Jakaś inna gra z czołgami funkcjonuje oprócz WoT, gdzie na czołg zbiera się milion lat a dojście do ostatniego tieru będzie poprzedzone wizytą ludzi na marsie?

War Thunder. Masz tam również samoloty. Dodatkowo kiedyś tam mają jeszcze wprowadzić okręty.

Nom, war thunder to fajna gierka, tylko że ma więcej wspólnego z symulatorem niż z napier*alanką (którą jest WoT), więc może się niektórym znudzić.

Ewentualnie jest w beta'cie Armored Warfare. Współczesne czołgi. W listopadzie startują, więc można spróbować.

War Thunder podobno wymiata. Piszę podobno bo nie jarają mnie te gry i nie grałem ale MatPat poleca

Armored Warfare, w tym roku ma się ukazać.
Sorki, nie czytałem poprzedniego postu :P

Tank. Najlepsza gra o czołgach ewer.

olaj_iii Przecież masz różne tryby rozgrywki. Są bitwy zręcznościowe, które praktycznie niczym od WoTa się nie różnią, są historyczne i są symulacyjne. Z Wargamingu wyszło ostatnio World of Warships, które też jest całkiem niezłe.

WarThunder. Jeżeli masz zamiar grać czołgami to graj niemcami. Niestety od 4 tieru Tygrysy 2 są jakimś pierdolonym żartem, który wszystko ściąga na strzał i nie cholery nie chce zginąć. Sam gram ruskimi, a w zasadzie grałem ruskimi, bo matchmaking wrzuca moje 3 tiery razem z 4 i 5 gdzie takiego szwaba mogę co najwyżej zarysować.

:ghost321

Koledze podpowiedziałem, podobno działa:
Jak masz 152mm na KW-2 lub Su-152, strzelaj z burzaków pod Tygrysa; odłamki wbijają się w podłogę jak w masełko.

To działa na wszystkie czołgi, łącznie z mausem i T95. Jak masz KW 2 i przeciwbetonowe to nie baw się w żadne walenie pod czołg tylko celuj w wieżę. W większości przypadków jednym strzałem ściągniesz całą załogę.

Co do Tygrysa 2 H to się zgodzę, sam nim gram :3 Obecnie mam na nim 90 rozegranych bitew i około 280 zniszczonych czołgów. Ale ostatnio znerfili mu wieżę i wszystko wchodzi dookoła jarzma działa, więc aż tak kolorowo już nie jest. Is 2 1945 bez problemu takiego tygryska przebija od frontu, tak samo jak ISU. Su 152 jak dobrze uderzy to też tygrysa jednym strzałem rozwali. Warunkiem tego żeby tygrys zabijał po 8-9 czołgów na bitwę to trzymanie się jak najdalej od przeciwnika. Mocne działo i mały spadek penetracji to najmocniejsza strona tego czołgu. Za to do walki w zwarciu się kompletnie nie nadaje.

Na następnej erze wszystko się zmienia. Niemieckie dostają po dupie, na prowadzeniu IS4, potem dłuuugo nic i amerykańskie. Zresztą dotarcie do Tygrysa 2 też do najprzyjemniejszych nie należy.

Jak będziesz miał jakieś pytania to pisz, gram w WT od zamkniętej bety i coś tam już o tej grze wiem.