Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

8 najgorszych "partnerów" seksualnych

166 469  
723   38  
Miłość i seks nie zawsze idą w parze. Wie o tym zarówno kobieta, która szczerym, głębokim uczuciem obdarzyła Wieżę Eiffela jak i gość, który pod osłoną nocy czaił się w ciemnych zakątkach ulic i z zaskoczenia napadał na niespodziewające się ataku znaki drogowe, aby je, powiedzmy kolokwialnie, wydupczyć przeuroczo. My skupimy się jedynie na tych, którzy szukają seksualnych uniesień z dziwnymi przedmiotami.

#1. Stół piknikowy

 Pewien mieszkaniec Bellevue w Ohio ciesząc się słonecznymi promieniami wyjątkowo upalnego dnia, z pewnym niesmakiem zauważył, że owe promienie
nie tylko smagały ciepełkiem jego pyzate policzki, ale i miały swój udział w procesie pokrywania miedzianym brązem pośladków sąsiada, który właśnie oddawał się rączej kopulacji ze stołem ogrodowym. Akt deflorowania dziury, w którą zazwyczaj zwykło się wtykać parasol (a nie zwis męski) został uwieczniony na taśmie. Ta wylądowała na biurku w komisariacie. Wkrótce po zakończeniu tego międzygatunkowego stosunku, mężczyzna usłyszał serię zarzutów dotyczących obscenicznego zachowania w miejscu publicznym.

#2. Znaki drogowe

Kolejna historia zaaferowanego sąsiada i fetyszysty przedmiotów przedziwnych. Pewien mężczyzna z Południowej Dakoty poczuł się dość nieswojo widząc w swym ogródku sześćdziesięcioletniego faceta w obcisłych gatkach, który wyraźnie szykuje się do filmowania czegoś... Nie czekając na dalszy obrót sprawy, właściciel posesji wezwał policję, która mając pewne podejrzenia „przetrzepała” dom podejrzanego intruza. To co tam znaleźli odbiło się traumą na wszystkich funkcjonariuszach. Mało kto byłby chyba w stanie obejrzeć materiał dowodowy w postaci filmowej „pamiątkowej” dokumentacji dwóch lat gwałcenia znaków drogowych...

#3. Metalowy płot

Wypiwszy dużą ilość ognistej wody, pewien mieszkaniec Londynu poczuł nagłą chęć na amory. W okolicy brak było jakichkolwiek godnych uwagi samic, które nie bacząc na krzywość uzębienia, nieświeży oddech, zalatujący nie do końca przetrawionym alkoholem i nierówny chód mężczyzny, zgodziłyby się udostępnić mu skrawek swej intymności. Za to całkiem pociągający, w tym stanie upojenia, wydawał się Brytyjczykowi płot metalowy, nienaruszony ni rdzy śladem (znaczy się młody, dziewiczy). Z niego właśnie ściągnęła jurnego desperata policja.




#4. Rower

Środek lata, na ulicach miast przetaczają się rowery, na których siodełkach spoczywają często godne uwagi damskie pośladki przykryte jedynie cienką warstwą okrycia.

Niejeden stojący w ulicznym korku kierowca westchnął rozmarzony, porównując te boskie, wysportowane wypukłości do grubego, pokrytego cellulitem, pomarszczonego dupska najukochańszej małżonki. Trudno się dziwić, że takie widoki w wielu mężczyznach wzbudzają prawdziwą miłość do roweru. Ale żeby od razu zabierać się za wpychanie przyrodzenia między szprychy? W takiej niekomfortowej sytuacji zastały pewnego szkockiego gościa hotelowego dwie sprzątaczki. No i skończyło się jeżdżenie – wkrótce na miejscu była już policja i reporterzy, dzięki którym poznaliśmy tę historię.

#5. Latarnia

A oto i kolejny wyspiarz, który zapragnął wetknąć swojego wiernego Alfreda w miejsce anatomicznie nieprzystosowane do penetracji. Po tym jak przechodnie zwrócili uwagę na obscenicznie zachowującego się jegomościa, ktoś wezwał policję. Kiedy panowie policjanci zjawili się aby zobaczyć cóż jest tak bardzo obscenicznego w zachowaniu tego obywatela, zastali go w sytuacji niedwuznacznej z latarnią. Po głębszym zastanowieniu się uważamy tę sytuację za „szukanie dziury w całym”...





#6. "Nerdówna"

Tak, całkiem nieprzypadkowo znalazł się tu ten punkt właśnie. Nie jest tajemnicą, że uzależnieni od gry World of Warcraft gracze mają przyrośnięte do tyłków krzesła, sporą nadwagę i absolutny brak szans na zaznanie miłości fizycznej (mimo że w grze wcielają się w rycerzy, których tyłki spoczywają na ognistych wierzchowcach, ciała ich to czyste sploty włókien mięśniowych, a o notorycznym chędożeniu, tudzież brzuchaceniu niewiast powabnych nawet wspominać nie będziemy...). 

I tak też wiedząc, że gracze co bardziej desperacko spragnieni unurzania gdziekolwiek swego wiszącego w okolicach pasa oręża są w stanie oddać wiele za odrobinę realnej miłości, pewna „elficka druidka z 70 poziomem” zaoferowała swoje realne usługi seksualne komuś, kto kopsnie jej 5000 sztuk wirtualnego złota. 


Za takie wynagrodzenie w grę wchodziły „epickie” przebieranki, seks lesbijski, grupowy lub też analny. Ostatecznie transakcja miała miejsce, a dzięki tak zarobionemu majątkowi "elficka dziwka druidka z 70 poziomem” zarobiła na nowy magiczny kijek, ewentualnie na karmę dla swego rzygającego tęczą jednorożca.

* = n

#7. Odkurzacz

Znów Wielka Brytania. Tym razem jednak bohaterem jest obcokrajowiec. A konkretnie... polski robotnik, co to mu żadna praca niestraszna. Nasz rodak budowlany złapany został z rurą od odkurzacza przyssaną do swej części intymnej. Wprawdzie nasza narodowa duma obcowała z maszyną po godzinach pracy, jednak nie było to żadne wytłumaczenie dla pracownika ochrony, który nakrył „kochanków” w kantynie dla pracowników szpitala. Najdziwniejszy nie jest jednak fakt grzmocenia maszyn czyszczących, a to jak wykorzystany odkurzacz wyglądał:

Kto by nie poleciał na te oczy ;)

#8. Ławka w parku

Różne rzeczy można robić w parku, szczególnie nocą. Ławki aż się proszą aby złożyć na jednej z nich bladolicą łanię i oddać się natchnionej kopulacji. Dla niektórych nie jest nawet problemem brak posiadania partnerki i z dziką rozkoszą uznają ten element parkowego rendez-vous za zbędny. Sama ławka też wystarczy.
Policjanci z Hong Kongu zaskoczeni zostali pełnym rozpaczy telefonem od pana Xinga - mężczyzny, który nieśmiało zwrócił uwagę na niewielkie dziury znajdujące się w parkowych, metalowych ławkach. Czymże innym można by je wypełnić jak nie własnym pomponem? Tak też zrobił ten przechodzień. Pan Xing miał jednak pecha. Penis raz włożony do otworu w przeklętej ławce ni jak nie chciał z niej się wydostać. 
Akcja wydostawania zaklinowanego nieszczęśnika wykonana została z ogromnym rozmachem. 

Tuzin mężnych pielęgniarzy kombinowało jak ofierze pomóc. Nieoczekiwanie z tłumu zaaferowanych gapiów wyłonił się doktor, który wysnuł teorię, że nakłucie penisa i upuszczenie z niego krwi znacznie zmniejszy jego obwód, co umożliwi wyciągnięcie go z feralnej dziury. Mimo sporej ilości posoki ściągniętej z przyrodzenia uwięzionego Hongkończyka, jego członek ni drgnął. 

Na ratunek przyszła ekipa walecznych strażaków, którzy nie bacząc na wykrwawiającego się pechowca obcięli fragment ławki, w której tkwił pan Xing i wepchnęli biedaka wraz z metalową sztachetą dyndającą w kroku do karetki pogotowia. 

https://www.youtube.com/watch?v=rFDDDHs8Fsc&feature=player_embedded#!

Po czterech godzinach kaźni lekarzom udało się wydostać pana Xinga z niewoli oraz uratować jego niedotleniony, znajdujący się w żołędzi mózg.

A na zakończenie odwieczna zasada –

Nigdy nie pakuj swego nieodzianego penisa w miejsca ewidentnie podejrzane!


 
Źródła: 123

Oglądany: 166469x | Komentarzy: 38 | Okejek: 723 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało