Fotograf Jay Philbrick i jego żona Vicki zabrali swoich klientów na przerażającą sesję zdjęciową na klifie w Echo Lake State Park w USA. Opuścili swoich klientów w dół klifu i sfotografowali ich ubranych w stroje formalne z majestatycznym wschodem słońca w tle.
#1. Nowożeńcy, a pod nimi 100-metrowa przepaść.
#2. Przed wschodem słońca Jay i Vicki Philbrick opuścili klientów na linach nieco niżej, aby uzyskać dramatyczne ujęcia.
#3. Niektórzy uważali, że zdjęcia nie są prawdziwe, więc trzeba było zrobić kilka zdjęć, jak to się wszystko odbywało.
#4.
#5. To jest tak szalone, jakby pomysł pochodził z listy rzeczy, które musisz zrobić przed śmiercią.
#6. W przeszłości Jay był zawodowym przewodnikiem górskim.
#7. Podczas sesji zdjęciowej na klifie pomagał im także trzeci fotograf Justin Macomber i doświadczony przewodnik Marc Chauvin, zatem nowożeńcy na pewno trafili w dobre ręce.
#8.
#9. Młoda para ma zatem nie tylko świetne zdjęcia, ale także ekstremalne wspomnienia.
#10. Państwo Philbrick robią tutaj nie tylko ślubne sesje zdjęciowe:
#11.
#12.
#13.
#14.
#15.
#16.
#17.
#18.
#19.
#20.
Philbrickowie uwielbiają niestandardowe ustawienia. Organizują sesje zdjęciowe nie tylko nad przepaścią, ale także w studniach głębinowych lub na stromych ośnieżonych stokach.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą