90 dni;>

:habita_tecum Stawiam, że złotówka poleci na łeb na szyje, i giełda o parenaście punktów na dół

:rossija mam tak samo.

Wybory i tak miały być w tym roku a ich wynik będzie teraz zapewne taki sam jak wtedy więc jakiejś tragedii jaką przewidują w innym wątku nie będzie. Z drugiej stronie katastrofa może wyjść PIS-owi na plus (pod względem punktowym oczywiście).

:vissenna

Funckję prezesa będzie tymczasowo pełnił wiceszef NBP, Piotr Wiesiołek



Pod koniec tygodnia została przeprowadzona interwencja na rynku walutowym której celem było ograniczenie tempa umacniania złotówki. Po tym wypadku sądzę że złotówka się osłabi, ale nie będzie to bardzo duży spadek i potrwa maksymalnie kilka tygodni bo podstawy ekonomiczne polskiej gospodarki są bardzo silne.

:purkuskuchatek wiesz nie chcąc snuć teorii spadkowych ale jak ktoś będzie true_master_of_evil typu jakiś fundusz albo konkretny bank to może tak się ładnie zabawić złotówką, że chlebuś będzie kosztował tyle worków złotówek co w Zimbabwe.Chociaż powinna być giełda zamknięta w poniedziałek jako działanie prewencyjne.

:rogueinwarsaw Ekonomia opiera się w głównej mierze na przekonaniach ludzi. Jeśli ludzie pomyślą, że może być źle u nas, bo się rząd rozwalił mogą zacząć wycofywać kasę.

Rozmawianie w tej chwili o finansach jest chyba lekko nie na miejscu, nie uważacie? Ja rozumiem, że ktoś może coś sprzedać czy kupić, bo jest okazja, ale rozmawiać o tym chyba nie wypada...

:yaroslawek a czy cofniesz śmierć tych wszystkich ludzi zastanawianiem się nad tym, co się stanie z państwem? Jasne, cześć ich pamięci, bo zginęli ludzie. Ale od Tych ludzi zależy wiele czynników państwowych. Więc myślę, że luźne dywagacje na temat przyszłości nie pomijając pamięci ofiar nikomu nie zaszkodzą.

:rogueinwarsaw
wiem o tym. interesuję się, żeby nie rzec że siedzę w temacie
mechanizmy rynku są szablonowe i trudno w szklanej kuli przepowiedzieć tylko ich skalę
i o ile wielcy gracze tego nie odczują to przy odrobinie pecha drobny inwestor może stracić znaczące w jego mniemaniu fundusze

no nic, pożyjemy zobaczymy
ale zawirowań trochę będzie przez jakiś czas

:yaroslawek niekoniecznie, stabilność życia żyjących jest równie ważna jak pamięć o zmarłych

:rossija

Zgadza się, zadziała psychologia tłumów. Ale nie sądze aby to wydarzenie miało duże reperkusje dla funkcjonowania gospodarki jeżeli w ciągu kilku najbliższych tygodni uczestnicy zobaczą że cały aparat państwowy funkcjonuje bez zakłuceń.

Ale w krótkim okresie warto zająć krótką pozycję w PLN

Jeżeli obawiasz się krótkotrwałych wahań to zawsze można się zahedgować na kilka tygodni i przeczekać do czasu kiedy sytuacja się ustabilizuje. Ale jeżeli horyzont inwestycyjny nie jest bardzo krótki i jesteś dobrze zdywersyfikowana to nie obawiałbym się zbytnio strat (w średnim okresie).

nie obawiam się strat w kilku przypadkach, ale mam takie miny że planowałam się ich pozbyć w najbliższym czasie. |teraz pozostaje mi czekanie

Ekonomia opiera się w głównej mierze na przekonaniach ludzi
to są swięte słowa jak ktos je w pelni zrozumie i bedzie umiał przewidywac i wykorzystac to jest juz bogaty albo niedlugo będzie

Zgineli dowódcy wszystkich rodzajów wojsk.

Jak to jest wogóle możliwe
nie ma procedur żadnych?

procedura jest jedna : lecą osobno płacą za wiecej, lecą razem płacą mniej

procedura jest jedna:
trzymac sie jak najblizej żłoba

:Habita_tecum czekaj. Ja na giełdzie nie gram ale mam trochę siana w funduszach (a te grają) i się o to martwię. To co w walutach to czekam aż złotówka osłabnie i sprzedaje.

