Najdziksze newsy tygodnia – Rowerzysta nie spodziewał się, że korzystając z aplikacji sportowej zostanie podejrzany o włamanie

#1. Dwóch kandydatów na prezydenta Afganistanu zorganizowało dwie ceremonie inauguracyjne

Co zrobić, gdy dwóch kandydatów na prezydenta twierdzi, że wygrało wybory prezydenckie? Najrozsądniej byłoby zorganizować walkę w ramach MMA i sprawdzić, któremu zależy bardziej na dobru narodu. Tymczasem Ashraf Ghani i Abdullah Abdullah postanowili po prostu trzymać się swoich wersji wydarzeń i przypisali sobie zwycięstwo w wyborach na prezydenta Afganistanu. Pierwszy z nich, dotychczasowy prezydent, zorganizował ceremonię inauguracyjną w pałacu prezydenckim. Drugi – który uznał, że wybory sfałszowano, i to on wygrał nieznaczną liczbą głosów – swoją imprezę zorganizował kawałek dalej. Nie wiadomo, co dalej, szczególnie że trwają rozmowy pokojowe z talibami.

#2. Na rynku ropy naftowej doszło do załamania

Rok 2020 się nie zatrzymuje. Najpierw mieliśmy groźbę wojny amerykańsko-irańskiej, potem świat opanowała epidemia śmiertelnego wirusa, a jakby tego było mało – za rogiem czai się kolejny kryzys gospodarczy. Wszystko przez rosnące napięcia na linii Arabia Saudyjska-Rosja. Najpierw Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) nie dogadała się ze swoimi członkami co do limitów wydobycia ropy, a w odpowiedzi Arabia Saudyjska obniżyła ceny eksportowanej przez siebie ropy naftowej. W efekcie doszło do niewidzianego od 1991 roku załamania na rynku. Już w tej chwili mówi się o wojnie cenowej, a wziąwszy pod uwagę fakt, że biorą w niej udział mocarstwa naftowe, nie wróży to zbyt dobrze na przyszłość.

#3. Specjaliści przestrzegają, że kokaina i wybielacz nie chronią przed koronawirusem

Choć zaraz po wciągnięciu kokainy człowiek może odnieść wrażenie, że posiadł supermoce i jest w stanie obalać dyktatury albo wyskoczyć na solo z koronawirusem, to specjaliści mają złą wiadomość: ani kokaina, ani wybielacz, ani nawet poczciwy czosnek nie chronią przed koronawirusem. A taki przekaz płynie z wielu miejsc w mediach społecznościowych, gdzie różni spece pokroju fanów wstrzykiwania roztworu nadtlenku wodoru w żyły szerzą „wiedzę” na temat walki z epidemią. Na fali strachu część znanych internetowych ekspertów ds. zdrowia próbuje przy okazji promować różne cud-produkty typu „kryształy mocy”.

#4. Uratowano zaginionego psa, zwabiając go zapachem grillowanego boczku

Czasem najprostsze rozwiązania to najlepsze rozwiązania i to, co się obejrzało w kreskówce, może zadziałać w rzeczywistości. Bo skoro pies lubi zapach mięsa, to dlaczego by nie zrobić grilla, żeby zwabić psa, który się zgubił? Alison Smith i Rachel Drummond znajdowały się w ekipie, która wyruszyła na poszukiwanie dwójki biegaczy w północno-zachodniej Szkocji. Biegaczy odnaleziono, ale Nelly - psa rasy border collie - już nie. Smith i Dummond, będące właścicielkami psów tej rasy, wiedziały co robić. Kobiety rozpaliły przenośny grill i ułożyły na nim boczek i kiełbaski. Zapach smażonego mięsa przywabił zaginionego psa, ale nie wiadomo, co się stało z grillowanymi przysmakami.

#5. Mężczyzna przejeżdżał rowerem w pobliżu rabowanego domu, więc policja uznała go za podejrzanego

Człowiek zmusi się do uprawiania aktywności fizycznej dwa razy w roku i go jeszcze zaczną oskarżać o popełnienie przestępstwa. Zachary McCoy nie przypuszczał nawet, że przejażdżka rowerem będzie stanowić dla niego wstęp do długiej i nieprzyjemnej przygody z policją. 30-latek z Florydy miał pecha, gdy feralnego dnia przejeżdżał obok domu okradanego akurat przez rabusiów. Prowadząc dochodzenie, policja sprawdziła dane zapisane przez Google z okolic miejsca zdarzenia, w tym między innymi z aplikacji sportowej, z której akurat korzystał McCoy. Mężczyzna znalazł się w gronie podejrzanych, a sprawa stała się na tyle poważna, że w końcu musiał zatrudnić prawnika. Po kilku miesiącach walki McCoy został oczyszczony z zarzutów i przez pewien czas rozważał pozew przeciwko policji, ale ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu.

#6. Koszykarz nabijał się z zagrożenia koronawirusem, wkrótce potem wykryto u niego koronawirusa

Przychodzą czasem takie momenty w życiu, że człowiek chciałby powiedzieć „I bardzo, kurwa, dobrze!”, ale nachodzi go myśl, że może jednak nie, że może nie wypada. To nie jest jeden z takich momentów. Rudy Gobert zgrywał kozaka na konferencji prasowej, chcąc coś udowodnić, i w sumie mu się udało. Francuski koszykarz występujący na co dzień w amerykańskiej lidze NBA podczas spotkania z dziennikarzami bagatelizował zagrożenie koronawirusem i na dowód, że „nic się nie dzieje” wymacał stojące przed nim mikrofony. Dwa dni później w organizmie Goberta wykryto koronawirusa, a władze NBA podjęły decyzję o zawieszeniu trwających rozgrywek.

#7. Harvey Weinstein został skazany na 23 lata więzienia

To koniec pewnego etapu dla ruchu pod nazwą Me Too. Znany hollywoodzki producent filmowy zamieni wygodne apartamenty na kilka metrów kwadratowych ponurej celi więziennej. Sąd w Nowym Jorku uznał 67-letniego Weinsteina za winnego zarzucanych mu czynów i skazał na 23 lata pozbawienia wolności. Przypomnijmy, że przeciwko producentowi wystąpiła grupa kobiet, które oskarżały go o mniej lub bardziej zdecydowaną przemoc seksualną. Producent został uznany winnym między innymi popełnienia przestępstwa seksualnego pierwszego stopnia na swojej asystentce Miriam Haley i gwałtu trzeciego stopnia na aktorce Jessice Mann. Sam Weinstein pojawił się w sądzie na wózku inwalidzkim, a kilka godzin po usłyszeniu wyroku poddał się operacji serca.

A w poprzednim odcinku pokazywaliśmy, jak to jest, gdy królowa zapomni kluczy od domu.