Najdziksze newsy tygodnia – bywalcy festiwali muzycznych zamierzają więcej ćpać, żeby mniej jeść

#1. Nowa dyrektor NASA została zaprzysiężona i złożyła przysięgę na książkę „Błękitna kropka” Carla Sagana

Amerykańska agencja kosmiczna powołała właśnie nową szefową. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie dwie rzeczy. Po pierwsze dr Makenzie Lystrup jest pierwszą kobietą w historii na tym stanowisku, a po drugie nowa dyrektorka uznała, że „Błękitna kropka” Carla Sagana to książka, na którą warto złożyć swoją przysięgę. Sagan, amerykański astronom, pisarz i popularyzator nauki to jedna z najbardziej znanych postaci w świecie astronomii i choć NASA nie wspomniała w oficjalnym komunikacie nic na temat wyboru książki przez Lystrup, to komentatorzy uważają, że to bardzo dobry zwiastun na przyszłość.

#2. Musical „Bodyguard” należało przerwać, ponieważ publiczność nie chciała przestać śpiewać piosenki „I Will Always Love You” razem z aktorami

Są takie piosenki, które wywołują w człowieku niepowstrzymaną chęć śpiewania, jednak mimo zaleceń Jerzego Stuhra, że każdy śpiewać może, to nie każdy powinien. I to właśnie śpiew stał się przyczyną przerwania musicalowej wersji filmowego hitu „Bodyguard”, który wystawiano w jednym z teatrów w brytyjskim mieście Manchester. W trakcie przedstawienia kilka osób z publiczności podejmowało próby towarzyszenia profesjonalistom ze sceny podczas ich występów, co spotykało się z głośnymi prośbami o „zamknięcie się” ze strony innych osób na widowni. Do kulminacji doszło w momencie, w którym jedna z aktorek zaczęła wykonywać najbardziej znaną piosenkę z filmu. Kilka osób zaczęło wtórować jej tak mocno – i źle – że przedstawienie przerwano. Dwie kobiety wyprowadzono z widowni siłą, a na miejsce przyjechała policja.

#3. Pies-alkoholik został wyleczony z nałogu

Trudno powiedzieć, do jakich zadań przydaje się człowiekowi pies-alkoholik poza przynoszeniem kolejnych flaszek z lodówki, ale Coco nie będzie już musiał uczestniczyć w żadnych libacjach. Po pierwsze właściciel 2-letniej krzyżówki labradora z okolic brytyjskiego miasta Plymouth zmarł, a po drugie – psa wyleczono w alkoholizmu. Coco trafił do jednego z miejscowych schronisk w stanie ciężkiego uzależnienia od alkoholu, które rozwinęło się u zwierzęcia przez to, że jego właściciel regularnie częstował Coco alkoholem. Gdy pies trafił pod opiekę ludzi ze schroniska, widać było u niego objawy odstawienia alkoholu, jednak po 4 tygodniach terapii udało się wyleczyć go z nałogu.

#4. Jedna piąta osób wybierających się na festiwale muzyczne w Holandii zamierza więcej ćpać, żeby mniej jeść

Inflacja przetacza się przez Europę jak finansowy huragan, który wyszarpuje środki z kont do samych fundamentów. Takie warunki pobudzają kreatywność, która u fanów zażywania narkotyków może osiągnąć kosmiczne poziomy. Według niedawnej ankiety przeprowadzonej wśród bywalców festiwali muzycznych 19% z nich zamierza więcej ćpać, bo narkotyki hamują odczuwanie głodu, a jak się nie jest głodnym, to spada potrzeba wydawania pieniędzy na jedzenie. Kolejne 43% będzie ograniczać wydatki na napoje, bo woda i tak będzie darmowa.

#5. Sąsiedzi pokłócili się o grę Monopoly, w ruch poszły miecze

Tak jak piosenka potrafi wywołać w człowieku niepohamowane emocje, tak i sąsiad posiada podobną moc. Na jednej z ulic w Brukseli polała się krew, bo jeden sąsiad doprowadził do furii drugiego. Odpowiedzialny za wywołanie furii grał razem ze znajomymi w Monopoly na chodniku przed swoim blokiem, a że działo się to o 5 rano, to wesoła grupka obudziła sąsiadów. Obudzeni krzykami ojciec z synem zeszli więc na dół i poprosili grających o przeniesienie się gdzie indziej. Tamci mieli jednak inne zdanie, więc doszło do awantury z użyciem kijów i japońskiego miecza. Z powodu przepychanek do szpitala trafiły dwie osoby, po jednej z obu stron. Stan jednej z nich jest ciężki.

Ciężkie przeżycia spotkały paru bohaterów poprzedniego odcinka newsów.