Kilkanaście a dokładnie 16-szesnaście lat wstecz miałem wypadek w pracy.
Obrażenia poważne ale żyję,dostałem grosze z PZU i takie same z ZUS.
W sprawie zapadł wyrok wskazujący na winę pracodawcy,ale nie wiem jaki ponieważ byłem tylko na pierwszej rozprawie,wyrok zapadł gdy leżałem na oiom.
Oddałem rok temu sprawę do EUCO i nie mogą dostać wyroku z prokuratury rejonowej a bez tego ani rusz.
Co zrobić?.Do przedawnienia tylko trzy lata.
Obrażenia poważne ale żyję,dostałem grosze z PZU i takie same z ZUS.
W sprawie zapadł wyrok wskazujący na winę pracodawcy,ale nie wiem jaki ponieważ byłem tylko na pierwszej rozprawie,wyrok zapadł gdy leżałem na oiom.
Oddałem rok temu sprawę do EUCO i nie mogą dostać wyroku z prokuratury rejonowej a bez tego ani rusz.
Co zrobić?.Do przedawnienia tylko trzy lata.
--
Taaaaka ryba.