dochody budżetu z hazardu wiszą leguminą Mają na to kompletnie wyłożone i nikt tej śmierdzącej ustawy nie ruszy. Do tego bukmacherka i pokerek jest w ich oczach "prawie jak narkotyki i papierosy" i to dobre prawo, bo nie chodzi o zysk czy istnienie szarej strefy, ale o to żeby to wszystko było nielegalne i żeby ludzie się bali
--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.