Tłumaczyć panu nr 3, że tylko on widział swoją facjatę, czy pozwolić mu przespać się z tym?

Chyba jednak poczekam...

co za debil

monster
Narozrabiałeś i pójdziesz jednak siedzieć

Zamiast likwidowac konta, moze niech przeniosa na napinacze.pl

Nie wierzę, że tacy ludzie istnieją. Odmawiam przyjęcia tego do (ś)wiadomości...

może to TEN Antoni?

Ehhh, ja to rano scrollując główną z rana, widzę hacked by grodzka i dalej zamulam, gdy tak mignał mi mój ryj... To od razu sobie pomyślałem "oto, żarty sobie z nas robi". Coś dziwne są reakcje ludzi

Niekoniecznie tylko on widział swoją fotkę. Jeśli pokazał to komuś na swoim monitorze, to widzieli to też inni. Może nawet klawisz, który w związku z domniemanym opuszczeniem zakładu karnego odmówił mu kolacji. Miejcie zrozumienie

Przecież funkcja [user] lub [you] jest popularna. Na wszelakich forach jest często wręcz nadużywana. Rozumim jeszcze, że można być nieinternetowym i za "internet" uważać "Chrome", ale żeby naprawdę wierzyć w przekręt tak grubymi nićmi szyty?

Nic nie chce mówić, ale ING przez takie użycie zdjęcia miało niezłe problemy.

A ja to mam pretensje, że już zostało usunięte

U mnie jeszcze 1 IV, chciałem żonie pokazać, a tu NI MA


Chorera, nawet screena nie zrobiłem rano

monster
Poślij człowiekowi salceson, może się ucieszy.

Wyborne milordzie

Byłbym zapomniał o niesprawiedliwości na JM. Również chciałbym mieć takiego smyka z gitarką jako imienną ikonę.
Chyba już uczciwie zapracowałem na to (tzn zdenerwowałem wszystkich, których można było zdenerwować ).

to był dowcip dnia, a ludzie to debile

Spoko, , jakieś 3 lata temu na FB wrzuciłam 1. kwietnia post z linkiem, który każdego przenosił do jego własnego profilu i komentarzem typu "Patrzcie, jaki profil! Ale beka!" - jakaś nieznajoma niunia mnie później nieźle zbluzgała w wiadomości prywatnej

Wyśmienity dowcip

Ojacież

A mnie się nie podobał fragment o różowym koniku pony między nogami i lataniu na golasa. Zepsuł początkowy znakomity efekt, zamienił serio z pozoru temat w hejterską kpinę. Poza tym nie wolno ujawniać takich prywatnych szczegółów, które co drugi Bojownik starannie ukrywa. Sam pomysł genialny, choć przeznaczony dla odwiedzających stronę główną. Ja rzadko tam zaglądam, zajrzałem dopiero po wpisie Joego na HP zainteresowany co też skłoniło go do zabrania głosu, bo rzadko to robi /za rzadko/. Potem jakiś czas myślałem, że jestem ofiarą kolejnej nagonki. Zorientowałem się dopiero po zapytaniu kolegi jak mnie zatytułowano, skrótem czy pełną nazwą. Zatem dałem się wkręcić, nie pierwszy i nie ostatni raz. Przyznam, że odetchnąłem. Także dlatego, że powstrzymałem się od jakiegoś pyskowania, bo bym się doszczętnie pogrążył. Ufff.
Gratuluję hipokryzji wszystkim cwanym gapom, co to teraz publicznie chwalą się natychmiastowym zajarzeniem, że nie zostali wytypowani na ofiarę. I tak Wam nie uwierzę, bo widziałem jak latacie na golasa po parku.

Cenzura

Dziwne, że takie osoby potrafią się obsługiwać klawiaturą...

hyhyhy

:tytezterefere A nie masz gdzies tego linka?

Po kilku sekundach domyśliłam się, że to żart ale i tak mi się podobało

:colinek_szczecin, łapaj
https://facebook.com/profile.php?=73322364

W sumie to cokolwiek wpiszesz po "?=", to i tak będzie działać

on musi nie z grypsujących...

ej no, to o kucykach akurat pasowało

To ja nie jestem od wczoraj sławny? Łeeeeeeeee...