Najmocniejsze cytaty – ​Influencerka ze Złotej 44 mówi, jak to jest, że ma tyle pieniędzy

#1. Poseł PiS stwierdził, że z Kaczyńskim na czele z partii nic nie zostanie

Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Jan Krzysztof Ardanowski, udzielił ostatnio wywiadu w Radiu Plus. Wypowiadał się m.in. na temat stanu jego partii i na temat jej przyszłości. Z pełnym przekonaniem stwierdził, że sporo musi się zmienić, aby PiS mógł wrócić do władzy:

– Jeżeli PIS chce przetrwać i mieć możliwość powrotu do władzy, musi przejść głębokie przeobrażenie.
– Z prezesem Kaczyńskim na czele PiS się nie podniesie?
– Nie podniesie się i mówię to bardzo otwarcie.

Poseł Ardanowski nie odmawiał Kaczyńskiemu talentu przywódcy, jednak miał też wobec niego poważne zarzuty:

Kaczyński jest osobą wybitną i może raz na parę pokoleń rodzi się ktoś o takiej przenikliwości i pewnej wizji. Ale jest w pewnym sensie, i mówię to ze smutkiem, odizolowany w dużej mierze przez swoje otoczenie od wiedzy o realnych problemach Polski.

Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka partię i czy na jej czele wciąż będzie stał Jarosław Kaczyński. Polityk wprawdzie miał poważne wątpliwości w kwestii swojej obecności na fotelu prezesa, jednak ostatecznie stwierdził, że jeśli taka będzie wola kongresu partii, to nadal tym szefem pozostanie.

#2. Ksiądz youtuber martwi się, że przez zmiany w systemie edukacji nikt nie będzie chodził na religię

Ksiądz Rafał Głóczyński jest niezwykle aktywny w kanałach społecznościowych. Działa zarówno na YouTubie, jak i na TikToku. Publikuje również na Instagramie, Facebooku oraz X. Ksiądz z Osiedla – bo pod takim pseudonimem działa duchowny – postanowił zabrać głos w sprawie planowanych przez Ministerstwo Edukacji zmian w sprawie lekcji religii.

Chodzi o zredukowanie liczby lekcji religii do jednej w tygodniu i wyłączenie oceny końcowej z tego przedmiotu z grona ocen, które wliczają się w średnią końcoworoczną. Dodatkowo lekcja religii miałaby odbywać się na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, aby uczniowie, którzy nie mają ochoty na nią uczęszczać, nie musieli w tym czasie siedzieć bez sensu w szkole.

Zmiany te oczywiście nie spodobały się księdzu Rafałowi, który postanowił nagrać cały odcinek poświęcony temu tematowi:

https://youtu.be/G36pR3TXG5s?si=mKMnB1VPsXFi7fmw

Dyskusja na temat lekcji religii w Polsce zrobiła się strasznie wielowątkowa. Mojemu jednemu znajomemu księdzu wypisała się cała klasa pierwsza w jednym chyba z techników, mówiąc mu: „do księdza nic nie mamy, tylko do księdza organizacji”.

Ksiądz idzie o krok dalej i porównuje religię do innych przedmiotów w szkole, twierdząc, iż jest ona nie mniej ważna:

Jestem w stu procentach przekonany, że to, co przekazuje się na lekcjach religii, etyki jest bardzo ważnym elementem uzupełniającym edukację szkolną i to, co się tam młodym ludziom przekaże, może być pomocne przez całe życie [...] Jakikolwiek by przedmiot nie był, jeżeli uczeń ma do wyboru czas wolny albo iść na lekcje, z czasem zawsze wybiera czas wolny.

#3. Elon Musk w prześmiewczy sposób skomentował ostatnią wielką awarię Facebooka

Jeśli nie mieszkacie w jaskini, to zapewne jesteście tego świadomi, że wczoraj (05.03.24) miała miejsce potężna awaria serwerów Mety. Padł Facebook, Instagram, Messenger i cholera wie co jeszcze. Zdezorientowani internauci, nie wiedząc gdzie udać się po pomoc i gdzie napisać o tym, że Facebook nie działa (bo przecież na Facebooku się nie dało), pognali co sił na X (dawny Twitter). Nie umknęło to oczywiście uwadze Elona Muska, który postanowił skorzystać z okazji i dać małego prztyczka w nos Zuckerbergowi i spółce:

Jeśli czytasz ten post, to dlatego, że nasze serwery działają.

Po kilku długich godzinach Facebook jednak ostatecznie „wstał z kolan” i wszystko wróciło do normy.

Memy o awarii zobaczycie TUTAJ.

#4. Parka z Gazety Wyborczej zaatakowała Stanowskiego w trakcie podcastu. Ten nie pozostał im dłużny

Dziennikarka portalu Gazeta.pl Marta Nowa oraz politolog Miłosz Wiatrowski-Bujacz to niezwykle sympatyczna parka, która prowadzi podcast „Co To Będzie” publikowany na łamach Gazeta.pl.

W ostatnim czasie wzięli na tapet Krzysztofa Stanowskiego i jego Kanał Zero. Zarzucili mu m.in., że z Kanałem jest ten problem, że jest tam za mało kobiet prowadzących:

Z Kanałem Zero jest taki problem, że jest tam bardzo mało kobiet wśród prowadzących. Krzysztof Stanowski został o to zapytany, jak to jest i odpowiedział: Jestem za pełnym równouprawnieniem, jeśli ktoś pokaże mi kobietę, która zna się na wojnie lepiej niż gen. Andrzejczak, to wtedy powiem „przepraszam panie generale, ale ta kobieta jest od pana lepsza”.

Dalej para postanowiła zakpić z redaktora Mazurka i zaproponowała, że takie kobiety znające się na swoim fachu są obecne w przestrzeni medialnej, tylko wystarczy ich poszukać, a oni chętnie w tym pomogą.

Stanowski chyba poczuł się w jakiś sposób dotknięty, ponieważ nie tylko zdecydował się odpowiedzieć na zaczepkę, ale również wbić szpilkę wyśmiewając zasięgi podcastu:

#5. Influencerka ze Złotej 44 mówi, jak to jest, że ma tyle pieniędzy

Izabela Tomaszewska to znana w sieci influencerka, która prowadzi swoje kanały m.in. na TikToku. Kobieta ostatnio udzieliła wywiadu Pudelkowi, w którym zwierzała się m.in. z tego, skąd bierze pieniądze. Kobieta wynajmuje apartament w Złotej 44 – jednym z najbardziej ekskluzywnych apartamentowców w Warszawie – a to przecież kosztuje.

W wywiadzie zapytano ją więc, skąd bierze na to pieniądze i gdzie pracuje:

Nie pracuję. Mam mieszkania, wynajmuję te mieszkania. Mam jeszcze mieszkanie na Pradze i na Woli oraz dwa domy pod Warszawą. Tak sobie zaplanowałam już od dziecka, bo przychód pasywny, tak? Teoretycznie nie trzeba nic robić i ten przychód jest.
Wiesz co, bizneswoman kojarzy mi się z kobietą, która robi biznesy, prężnie działa w jakiejś branży, a ja w sumie robię tylko to, na co mam ochotę. Ja marzyłam o tym mieszkaniu tutaj. Ja chciałam mieć te mieszkania, żeby wynajmować, bo chciałam mieć dużo wolnego czasu. Potrzebuję mieć czas dla siebie, muszę pojechać na siłownię, muszę odpocząć, muszę się wyspać, to jest ważne dla mnie.

Zapytano ją również, skąd wzięła pieniądze na swoje pierwsze mieszkanie. Otwarcie przyznała, że kupili je rodzice.

Oprócz tego kobieta ma też swoje konto w serwisie OnlyFans, które przynosi pewien dochód.

W poprzednim odcinku: Gwiazda Soprano zdradziła, jak konto na Only Fans uratowało jej rodzinę