W ogóle to jest zajebiście nie ciekawie teraz. Pracuję w markecie na wyspie jednej z platform satelitarnych. TVN24 odpalony teraz nontop. Ludzie, którzy się kręcą po markecie mają nietęgie miny. Sporo przystaje i tylko patrzy się na ekran w zupełnej ciszy.

Sam za Prezydentem Kaczyńskim nie przepadałem i nigdy tego nie kryłem, zresztą za Prezydentem Wałęsą również jednak tego BARDZO szanuję, ale to co się stało to jest ogromna tragedia dla Polski.

Marszałek Sejmu przejmuje obowiązki prezydenta - ma 14 dni na wyznaczenie daty wyborów. Wybory mają się odbyć nie później niż 60 dni od dnia ich wyznaczenia.
Maksymalnie więc mogą się odbyć za 74 dni.
Wybory muszą odbyć się w dzień wolny od pracy.

- na postawie Art. 128 Konstytucji

Gratuluję wszystkim "ekspertom" pouczających innych o znajomości Konstytucji.

:bernardo "Ekonomia opiera się w głównej mierze na przekonaniach ludzi
to są swięte słowa jak ktos je w pelni zrozumie i bedzie umiał przewidywac i wykorzystac to jest juz bogaty albo niedlugo będzie"

Ale oprócz ich przekonań ważne jest jak głębokie mają kieszenie, inne znaczenie ma opinia drobnego inwestora który sprzeda 20 akcji a inna zarządzającego funduszem który w transakcji pakietowej sprzeda ich kilkaset tysięcy. Inwestorzy instytucjonalni maja ograniczenia (limity, np. VaR, zaangażowania) które ograniczają swobodę ich działania i czasami zmuszają do zamykania pozycji które uważają że w średnim/długim okresie byłyby zyskowne.
Jeżeli są wystarczająco silni mogą 'play the market', podobnie jak George Soros (jego atak na funta w '93

Wybory muszą odbyć się za 74 dni, czyli będą najprawdopodobniej w czerwcu. Dwaj liczący się kandydaci, tzn. prezydent Kaczyński i marszałek Szmajdziński, nie żyją.

strach się być jacy kandydaci pozostaną do wyboru :/

Na moje może dojść do sytuacji gdzie spotka się Kaczyński z Tuskiem...

ekonomicznie w dupe pewnie dostaniemy, ale poza tym to zal mi tylko obslugi samolotu i wojskowych, ktorzy nie mieli nic na sumieniu... politycy (kazdej partii i w kazdym kraju) to sa jawni klamcy i zlodzieje wyjeci spod prawa (poniekad nawet mordercy, jesli kradna pieniadze, ktore moglyby ratowac zycie).. kilku odeszlo, przyjda nastepni... karma dziala i o sobie przypomina... oczywiscie nikomu nie zycze zle, ale plakac po nich nie bede

troche chaosu najpierw bedzie, a potem powybieraja kogo brakuje i wszystko wroci do normy

:yanzy
"Zgineli dowódcy wszystkich rodzajów wojsk.

Jak to jest wogóle możliwe
nie ma procedur żadnych?"

Z tego co wiem, ważniejsze jest aby nie leciał razem dowódca i wszyscy jego zastępcy. W wojsku każdy dowódca, nieważne czy dowodzi plutonem czy rodzajem sił zbrojnych, ma zastępców którzy mogą w każdej chwili przejąć jego kompetencje. Taka już jest specyfika tej "organizacji", że musi być odporna na straty ludzi. O ile jakieś drobne problemy z tego pewnie wynikną, to nie będzie wielkiego paraliżu.

ragnagord Co Ty możesz wiedzieć o tym, co kto miał na sumieniu.

no tak wojskowi maja "wpisaną" możliwość szybszego skończenia kariery.

Ale takie skupienie ważnych osób(szczególnie odpowiedzialnych za obronność kraju) w jednym miejscu jest jakimś nieporozumieniem moim zdaniem.

:yanzy pamiętasz, co się niedawno w Mirosławcu stało? Też niby nie powinno wtedy tak być, jak było, że tyle szyszek naraz leciało jednym samolotem i nikt żadnych wniosków nie wyciągnął.

Nie zawsze da się uniknąć gromadzenia ważnych osób w jednym miejscu. Czy tak było tym razem, można się spierać, ale działanie sił zbrojnych i ogólnie państwa nie zostanie sparaliżowane, bo zachowane zostały procedury i ma kto przejąć obowiązki po ofiarach katastrofy.