Ludzie żyjący w XIX wieku w epoce wiktoriańskiej uważali, że to kompletnie normalne i zgodne z tradycjami, aby wysyłać surrealistyczne i przerażające kartki świąteczne swoim najbliższym ze słowami „Niech twoje święta będą radosne”. Nic tak przecież nie oddaje ducha świąt, jak mordujące się żaby czy insekty tańczące przy świetle księżyca...
#1.
W tamtych czasach Boże Narodzenie praktycznie w ogóle nie było obchodzone jako święto, przynajmniej nie w taki sposób, do jakiego przywykliśmy dzisiaj. Wiele firm nie uznawało tego za święto – dzień wolny od pracy. Dawanie prezentów było tradycyjnie zwyczajem noworocznym, ale to zmieniło się pod koniec XIX stulecia. Wówczas to Boże Narodzenie stało się największym dorocznym świętem w zachodniej części Europy..
#2.
Jedną z najważniejszych świątecznych tradycji, która wywodzi się właśnie z epoki wiktoriańskiej, jest wysyłanie krewnym i znajomym kartek bożonarodzeniowych. Pierwsza ogólnodostępna w sprzedaży kartka świąteczna została stworzona na życzenie sir Henry'ego Cole'a i zaprojektowana przez Johna Callcotta Horsleya w Londynie w 1843 roku. Środkowy obraz przedstawiał trzy pokolenia rodziny wznoszącej toast za adresata kartki. Po bokach przedstawione były sceny z rozdawaniem żywności i odzieży biednym. OK, wizerunek rodziny pijącej razem wino okazał się dość kontrowersyjny, ale pomysł był sprytny i świetny. Już w pierwszym roku wydrukowano i sprzedano dwie partie o łącznej ilości 2050 kart po szylingu każda.
#3.
Wczesne karty brytyjskie rzadko przedstawiały motywy zimowe lub religijne, zamiast tego preferowano kwiaty, wróżki i inne fantazyjne projekty, które przypominały odbiorcy o zbliżaniu się wiosny. Popularne były humorystyczne i sentymentalne obrazy dzieci i zwierząt,
podobnie jak coraz bardziej wyszukane kształty, dekoracje i materiały. Sprzedawały się każde, nawet najśmielsze projekty, byleby na kartce widniały świąteczne życzenia. W Boże Narodzenie 1873 roku firma litograficzna Prang and Mayer zaczęła tworzyć kartki z życzeniami na potrzeby rynku w Wielkiej Brytanii. W 1874 roku P&M rozpoczęła sprzedaż kartek świątecznych w Ameryce, stając się tym samym pierwszą drukarnią oferującą kartki w tym kraju. Jej właściciel, Louis Prang, nazywany jest czasem „ojcem amerykańskiej kartki świątecznej”. W latach osiemdziesiątych XIX wieku Prang produkował ponad pięć milionów kart rocznie, stosując proces chromolitografii grafiki. Jednak popularność jego kart doprowadziła do powstawania tanich imitacji, podróbek, które ostatecznie wyparły go z rynku. Pojawienie się pocztówek oznaczało koniec wyszukanych kart w stylu wiktoriańskim. Obszerna kolekcja kartek okolicznościowych Laury Seddon z Manchester Metropolitan University obejmuje 32 000 wiktoriańskich i edwardiańskich kart okolicznościowych, wydrukowanych przez głównych wydawców tamtych czasów, w tym pierwszą komercyjnie wyprodukowaną brytyjską kartkę świąteczną. Produkcja kartek świątecznych była przez cały XX wiek dochodowym biznesem dla wielu producentów artykułów piśmiennych, a projekty kart nieustannie ewoluowały wraz ze zmieniającymi się gustami i technikami drukowania.
#4.
Obecnie szeroko rozpoznawalna marka Hallmark Cards została założona w 1913 roku przez Joyce Hall z pomocą brata Rolliego Halla w celu sprzedaży własnych kartek świątecznych. Na rynku działają do dzisiaj, co znaczy, że nawet w dobie komputerów, maili i internetu tradycja wysyłania kartek świątecznych nie zanikła kompletnie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą