Co wizytę słyszę jak lekarze odmawiają wizyt pacjebtom. Nie widzą ich, bez badania przepisują leki. Ludziedzwonią po karetkę, a my nie będzieny leczyć, bo to nie nasza rola. Zawozimy do szpitala i szpitale się zanykają. Co chwilę słyszymy że ten czy tamten co przywieźliśmy miał dodatniego.
Trzeba by zacząć nagrywać rozmowy z POZ. Pacjenci nówiąże lekarz odmawia wizyty, no chyba że prywatnie, to przyjdzie.
Teraz wystarczy że ktoś na temp 38, kaszel, bóle mięśni i osłabienie i od razu kontenery, przebieranji itp.
Dwa kata temu jeździliśmy do tego samego i bikt nie robił żadnych wymazów. Ludzie wychodzili ze szpitaki i dostawali zapalenia płuc. Pięknie to było nazwane - wewnątrz szpitalne zapalenie płuc i było to normą u starszych ludzi.
Nie oglądam tv. Reklamująjajieś środki na przeziębienia?