No i jak tak można okłamywać meble w telwizji? W reklamie pan negocjator zapewnia stoliczek, że niższa cena wcale nie oznacza, iż odetną mu jedną nogę. A jednak ktoś chyba kręcił się w pobliżu z piłą i szelmowskim uśmiechem, bo ostatecznie stoliczek nie zgodził się na niższą cenę. Być może dzięki temu nadal ma 4 nogi, tak jak jego kumpel krzesełko... ;)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą