Chciałbym sobie zrobić biurko - raczej dość proste. Blat wsparty na prostych szafkach na obu końcach. Już przewalczyłem hurtownie meblowe i wiem, że dostanie takiego koloru jakbym chciał graniczy z cudem (tzn mogę kupić tylko grubość 18mm i min. dwie palety 
). W sumie blat 18mm wydaje mi się trochę cienki, ale nie bardzo mam wybór.
No ale mniejsza z tym, wybrałem jakiś kolor, który da się kupić i może mi to 18mm wytrzyma. Narysowałem sobie to biurko, mam wymiary wszystkich klepek, w hurtowni mi to potną i okleją brzegi.
Pytanie: czy to jest jakiś kłopot, żeby sobie samemu takie biurko poskładać na jakieś wkręty i kołki? A jeśli tak, to na jakie: konfirmaty, Assy, czy co?
Pytam, bo nigdy się stolarką nie bawiłem, ale jakieś elementarne umiejętności manualne mam. Wydaje mi się to dość proste, ale być może czekają mnie jakieś mielizny, o których nie wiem. Nie chciałbym się z tym bujać przez miesiąc, a tym bardziej nie chciałbym żeby się okazało, że wymaga to jakiegoś specjalistycznego sprzętu bo inaczej wyjdzie jakaś lipa.
Oczywiście, mogę pójść do stolarza. Ale po pierwsze terminy mają bardzo długie, a po drugie po co zlecać robotę, jeśli mogę ją zrobić sam?
Jakieś porady? Drogie bravo, plis chelp
). W sumie blat 18mm wydaje mi się trochę cienki, ale nie bardzo mam wybór.No ale mniejsza z tym, wybrałem jakiś kolor, który da się kupić i może mi to 18mm wytrzyma. Narysowałem sobie to biurko, mam wymiary wszystkich klepek, w hurtowni mi to potną i okleją brzegi.
Pytanie: czy to jest jakiś kłopot, żeby sobie samemu takie biurko poskładać na jakieś wkręty i kołki? A jeśli tak, to na jakie: konfirmaty, Assy, czy co?
Pytam, bo nigdy się stolarką nie bawiłem, ale jakieś elementarne umiejętności manualne mam. Wydaje mi się to dość proste, ale być może czekają mnie jakieś mielizny, o których nie wiem. Nie chciałbym się z tym bujać przez miesiąc, a tym bardziej nie chciałbym żeby się okazało, że wymaga to jakiegoś specjalistycznego sprzętu bo inaczej wyjdzie jakaś lipa.
Oczywiście, mogę pójść do stolarza. Ale po pierwsze terminy mają bardzo długie, a po drugie po co zlecać robotę, jeśli mogę ją zrobić sam?
Jakieś porady? Drogie bravo, plis chelp
udowodnij 
<
równie dobrze można zrobić biurko w stylu industrialnym z kształtowników stalowych i wypełnić to drewnem. Ciekawie się takie meble prezentują. Możliwości są w tej chwili wielkie. Granicę stanowi fantazja. I pieniążki. Poczekajmy, aż pomysłodawca narysuje, jak to biurko ma wyglądać, opisze kolory i styl, czego oczekuje... Bo na razie, to mamy burzę mózgów nad nie do końca wiadomo czym.
