Nie wiemy, co przyświeca tym projektantom, którzy wydają się przekraczać pewne bariery zdrowego rozsądku, tworząc swoje dziwaczne projekty. Leki, alkohol, mocne dragi czy po prostu bujna wyobraźnia, której zwykły człowiek nie jest w stanie rozumem objąć...?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą