Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najdziksze newsy tygodnia – tiktokerka po studiach popłakała się z powodu konieczności chodzenia do pracy

56 383  
235   101  
W dzisiejszym odcinku: początek końca patodeweloperki w Polsce, koniec elektrowni węglowych w Norwegii i początek prawdziwego życia.

#1. Jedno z hrabstw w Teksasie wprowadziło zakaz korzystania z dróg przez kobiety udające się na aborcję

2046646014c7d8e4.jpg

Jak kogoś stać na aborcję, to stać go też na wynajęcie helikoptera. Z drugiej strony próbujemy sobie wyobrazić policjanta z drogówki, który zatrzymuje samochód z kobietą w środku i na jakiejś podstawie wlepia jej mandat za łamanie przepisów dotyczących korzystania z dróg w celach aborcyjnych. Na szczęście to nie my musimy głowić się nad technikaliami dotyczącymi tego przepisu – jest to bowiem problem policji z hrabstwa Lubbock w Teksasie, gdzie niedawno zaostrzono przepisy antyaborcyjne. Jeden z urzędników, którzy głosowali za zmianami, uważa, że nowe prawo pozwoli ograniczyć zjawisko przemytu kobiet udających się na aborcję.

#2. W Norwegii zamknięto ostatnią elektrownię węglową

204664485b8a85c2.jpg

Upadli na głowę ci Norwegowie… Kto ryzykuje utratę źródła ciepła w środku wiecznej zimy? Chyba tylko ludzie, którym zimno za bardzo rzuciło się na mózg. Niemniej jednak ostatnia elektrownia węglowa w Norwegii przestała funkcjonować w dotychczasowej postaci. Zakład w Longyearbyen w archipelagu Svalbard na dalekiej północy działał od 1983 roku między innymi dzięki bogatym złożom węgla znajdującym się w regionie. Utrzymywanie elektrowni stało się jednak zbyt kosztowne i nieekologicznie. W 2021 roku podjęto decyzję o zakończeniu działalności „węglowej” w elektrowni i zastąpieniu jej bardziej zrównoważonym źródłem energii. Prace nad ustaleniem źródła docelowego wciąż trwają, a dopóki nie ustaną, to w okresie przejściowym elektrownia będzie korzystać z oleju opałowego.

#3. Piłkarz został zawieszony przez władze ligi za wyrażenie poparcia dla Palestyny

2046645bc00cb7a3.jpg

Youcef Antal odpocznie od piłki nożnej. Algierski zawodnik występujący na co dzień we francuskiej ekstraklasie otrzymał karę zawieszenia na 7 meczów z powodu filmu opublikowanego w mediach społecznościowych, na którym wyraża swoje poparcie dla Palestyny. Piłkarz, jak powszechnie wiadomo, powinien udzielać się publicznie jedynie w sprawach związanych z piłką nożną, tatuażami i kosmetykami do włosów, więc sprawą zajęła się komisja dyscyplinarna ligi i ukarała 27-latka karą zawieszenia, która wchodzi w życie 31 października. To jednak nie koniec. Macierzysty klub piłkarza OGC Nice zawiesił piłkarza już 18 października, a prokuratura w Nicei zastanawia się nad postawieniem Antalowi zarzutów o gloryfikowanie terroryzmu oraz podżeganie do przemocy na tle religijnym. Sam piłkarz szybko usunął film ze swojego konta i wyraził głęboki żal w związku ze swoim postępowaniem.

#4. Minister rozwoju podpisał rozporządzenie ograniczające patodeweloperkę

2046647355e328a5.jpg

Słyszysz, synu? To kwik dewelopera. Patodewelopera, który zostanie zmuszony do zajęcia się budownictwem, a nie chowem klatkowym. Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda podpisał właśnie rozporządzenie dotyczące warunków, jakim mają odpowiadać budynki i ich lokalizacja. Nowe lokale zgodnie z prawem będą musiały mieć powierzchnię co najmniej 25 mkw. Wyjątek będą stanowić lokale znajdujące się na najniższych kondygnacjach budynku i umożliwiające wejście bezpośrednio z zewnątrz budynku. Minimalna odległość pomiędzy budynkami została również zwiększona do 5 metrów. Wcześniej odległość ta mogła być nie mniejsza niż 3 metry dla ścian bez okien lub drzwi i 4 metry dla ścian z oknami i drzwiami. Nowe przepisy wejdą w życie w kwietniu 2024 roku.

#5. Tiktorkerka, która dopiero co skończyła studia, popłakała się z powodu konieczności chodzenia do roboty

204664394c7c4991.jpg

Po studiach powinien istnieć jakiś okres przejściowy, dzięki któremu człowiek mógłby łagodniej wchodzić w tak zwane prawdziwe życie. Nie wszyscy bowiem radzą sobie z nagłym zderzeniem z rzeczywistością, a z pięć dodatkowych lat na przyzwyczajenie się do nowej rzeczywistości mogłoby pomóc i niektórzy nie musieliby wylewać swoich żali na TikToku. Użytkowniczka @brielleybelly123 popłakała się na jednym ze swoich niedawnych filmików z powodu konieczności chodzenia do pracy i wynikających z tego faktu ograniczeń czasowych. Brielle, bo tak brzmi prawdziwe imię tiktokerki, narzeka na brak czasu i chęci na jakiekolwiek zajęcia, które mogłyby sprawiać jej przyjemność. Młoda absolwentka musi rano jechać do roboty i wraca dopiero po godzinie osiemnastej. Dalej tłumaczy, że nic jej się potem nie chce – ani ćwiczyć, ani przygotowywać posiłku – a najchętniej wzięłaby prysznic i poszła spać. Film tiktokerki wyświetlono ponad milion razy, a komentujący okazali autorce dużo wsparcia, apelując między innymi o zniesienie konieczności pracy stacjonarnej.

My apelujemy do ciebie: czytaj poprzedni odcinek newsów.

8

Oglądany: 56383x | Komentarzy: 101 | Okejek: 235 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało