Czy można tanio kupić obraz wart prawie 200 tysięcy dolarów na pchlim targu lub w secondhandzie? Albo dokument, który potem trafia pod młotek za ponad dwa miliony? No jasne! Oto ludzie, którzy mieli niesamowitego fuksa.
W 2012 roku początkująca artystka Beth Fibak kupiła kilka obrazów w sklepie z używanymi rzeczami za 9,99 USD. Później jej spostrzegawcza przyjaciółka odkryła na jednym z nich podpis malarza-abstrakcjonisty Ilyi Bolotowskiego. W Sotheby's obraz został sprzedany za 34 375 dolarów.
Dziwna miska, kupiona w sklepie z używanymi rzeczami w Sydney za cztery australijskie dolary, została sprzedana w Sotheby's za 75 640 dolarów. Eksperci ustalili, że jest to XVII-wieczny chiński kielich wykonany z rogu nosorożca.
81-letni emeryt z Massachusetts kupił w 2006 roku za trzy dolary obraz, o którym wiedział tylko jedno: jest bardzo stary. Rok później jego zaradna córka trafiła do antykwariuszy, którzy oszacowali wartość znaleziska na 20-30 tysięcy dolarów. Ostatecznie obraz nieznanego mistrza flamandzkiego z XVII wieku został sprzedany na aukcji za 190 tys. dolarów.
W 1938 roku pewien chłopiec znalazł na spacerze ciemny kamień, który bardzo mu się spodobał. Zaniósł znalezisko do domu, a ojciec chłopca znalazł zastosowanie dla kamienia jako stoper do drzwi. 9 lat później kamień trafił w ręce fachowców. Okazało się, że ten kamień to 773-karatowy szafir. Wówczas oszacowano jego wartość na 18 tysięcy dolarów, dziś kosztuje 88 milionów dolarów.
W marcu 2006 roku Michael Sparks kupił rzadką kopię Deklaracji Niepodległości z 1823 roku za 2,48 USD w sklepie Music City Thrift Shop w Nashville w stanie Tennessee. Okazało się, że jest to jedna z 200 kopii zamówionych w 1820 roku przez ówczesnego sekretarza stanu Johna Quincy Adamsa. Sparks sprzedał ją w 2007 roku za 477 650 dolarów niezidentyfikowanemu kupcowi na historycznych aukcjach kolekcjonerskich Raynorsa w Burlington w Północnej Karolinie.
W Pensylwanii pewien mężczyzna w 1989 roku nabył obraz na pchlim targu.
Obraz jak obraz - mężczyźnie spodobała się jego rama. Pomiędzy płótnem a
ramą znalazł kopię Deklaracji Niepodległości z 1776 roku. W 1991 roku
sprzedał ją w Sotheby’s Donaldowi Scheerowi za 2,4 miliona dolarów. W
2000 roku przedsiębiorczy Scheer wystawił ją na aukcji i
sprzedał za 8 milionów.
John Richard, Brytyjczyk, który w lutym kupił torebkę za około 30 dolarów w sklepie charytatywnym, jest w ciężkim szoku po odkryciu, że ta torba jest w rzeczywistości warta ponad 500 000 dolarów.
Kiedy 73-letni emeryt znalazł torbę w sklepie Oxfam w Kingston, jego uwagę przykuł charakterystyczny nadruk wizerunku Elvisa Presleya.
Okazuje się, że „charakterystyczny” nadruk był dziełem niejakiego Andy’ego Warhola, a sama torebka dziełem Philipa Treacy’ego, irlandzkiego projektanta. Co ciekawsze, wyprodukowano tylko 10 takich torebek.
Richard otrzymał już ofertę od prywatnych nabywców z Chin, którzy zaoferowali mu za torebkę 350 000 funtów (około 545 000 dolarów). Zarobione pieniądze zamierza przeznaczyć na otwarcie salonu fryzjerskiego dla swojej partnerki.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą