Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Powiedziała „tak” przy śmieciach – wpadki i niezręczne sytuacje podczas oświadczyn

31 269  
120   41  
Planowanie oświadczyn wiąże się z wieloma emocjami - od ekscytacji po stres. Pragniemy, by ten moment był idealny, niczym z bajki. Niestety, rzeczywistość potrafi płatać figle, a wpadki podczas oświadczyn zdarzają się częściej, niż myślimy.

#1.


Moi rodzice spotkali się kiedyś w sklepie spożywczym. Mój tata powiedział: „Wszyscy nasi przyjaciele biorą ślub, my też powinniśmy”. Moja mama (myśląc, że żartuje) powiedziała tylko „tak” i ruszyła dalej na zakupy. Kilka dni później zaczęła się nad tym zastanawiać, a poważny sposób, w jaki to powiedział, wprawił ją w zakłopotanie. Podeszła do niego i zapytała, czy mówił poważnie, czy żartował. Odpowiedział: „No tak, myślałem, że jesteśmy już zaręczeni!”. 34 lata później nadal są małżeństwem
– craziekitty

#2.

Jestem w dobrych stosunkach z jedną z moich byłych dziewczyn, więc miałem okazję usłyszeć historię o tym, jak jej mąż się jej oświadczył. Pewnego dnia siedzieli w swoim mieszkaniu, a on zapytał ją: „Możesz przynieść mój telefon z sypialni?”. Zgodziła się i przyniosła mu go. Minęła minuta. „A przyniesiesz mi szklankę wody?”. Oczywiście przyniosła. Minęła kolejna minuta. „Jeszcze jedno, możesz przynieść mi tę parę skarpetek, która leży na mojej komodzie?”. Przyniosła skarpetki... a tam był pierścionek. Oświadczył się. Myślał, że jest romantyczny. Ona myślała, że to dziwne. Co dziwniejsze, powiedziała „tak” i są małżeństwem od ponad 10 lat.
– Exaggeration17A

#3.

Dziewczyna mojego kumpla powtarzała mu, że nie umie jej zaskoczyć. Po studiach planowali zamieszkać razem w innym mieście. Około sześć miesięcy przed ukończeniem studiów powiedział jej, że nie jest pewien ani przeprowadzki, ani ich związku. Odwróciła się i się rozpłakała. Zawołał jej imię, a kiedy się odwróciła, on już klęczał. Zrobił to tylko po to, by ją zaskoczyć
– debod49

#4.


Mój kuzyn oświadczył się w Burger Kingu z cebulowym krążkiem w ręku. Powiedziała „tak”.
– Ryansbitchasswife

#5.


Pracowałam w restauracji we wczesnych latach 90. i jedna kelnerka opowiedziała mi swoją historię. Umawiała się z chłopakiem. Pewnego dnia przyszli do jej mieszkania. On poszedł do łazienki, a gdy wyszedł ona poszła po nim. Gdy już była w środku zawołał do niej: „Hej, widziałaś, co ci tam zostawiłem?”. Odpowiedziała: „Nie będę tam zaglądać, jesteś obrzydliwy!”. Potem otworzyła drzwi, by zapytać go, co jest z nim nie tak, a on powiedział: „Zrujnowałaś niespodziankę, przykleiłem twój pierścionek zaręczynowy od spodu deski sedesowej!”.
– cgatlanta

#6.


Mój mąż i ja wybraliśmy się nad nasze ulubione jezioro, a on był niesamowicie zdenerwowany. Dotarliśmy na miejsce, a on po prostu stoi, drży, wpatruje się w jezioro i obserwuje parę gęsi kręcących się w pobliżu. W pewnym momencie zapytał mnie, czy powinien podnieść leżący obok patyk i rzucić nim w gęsi. Krzyknęłam zaskoczona: „Że co kurwa?! NIE!”. To wystraszyło gęsi i odleciały. Po kilku minutach wyjąkał: „Więc... czy chcesz może się ze mną ożenić?”. Później powiedział mi, że ten sugerowany atak na gęsi był pomysłem jego spanikowanego umysłu, żeby zmusić go do uklęknięcia. Byliśmy razem sześć lat i od jakiegoś czasu rozmawialiśmy o małżeństwie, więc jego strach był raczej bezpodstawny.
– Grace1essCrane

#7.

Moi rodzice świętowali Nowy Rok i mój tata, pod wpływem emocji, powiedział mojej mamie, że chce spędzić z nią resztę życia. Zapytał jej wtedy: „Dlaczego się nie pobierzemy?”. Nie było obrączki, tylko myśl i chwila. Moja mama powiedziała, że się nad tym zastanowi. Po miesiącu nie wspominania więcej o tym temacie, mój tata był bardzo zaniepokojony i zapytał ją, czy ma wystarczająco dużo czasu do namysłu. Zapytała: „O czym?”. Mój tata odpowiedział: „O naszym ślubie”. Na co mama odpowiedziała: „Och, to było na poważnie?”. Potem zastanowiła się NASTĘPNY miesiąc i powiedziała „tak”. Minęło ponad 30 lat i nadal są szczęśliwym małżeństwem.
– karina_r_w

#8.

Moja historia jest dość kiepska. Właśnie skończyliśmy uprawiać seks, przewróciłem się i zapytałem, czy chce się pobrać. Chcieliśmy. Nadal jesteśmy razem.
– Xazier

#9.

Moja przyjaciółka się niecierpliwiła. Postanowiła przejąć inicjatywę i zostawiła na stole w jadalni kartkę z napisem „Czy wyjdziesz za mnie?”. Jej chłopak usiadł, spojrzał na nią, potem na kartkę. Otworzył ją, przeczytał, odłożył i po prostu zaczął jeść. Najwyraźniej była bardzo zestresowana, więc zapytała: „Co o tym myślisz?”. Odpowiedział: „Gdzie do cholery jest mój pierścionek?”. Są małżeństwem od 16 lat i mają dwójkę uroczych dzieci
– johnfarted

#10.


Miałem pierścionek, ale nie miałem specjalnego planu na oświadczyny. Byłem też zbyt niecierpliwy, by czekać. W tamtym czasie oboje żyliśmy jak niechluje, więc wszędzie były worki na śmieci czekające na wyniesienie. Kiedy podekscytowany zapytałem ją, czy za mnie wyjdzie, nie zauważyłem, że stała obok śmierdzącego worka śmieci. Dziś jesteśmy razem 5 lat, mamy piękną córkę, ale co najważniejsze, nie ma już walających się po całym domu worków na śmieci.
7

Oglądany: 31269x | Komentarzy: 41 | Okejek: 120 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało