:zczyzyk - albo masz zęby jak kotwice, albo konowały żerują na Tobie czując, żeś miękki

Właśnie wróciłam do domu po rwaniu górnej czwórki i piątki - w trzy minuty było sprawie Bezboleśnie, fachowo i całkowicie za friko!

Nie dam powiedzieć złego słowa na państwową opiekę stomatologiczną w Gdyni-Śródmieściu - w poniedziałek przeurocza doktor Rupińska migiem i bezśladowo załatała mi jedynkę (za niewielką dopłatą oczywiście - 6 dyszek za świetlny efekt) a dzisiaj równie urocza doktor Starzyńska w trymiga pozbawiła mnie tych dwóch paskudztw.

Obie panie mojej postury - a więc rozmiarów nienachalnych - miłe, uśmiechnięte, a profesjonalizm wprost tryska z palców

I niech mi nikt nie mówi, że NTF - rozanielonych chwalpostem odpowiadam na narzeka :zczyzyka

O kulce!
Ja psed chwilą wlóciłem po lwaniu gólnych jedynek

yyyy NTF?

a to, że trzeba było w ogóle te zęby usunąc, to też załatwiłaś sobie państwowo?

:discordia - nie, to zrobiłam całkiem prywatnie

:liiina było iść w szaliku Legii, 2 minuty i byłoby po sprawie

:discordia
Głupi żart.
Wiesz, z jakiego powodu musiała te zęby usunąć? Ty pewnie masz szczękę w stanie idealnym, bo nie piłaś/narkotyków nie brałaś/dbałaś o zęby od urodzenia i dziąsła blend-a-medem smarowałaś/itd.
Miej trochę więcej pokory, zanim napiszesz coś takiego.

Jak to po co? Widać lubi jarać cygara

:bobo ząb Cie napier*ala, czy ot tak jojczysz?

:macleod to od palenia cygar wypadają zęby?
myślałem że od masturbacji...

:FF od masturbacji się ślepnie, nie wiedziałeś? A, może nie zauważyłeś!

Od palenia wszystko się sypie...

:TXZ

Od sypania się wszystko poprawia, a Loudkowi to o przerwę na cygaro szło.

Dobry wieczór
Masturbacja nie szkodzi, tylko kotwice na zębach wyrastają - pewno dlatego tak dużo zapłaciłem :/

:pies_kaflowy

kuffa

Nie ćpam, piję w normie, palę ponad normę, ale słabe zębatki mam uwarunkowane genetycznie

Zdesperowana (gdy spuchłam i nijak nie była to opuchlizna odzatokowa) zdecydowałam się skorzystać z opieki najbliższej placówki, bo mój ukochany dendyst zakontraktował się za granicą i Bóg raczy wiedzieć, kiedy wróci.

I ni cholery nie mogę zrozumieć pędu do płacenia ciężkich pieniędzy za PRÓBY leczenia czy rwania, gdy można skorzystać z efektywnej pomocy prawdziwych fachowców
Serdecznie zachwalam, gdyby ktoś był w cholerycznej potrzebie - pod opieką NFZ przynajmniej lekarze robią co mogą, a nie pielęgnują sobie pacjenta niczym kurę znoszącą złote jajka, który to pacjent im więcej razy wróci, tym więcej szmalu przyniesie (niczym, nie przymierzając :zczyzyk )

Acha - i co najważniejsze: źródło mojej radości tkwi w tym, że tutaj każdy robi, co do niego należy - zęby leczy lekarz-stomatolog, a rwie - chirurg-stomatolog.

Jeśli do rwania rwie się lekarz nie mający specjalizacji chirurgicznej, to efekty mogą być takie, jakby internista uparł się usunąć wyrostek robaczkowy, żeby tylko nie wypuścić pacjenta wraz jego portfelem - bo wszak wie, gdzie leży ślepa kiszka, ewentualnie widział, jak to robi kolega