Tą historią żyje teraz internet na całym świecie. Federick Tomlison z Queensland w Australii był przerażony widokiem jaki zastał w lesie. Na szczęście szybko dostał okazję do zemszczenia się w imieniu natury - wśród śmieci ktoś przez przypadek zostawił swój dowód z adresem zamieszkania... Chyba nie musimy mówić jak to się skończy?
Ostatnią rzeczą jakiej można było się tam spodziewać, był dowód osobisty osoby, która te śmieci zostawiła. A jednak życie jest pełne nieoczekiwanych splotów wydarzeń i zbiegów okoliczności.
No i oczywiście odpowiednio pojemny samochód...
Frederick dowiedział się od sąsiada mężczyzny, że ten robił generalne porządki dwa dni wcześniej, kiedy zostawiła go żona i dziecko z powodu znęcania się.
Cały świat miał okazję poznać nietypową zemstę dzięki Facebookowi, gdzie poczuwający się do obowiązku mężczyzna opisał całą historię, a ta w błyskawicznym tempie zaczęła się rozprzestrzeniać po mediach społecznościowych.