Alex Goodrich, facet, który był na szczycie, upadł boleśnie na dno i wspiął się ponownie

Alex zaczął uprawiać judo w wieku sześciu lat. Po ukończeniu szesnastu lat stał się zawodowcem i wstąpił do brytyjskiej akademii. Niedługo później zakwalifikował się do drużyny narodowej Wielkiej Brytanii, której członkowie walczyli o udział w igrzyskach olimpijskich.
W marcu 2010 roku podczas jednego z treningów kolega, a i jednocześnie rywal w walce o miejsce w kadrze narodowej, zaatakował Alexa tak pechowo, że ten doznał uszkodzenia siatkówki. Natychmiast odwieziono go do szpitala i mimo przebytej operacji młody chłopak stracił wzrok w kontuzjowanym oku. Oznaczało to również oddanie miejsca w drużynie narodowej oraz koniec zawodowej kariery judoki.

#2.

Alex wpadł w depresję i zaczął tyć:

Przytyłem 60 kilogramów. Wpadłem w spiralę depresji, zamknąłem się na świat, nic mnie już w życiu nie cieszyło. Nie mogłem tego znieść - kontuzja, która zakończyła moją karierę, fizyczny i psychiczny ból spowodowany tym, że wszystko o co w życiu walczyłem zostało mi odebrane. Tego było zbyt wiele. Straciłem swoją tożsamość jako sportowiec oraz jako istota ludzka. Jednymi z najtrudniejszych momentów były chwile, kiedy oglądałem moich kolegów, którzy wygrywali medale na olimpiadzie w Londynie. Beze mnie...

#3.

Byłem załamany. Niepewność, lęki, stres i depresję zwalczałem pożerając wręcz czipsy, czekoladę i żarcie z fast foodów. Pojawił się u mnie bezdech senny.

W listopadzie 2016 roku Alex próbował nawet odebrać sobie życie.

#4.

Tamten okres był dla mnie najcięższy. Byłem na samym dnie. Jednakże nieudana próba samobójcza, zamiast mnie dodatkowo podłamać, wzbudziła we mnie nieznane pokłady energii. Chciałem spróbować raz jeszcze. Wiedziałem, jak ważna w życiu jest nadzieja i naprawdę wierzyłem, że te sześć lat cierpienia mogą się zakończyć. Pragnąłem udowodnić sobie, lekarzom i wszystkim, którzy już położyli na mnie krzyżyk, że potrafię się zmienić. Wszystko to osiągnąłem tylko dzięki prostej diecie i reżimowi treningowemu.

#5.

Przez prawie dwa lata Alex walczył sam ze sobą. Proteinowa dieta połączona z sześcioma ostrymi treningami na siłowni w tygodniu dały efekty. Alex zszedł z wagi 150 kilogramów do zaledwie 85. To nawet mniej niż wówczas, kiedy jeszcze zawodowo uprawiał judo. We wrześniu tego roku Alex wystąpił w zawodach kulturystycznych Pure Elite w High Wycombe.

#6.

Nie zabrakło mi determinacji i osiągnąłem swój cel. Tym samym pokazałem wszystkim, że ciężka praca, poświęcenie i wytrwałość to podwaliny każdego sukcesu. Wyeliminowałem cierpienie i depresję ze swojego życia, kiedy zorientowałem się, że to ja sam jestem ich przyczyną i tylko ja sam mogę się z tego wyrwać. Zrozumiałem, że nie muszę być ofiarą. Mogę stać się bohaterem.

#7.

31-letni Alex jest obecnie na studiach podyplomowych na kierunku medycyna. Chce zostać lekarzem, a kulturystykę traktuje jako hobby i sposób na życie po pracy.

Musiałem pokonać sam siebie, przezwyciężyć żal, że sport, który tak kochałem i uprawiałem z taką pasją, uczynił mnie pół-ślepcem. To był pewnie najtrudniejszy moment w moim życiu - dzień, w którym skończyło się największe marzenie. Miałem wówczas zaledwie 24 lata.

#8.

#9.

#10.