po raz kolejny zaliczył drobną wpadkę, tym razem składając w japońskiej ambasadzie wpis kondolencyjny. "Jednoczymy się w imieniu całej Polski z narodem Japonii w bulu i nadzieji na pokonanie skutków katastrofy" - napisał. Z bUlem serca trzeba jednak przyznać, że dwa błędy ortograficzne w jednym zdaniu to i tak mało jak na polskiego polityka.

Piątek

Władze Korei Północnej wyraźnie zaniepokoiły się trzęsieniem ziemi w Japonii i nakazały obywatelom... obserwację swoich zwierząt, które mogą przeczuwać tego typu kataklizmy. Koreańczycy powinni więc informować jednostki administracyjne o podejrzanym ujadaniu psów lub braku apetytu krów. Jaki kraj taki system ostrzegania.

Sobota

To miała być rutynowa kontrola. Olsztyńscy policjanci zatrzymali 72-latka jadącego fordem mondeo. Okazało się jednak, że kierowca prowadził w mundurze wojsk napoleońskich. Po zbadaniu alkomatem wydało się również, że miał on pół promila alkoholu. Nic nie dały tłumaczenia, że musiał uczcić zwycięstwo w inscenizacji bitwy pod Jonkowem z 1807 r. Dzielny wojak przenocował w areszcie. Teraz czeka go walka przed sądem.

Niedziela

Barack Obama nie miał wyjścia i musiał się ostatecznie przyznać... Prasa dotarła do jego kolejnych dalekich krewnych, wywodzących się od niejakiego Falmoutha Karneya - Irlandczyka, który w 1850 r. wyemigrował do Stanów z powodu głodu ziemniaczanego. Łącznie takich "dalekich kuzynów" odnaleziono już dwudziestu ośmiu. Podczas spotkania z premierem Irlandii amerykański prezydent przyznał, że Karney był jego pra-pra-pradziadkiem. Ale czy ktoś miał wątpliwości? Gołym okiem widać, że Barack to Irlandczyk jak się patrzy!

Oglądany: 21901x | Komentarzy: 3 | Okejek: 136 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało