Na trawniku przed moim domem wyłysiała trawa. Tzn, nie cała, pojawił się łysy placek o średnicy około półtora metra. Nie wygląda, jakby cały kawałek był spalony, ale jak się dobrze przyjrzeć można zobaczyć ślady zwęglenia. Na brzzegach trawa żżółkła, w środku placka jest tylko goła ziemia z ledwo widocznymi gdzieniegdzie zwęglonymi kepkami.
Zjawisko pojawiło się w nocy.
Wygląda trochę, jakby ktoś tam wylał jakis kwas, tylko skąd taki mocny kwas?
Zjawisko pojawiło się w nocy.
Wygląda trochę, jakby ktoś tam wylał jakis kwas, tylko skąd taki mocny kwas?
--