A odkąd to czyjś subiektywny poglad ma być logiczny
Ja na podstawie moich życiowych doświadczeń stwierdzam, że rak jest najgorszym dziadostwem jakie może być i powinno się na wczesne rozpoznanie i leczenie go wydawać tyle ile tylko się da.
Jestem dziedzicznie obiążony, mam "predyspozycje", więc tak uważam, i co?
Nie mam prawa?
A niby dlaczego?
I jeszcze jedno - odnośnie tego jak skomentowałem "inwestowanie" w dzieci i młodzież. A przepraszam nie jest tak trochę?
To skąd ci wszyscy młodzi ludzie piszący na tym forum zza granicy RP?
Wszyscy wyjechali dla przygody? Przeżyć fun? Czy może część dla tego że stwierdziła: "po co się mam kopać tutaj z koniem, skoro tam ludzie żyją normalnie i nawet nie wiedzą że mogą istnieć takie problemy z którymi ja muszę się borykać na codzień"?
Albo po prostu za przysłowiowym chlebem?
To co napisałem jest przesadzone i wydęte, owszem. Tylko czy odbiega tak bardzo od rzeczywistości?
Ja na podstawie moich życiowych doświadczeń stwierdzam, że rak jest najgorszym dziadostwem jakie może być i powinno się na wczesne rozpoznanie i leczenie go wydawać tyle ile tylko się da.
Jestem dziedzicznie obiążony, mam "predyspozycje", więc tak uważam, i co?
Nie mam prawa?
A niby dlaczego?
I jeszcze jedno - odnośnie tego jak skomentowałem "inwestowanie" w dzieci i młodzież. A przepraszam nie jest tak trochę?
To skąd ci wszyscy młodzi ludzie piszący na tym forum zza granicy RP?
Wszyscy wyjechali dla przygody? Przeżyć fun? Czy może część dla tego że stwierdziła: "po co się mam kopać tutaj z koniem, skoro tam ludzie żyją normalnie i nawet nie wiedzą że mogą istnieć takie problemy z którymi ja muszę się borykać na codzień"?
Albo po prostu za przysłowiowym chlebem?
To co napisałem jest przesadzone i wydęte, owszem. Tylko czy odbiega tak bardzo od rzeczywistości?
--
Zakon Małych Kwiatuszków Bezustannej Irytacji