Właśnie przeczytałem Bajkę Babci Pimpusiowej, pogrzebałem w pamięci
i znalazłem (mam nadzieję,że dobrze pamietam):
Śmiała się raz papuga z pani Koliberek
-Mąż Pani to chyba ma mały kaliberek
-I cóż z tego, ta odparła, dziś skłonna do zwierzeń
-Lecz za to na sekundę do dwustu uderzeń!
i znalazłem (mam nadzieję,że dobrze pamietam):
Śmiała się raz papuga z pani Koliberek
-Mąż Pani to chyba ma mały kaliberek
-I cóż z tego, ta odparła, dziś skłonna do zwierzeń
-Lecz za to na sekundę do dwustu uderzeń!