Pewna amerykańska firma z siedzibą na Florydzie zaprezentowała koncepcję pływającego miasta pod nazwą "Ship of Freedom", które miałoby pomieścić 50 000 ludzi.
Na terenie statku będzie wszystko, czego ludziom potrzeba do szczęścia - kasyno, galeria sztuki, park, centrum handlowe.
"Ship of Freedom" będzie stale w rejsie, raz na dwa lata opływając kulę ziemską, ale nie zawinie do żadnego portu ze względu na imponujące rozmiary statku. Masa statku miałaby wynieść 2,7 mln ton, a koszt projektu szacuje się na około 10 miliardów dolarów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą