W dzisiejszym odcinku o płonących od 50 lat dziurach, które w końcu mogą zostać ugaszone, o lataniu bez sensu i o tym, że na świecie istnieją ciekawsze zajęcia niż ganianie za przestępcami.
#1. Prezydent Turkmenistanu nawołuje do zamknięcia tzw. wrót piekieł
Możliwe, że jedna z największych atrakcji Turkmenistanu zostanie wkrótce zlikwidowana. Prezydent kraju
chce ugaszenia tzw. wrót piekieł. Głęboki na 20 i szeroki na 60 metrów krater położony na pustyni, około 260 kilometrów na północ od stolicy kraju, płonie nieprzerwanie od 1971 roku, gdy doszło do zawalenia się gruntu w miejscu wydobycia gazu. Geologowie doszli wówczas do wniosku, że podpalenie krateru to najlepsze rozwiązanie, by zapobiec katastrofie ekologicznej. Wypalanie, które miało potrwać kilka tygodni, trwa do dziś i zdaniem prezydenta zagraża środowisku i mieszkającym w okolicy ludziom.
#2. Sklepy będą musiały informować, że stawka VAT na żywność została obniżona do 0%
Jeśli Unia Europejska wymaga oznaczania projektów dofinansowanych z funduszy unijnych, to dlaczego polski rząd ma być gorszy? W ramach walki z wysoką inflacją rząd wprowadził szereg rozwiązań i między innymi obniżył VAT na żywność do zera procent. Tylko że nie wszyscy chyba rozumieją, że rząd jest taki fajny, więc rząd nosi się z zamiarem
wprowadzenia przepisu o tym, by przy każdej kasie w sklepie znalazła się informacja o tym, że VAT na żywność wynosi zero procent. Nie wiadomo, czy każda taka wlepka będzie musiała zostać opatrzona zdjęciem premiera Morawieckiego, który na tle promieni słonecznych patrzy z przyjaznym uśmiechem kochanego ojca w stronę kupującego. Tak jak nie wiadomo, czy sprzedawcy będą też mieli obowiązek informować
o wzroście akcyzy na alkohol. Ale w sumie dlaczego nie mieliby informować o tym z własnej woli?
#3. Lufthansa wykonała 18 tys. pustych przelotów samolotami tylko po to, by utrzymać miejsca na lotniskach
Ekologia jest super. Rób herbatę z wody po kąpieli, przynieś regał z Ikei na plecach, a jak chcesz na wakacje, to idź na działkę, bo lecąc do ciepłych krajów, zostawisz taki ślad węglowy, że przyszłe pokolenia się nie pozbierają. No, chyba że jesteś linią lotniczą i musisz utrzymać wynegocjowaną liczbę zarezerwowanych miejsc na lotniskach, to możesz latać w te i wewte jakby przyszłych pokoleń miało nie być. Brukselski dziennik „The Bulletin”
ujawnił, że w czasie pandemii COVID-19 Lufthansa wykonała 18 tys. pustych lub prawie pustych przelotów tylko z uwagi na konieczność utrzymania liczby dostępnych miejsc na lotniskach. Zmusiły ją do tego europejskie przepisy i to nic, że Europejczykom odebrano możliwość i chęci latania podczas pandemii, a unijni urzędnicy obniżyli wymóg liczby wykonanych lotów do 50% – chętnych na latanie dalej brakuje, a mimo to linie lotnicze i tak muszą utrzymać wymaganą liczbę startów i lądowań.
#4. Policjanci wylecieli z roboty, bo woleli szukać pokemonów, zamiast łapać rabusia
W idealnym świecie złapanie pokemona spotkałoby się z dużym uznaniem przełożonych, może jakimś awansem lub chociaż premią za zasługi. Niestety dla Louisa Lozano i Erica Mitchela świat to niesprawiedliwe miejsce, gdzie wywalają cię z roboty, bo
wolałeś polować na Snorlaxa, zamiast łapać złodzieja. Obaj policjanci zignorowali w 2017 roku wezwanie centrali w Los Angeles dotyczące napadu na jedno z tamtejszych centrów handlowych. Obaj funkcjonariusze twierdzili, że wezwanie zaginęło w miejskim hałasie, jednak jak pokazały nagrania z wozu policyjnego, policjanci doskonale słyszeli wezwanie i zastanawiali się, czy na nie odpowiedzieć. Ostatecznie zignorowali komunikat z radia i pojechali łapać pokemony w grze Pokemon GO. Sąd apelacyjny właśnie odrzucił ich podanie o przywrócenie do służby.
#5. Na COVID-19 w Polsce zmarło już 100 tys. osób
Polska wyśrubowała kolejny rekord, ale trudno w takich okolicznościach sięgać po butelkę szampana. Od początku pandemii COVID-19
w naszym kraju zmarło już ponad 100 tys. osób, co daje nam miejsce w połowie drugiej dziesiątki krajów z największą liczbą zgonów na COVID-19. Ale to nie koniec złych wieści. Jak szacują eksperci, liczba zgonów wywołanych przez COVID-19 lub pośrednio przez COVID-19 może być nawet dwukrotnie większa. W statystykach pominięto pacjentów, którym nie udzielono należytej pomocy z powodu zapaści systemu ochrony zdrowia. Dramatyczną sytuację ilustruje również statystyka mówiąca, że w 2021 roku w Polsce zmarło najwięcej osób od czasu II wojny światowej. I choć od ponad roku dostępne są szczepionki, które w znacznej mierze zapobiegają zgonom spowodowanym COVID-19, to w Polsce w pełni zaszczepiło się zaledwie 57% osób. Dla porównania: Wielka Brytania, gdzie zaszczepiło się ponad 70% populacji, notuje 200 tys. zakażeń na dobę, ale umiera tam
tylko kilkadziesiąt osób w ciągu doby. W tym samym czasie w Polsce rejestruje się kilkanaście tysięcy nowych przypadków zakażeń, ale aż kilkaset zgonów.
#6. Sąd umorzył postępowanie w sprawie Jakuba Żulczyka, który nazwał prezydenta Dudę „debilem”
Doczekaliśmy się wyroku w jednej z najbardziej interesujących spraw sądowych ostatnich miesięcy. Jakub Żulczyk stanął przed sądem w związku z jednym z wpisów na Facebooku, gdzie stwierdził, że „Andrzej Duda jest debilem”. Otoczenie prezydenta RP pozwało pisarza, co spotkało się z dużym odzewem we wszystkich mediach i ponownie rozpaliło debatę nt. granic wolności słowa. Sąd Okręgowy w Warszawie
pomógł chyba tę granicę ustalić, umarzając sprawę Żulczyka. W orzeczeniu stwierdzono:
Oskarżony swoim zachowaniem nie popełnił przestępstwa, więc nie można mu przypisać odpowiedzialności karnej.
Lubisz rozgrywki sądowe? Nie dostaniesz ich w poprzednim odcinku newsów, ale za to dostaniesz rozgrywki.