Ogólnie dziś usiadłam do tego cudaka z Netflixa i zaczęłam od drugiej części (jak zwykle robię na opak), ależ jakie to jest idealne. Trochę się na początku zmieszałam, że to będzie głupie i straszne, bo na to liczyłam w piątek. A tu niespodzianka. Film ciekawy pod względami psychologi, kwestie patologii i narkotyków, a zwłaszcza pedagogiczny. Nie dla dzieci. Tyle odniesień do mojego życia i życia moich rówieśników. Zatem polecam z całego serduszka przyszłym edukatorkom. Trzeba mieć mocną głowę do tego, żeby coś zrozumieć. Pozdrawiam znad herby z Amaretto!
Ostatnio edytowany:
2020-09-11 23:12:09
--
Zapominajka to taki kwiatek, przypominajka to, jak na niego spojrzysz i przypomnisz sobie kolor błękitu... tego czajnika, co go zostawiłeś na gazie, na razie!