Ciekawa sprawa, aresztowali kobietę za umieszczenie symbolu chrześcijaństwa na wizerunku Matki Bożej, i chcą jej postawić zarzuty o obrazę uczuć religijnych. Rząd PiS w pigułce.

I bardzo dobrze, może zmniejszy się ilość "artystów", którzy za wszelką cenę chcą się wybijać na szokowaniu swoją wizją artystyczną. I nie chodzi mi tutaj o obrażę uczuć religijnych, tylko obrazę sztuki.

e_vip Genitalia na krzyżu to raczej przesada, ale aresztowanie za tęczę na obrazku?

Jeszce parę lat władzy PiS i będziemy mieli swoich katotakibów i własne prawo katoszariatu.

:pies_kaflowy mnie to nie rusza ale rozumiem, że dla kogoś wizerunek Matki Boskiej z symbolami ruchu LTBG może być obraźliwy. Na uj to robić? Rozumiem, że tylko dla rozgłosu. No to Pani ma rozgłos. A że prawo mamy takie a nie inne i ktoś zgłosił obrazę uczuć no to Pani ma problem.

e_vip Czekaj. Pani Bozia kocha wszystkich i jest matką wszystkich, ale gejów nienawidzi? Matkę Boską przedstawia się lokalnie wszędzie. Jest czarna, indiańska i żółta. Pomijając fakt, że tęcza to symbol przymierza z Bogiem umieszczany w sztuce nader często (sztuce sakralnej) to niby czemu lgbt nie może mieć własnej?

A idąc dalrj. Sztuka ma szokować i wywoływać emocje. Nie ma być potulna, na życzenie i zamówienie. Inaczej dalej byśmy malowali fallusy na ścianach jaskiń.

A obraza uczuć religijnych to już w ogóle abstrakcja, porównywalna z obrażaniem matek w internecie.

e_vip a jeśli katolik LGBT poczułby, że brak możliwości powieszenia tęczy na Matce Boskiej obraża jego uczucia to co wtedy?

:gogosiek nie może być katolik LGBT. To się wyklucza biblia jasno mówi.

:kurhanik jak to nie może. Sam poznałem geja, który prowadził chór kościelny.

:kurhanik w którym miejscu? Że zabrania? Zabrania też uprawiać seks bez prokreacji, kłamać, zaleca wstrzemięźliwośc w jedzeniu i piciu. Stosujesz się? Jak nie to nie jesteś katoliczką

:Mike_vip pierwszy powód jest taki, że jest to w gruncie rzeczy nierówne traktowanie ludzi i w sumie łamie dość podstawową zasady poszanowania praw mniejszości przez większość tylko na podstawie ustawowo usankcjonowanej wiary w krasnoludki.
Dlaczego? Bo ja mogę być np. pastafarianinem i uważać że jak ktoś marnuje makaron co mu został od obiadu - to obraża moje uczucia religijne. Ktoś się tym przejmie? Oczywiście że nie, bo wiara w latającego potwora spaghetti jest przecież głupia a taki potwór nie istnieje. Co innego aniołki...

Drugi powód jest taki, że faktycznie tęcza jest jednym z symboli chrześcijańskich i to w gruncie rzeczy dość istotnym, Tak jak przytoczyłem w innym wątku, jest symbolem przymierza chrześcijańskiego boga i ludzi.

Trzeci powód jest dość zabawny. Otóż na gruncie nauki chrześcijańskiej robienie obrazów "tego co boskie" jest w ogóle dość dyskusyjne, ale mniejsza z tym. Nie jest natomiast dyskusyjne "oddawanie czci przedmiotom" i nazywanie obrazków "świętymi". Zwracam też uwagę, że kult Marii też chyba nie jest specjalnie zgodny z katechizmem, tylko kościół polsko-katolicki jest oparty na kulcie maryjnym więc w trosce własne ciepłe posadki i kasę... wróć, w trosce o zbawienie wiernych nic z tym nie robią.

No i na koniec bzdurny argument na temat sztuki. Otóż że nie ma jednoznacznej definicji sztuki i wiele osób już się na tym przejechało. Najlepszą metodą wyrażania dezaprobaty jest po prostu ignorowanie. A dyskutowanie o tym co w ramach sztuki wolno, a czego nie zwykle prowadzi do ośmieszenia tego, kto próbuje takie granice narzucać.

:thurgon idąc Twoim tokiem rozumowania jeśli zamiast tęczy pojawiła by się swastyka to też powinno być ok, bo Bozia kocha wszystkich ludzi? Jeśli środowisko LTBG chce mieć własny wizerunek Matki Boskiej to niech sobie taki opracuje, a nie bazuje na wizerunku MB Częstochowskiej
Nie twierdzę, że sztuka ma być potulna, ale nie podoba mi się aktualny trend jaki jest w sztuce modernistycznej. Kiedyś ktoś tworzył piękne obrazy, rzeźby a teraz wystarczy wsadzić flagę w kupę i uznaje się za to za sztukę, jakiś manifest itp. No sorry dla mnie to nie jest nic odkrywczego, co może powodować, że będzie rozwój. Tak samo w tym przypadku. To nie jest przełamanie schematy, coś co skłania do refleksji, rozwoju. Ot po prostu MB w tęczu.

:gogosiek jeśli ktoś jest katolikiem to uwierz mi, że nie będzie tego robił.

:kurhanik katolik może być LTBG, natomiast nie może żyć w grzechu, co samo w sobie utrudnia bycie w jednym i drugim

Porównanie tęczy do swastyki

zialena82 w wielu regionach świata dalej ma. To w Europie i USA budzi niemiłe skojarzenia.

:Madzialena82 tak jak piesze swastyka też była kiedyś symbolem szczęścia ale to się troszkę zmieniło od kiedy pewien jegomość zaczął ją wykorzystywać w innych celach. Podobnie jest z tęczą. Na tamtym obrazie to w ogólnie nie nasuwa skojarzeń z LTBG.

:yoop możesz pisać troszkę krótsze wywody? Nie mam aż tyle czasu w pracy, żeby rzeczowo się do tego odnosić

Robię co mogę, ale spoko, możesz się odnosić tak jak dotychczas

e_vip Ale dla mnie jest przegięciem wpływ kościoła na ten kraj. Wpływ ludzi, którzy mają poglądy rodem wyjęte z wczesnego średniowiecza. Mimo wszystko - ja im niczego nie zakazuję i nie nakazuję. Pomimo, że czuję się przez nich obrażany nader często.

e_vip tak z ciekawości- jak zobaczysz tęcze na niebie to też od razu masz skojarzenia z LGBT?

:yoop
pierwszy 1- prawo jest takie same dla wszsytkich, wystarczy po prostu nie obrażać uczuć religijnych innych osób. I to również odnosi się do mniejszości żyjących w Polsce. Jeśli uznasz, że marnując makaron obrażam Twoje uczucia to wystarczy to zgłosić od prokuratury
2 - to już wyjaśniłem wcześniej, wiadomo o jaką tęczę chodzi
3 - kult maryjny jest obecny w katolicyzmie oraz prawosławiu, ale występuje też w innych wyznaniach i religiach. Występuje nie tylko w Polsce ale też m.in. we Francji (Lourdes, La Salette), Portugalii (Fatima), Meksyku (Guadalupe) itp.

Co do sztuki, to nie chce żadnych ograniczeń (od zawsze uważam, że można śmiać się ze wszystkiego), natomiast niektóre rzeczy nie są dla mnie sztuką. Ot po prostu.

:tomcat_tc nie, nie mam żadnych problemów z tęczą. Mało tego jak widzę na niebie to cieszy mi to oko
:thurgon tu się zgadzam

W podanym artykule nie ma o tym ani słowa, ale wg tokfm.pl tymi obrazkami zostały ozdobione m.in. kosze na śmieci i przenośne kible toi-toi. Nie ma co się dziwić, że ktoś się zeźlił.

A ta cała heca zaczęła się już w czasie świąt Wielkanocnych
https://portalplock.pl/pl/11_wiadomosci/22162_policja_musia_a_interweniowa_w_ko_ciele_na_g_rkach_tocz_si_dwa_post_powania.html

Sama idea obrazy uczuć religijnych to jest farsa.
XXI ja prdl

:Mike_vip Nie, prawo nie jest równe dla wszystkich, ponieważ żeby była mowa o obrazie uczuć religijnych dane wyznanie musi być oficjalnie zarejestrowane przez rząd, co między innymi wymaga odpowiedniej liczby wyznawców.
Innymi słowy, skoro wiele osób wierzy że Maryja została zapłodniona przez ducha, to gdy ktoś mówi, że puszczała Józefa kantem, to jest obraza uczuć religijnych.

A jeśli ktoś na przykład wierzy, że należy szanować wszelkie stworzenia i mordowanie zwierząt obraża jego uczucia religijne, to może sobie w to wierzyć, ale zapewniam Cię, że minister Brudziński nie rzuci się z takim zapałem do likwidacji pułapek na myszy.

e_vip to dobrze, bo już się bałem, że dewociejesz

:tomcat_tc nie, po prostu chciałbym wrócić do średniowiecza i móc łamać ludzi kołem

e_vip

to ja mam pytanie - zakładając, że jestem ateistą, odczuwającym nienawiść do religii:

Czy moje uczucia tez podlegają ochronie na mocy tych samych przepisow?

e_vip a to co innego. Masz mój obcinacz uszu!

Widzę, że tu trzeba wielkimi literami. Ale spoko, jestem przyzwyczajona do tego w dyskusjach religijnych

:wisz-nu art. 196 KK "Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."
tak że chyba raczej wątpię

: mike_vip - a co to, do jasnej ciasnej, są te ''uczucia religijne''? Pomijając fakt, że pewnie mało kto umie wymienić z pamięci wszystkie zarejestrowane w bananalandzie wyznania, to tym bardziej pewnie nie znajdzie się ktoś, kto zna na wyrywki, co kogo obraża.

Ponadto ten paragraf jest sprzeczny z konstytucją, bo nie zapewnia analogicznej ochrony ateistom, o!