łeee, są już wyniku konkursu z postaciami z bajek. Jak dla mnie pierwsze miejsce znowu niesłusznie przyznane i nie dlatego, że nie ma nim moich smerfów

mhm... mi też się nie podobają prace na podium... ale cóż
BTW 20

Jest 20 jest browarek.....

No prawie od godziny wpisu nie było... Co żeście na HP wrócili, czy jak?

co nowego? poranny

zostawić was


niech mi ktoś opowie czy główna osoba dramatu okazała się byc Oną czy tez może Herr Flickiem z Gestapo ??


w ogóle to dzień dobry

niesamowite że ten wONtek ciągnie się tyle czasu...

To co bohaterka wypisuje nie trzyma się w ogóle kupy, stek bzdur zakrywany żalem. Wyobraźnia powala nawet scenarzystów z "Mody na sukces", czekam aż teraz wejdą do akcji płatni zabójcy wynajęci za pieniądze z truskawek

:habita_tecum

Eeeeej. Herr Flick'a zostaw w spokoju, okeeeej?

no to widze dotrwał wątek do 20 stron bez zamknięcia czyli jednak będą

Fabiś a myślisz że czemu tak napisałam

Habito puchu marny, czyżby to była aluzja do czyjejś kulawości?

To może ja podsumuje tak w telenowelowym skrócie:

****** J jak JoeMonster *****

Odcinek 1:
[Blokowisko w Mielcu.. Najazd KAmery na okno: Pada deszcz, w oknie widać płaczącą dziewczynę, w tle na monitorze strona Joemonstera]

Młoda poetka :Sliwaska zostaje porzucona przez Kalafiora na rzecz Kulfona o brzydkich stopach. Dziewczyna żali się straszliwie i żałuje czasu i pieniędzy wydanych na pielęgnacje własnych, odgraża się Kalafiorowi, że już na lody nigdy go nie weźmie.
Przypadkowo spotkany Kulfon odzywa się niegrzecznie do :Sliwaski, mimo iż ta poinformowała ją o możliwości pracy dla Rubika. Zły kulfon kopie niewinnego psa [zdjęcie trickowe w slow motion w stylu Matrixa].
[Najazd kamery na psa. Napisy]

Odcinek 2:
[Wnętrze jednego z mieszkań. Słychać rozmowę. Na pierwszym planie pobity pies, panorama na przytuloną parę]
Kulfon i Kalafior bawią się w najlepsze. Sliwaska jest smutna i obserwuje ich ukradkiem. Ukradek też jest smutny. Kulfon i Kalafior udają się do pokoju. Podwójne odbicie w lustrze i meblach sprawia że widzimy jakby dwie Sliwaski. [Najazd kamery na bohaterkę]. Śliwaska wstaje powoli z dziwnym wyrazem twarzy powolnym krokiem udaje się w kierunku pozostawionych butów [W tle muzyka z filmu „Szczęki”], pod drodze zrzuca pudełko drogiego kremu "Piękne stopy".Zbliżenie na buty: po chwili z obrzydliwym plaskiem ląduje w nich plwocina. Napisy.

Odcinek 3

[Inne mieszkanie, trwa impreza]
Sliwaska udaje że nie patrzy na Kalafiora, którego bolą zęby, bo zapomniał wizyty u dentysty. Na jego twarzy maluje się ból, który Sliwaska bierze za zachętę. Stukają się kieliszkami wódki. Na scenę wkracza jednak kulfon niosąc kiełbasę z ketchupem.
[później. samochód]
Sliwaska cicho recytuje wiersze. Kulfon robi się zazdrosny o jej talent i wyrzuca ją z samochodu. Dochodzi do pobicia w trakcie którego Sliwaska deklamuje "Cierpienia młodego Wertera".
Pojawia się wątek metafizyczny: Przebrany za Stańczyka :Fabick tańczy wokół leżącej Sliwaski. W tle :Habita_tecum, :bi_17 i _ przebrane za czarownice w wielkim garze szykują popcorn. [Napisy]

Odcinek 4

[mieszkanie Sliwaski]
Sliwaska skarży się matce. Matka radzi przemilczeć sprawę pobicia.
Na scenę wkracza detektyw który usiłuje nakłonić Sliwaske do zeznań. Dowiadujemy się o przestępczej przeszłości Kulfona. Wysnuta zostaje teoria, iż winne temu są jej brzydkie stopy.
Detektyw podejrzewa iż Sliwaska to nie Sliwaska ale jej zły brat bliźniak, niestety ślina z buta nie dostarcza przekonywującego dowodu w postaci DNA. [Napisy]

W następnym odcinku:

Czy Kalafior wróci do porzuconej dziewczyny? Czy Sliwaska przestanie dbać o swoje stopy? Co ukrywa matka Sliwaski, kim naprawdę jest pies? Czy detektyw straci wiarę w poezję? Kto zabił chomika? Czy moderator zamknie wątek?

ale żeby mnieeee do czarownicy porównywać :foch

:mirmil



No i teraz dopiero wszystko jasne

ale to nie kalafior tylko Błażej

ktoś nie czytał dokładnie

:nereis

No właśnie. Kalafior był wcześniej. Matko, ja znam tę historię Zabijcie mnie

:nereis to szczegół, się poprawi jeszcze przed drukiem

padłam

a ja nie wiem kto to był Kalafior

jest dla mnie nadzieja

:fabick
PIF! PAF! zadziałało?

:HT

Jak nie wiesz? Przecież to ten co jej do samochodu nie wpuścił po "sobotniej rzeźni"!!!

: Casica

Nie, zabiłaś mi rybkę, nie żyjesz

pominąłeś wątek 12 sekund na kulukulu, jak również nie zawarłeś informacji i wcześniejszych dokonaniach miłosnych bohaterki którzy teraz mają swoje dziewczyny ktore zostawiają dla inny dziewczyn

ale reszta

a pardon, mialo byc ukulu

Kurna blaszka, ja chciałam być płatnym mordercą a nie detektywem. Ale jest nieźle

:habita_tecum muszę znać

terefere mi i :casica kazała słuchać, rozumieć. dla potomności.
a Ty to chyba miałaś szkicować?
dawaj rysunki

:fabick mówisz, że tak zezowałam?
soooorrrrrryyy

Kalafior to ten poprzedni, z którym jest teraz siostra Anitki. Ten, który głównej bohaterki nie wpuścił do samochodu.
Chyba...

Ojej...



Ale za scenariusz

Nie narzekaj. Ja robię za stańczyka.

Ale Stańczyk to pozytywna postać była, nie?

Czekam na odpowiedź od tego pana Guziakiewicza. Jak to będzie ona to po raz kolejny chcąc komuś pomóc się wygłupiłam
I uwierzcie mi, nigdy więcej nie przeczytam żadnego wiersza