Jednak Amerykanie muszą mieć wszystko inne, nawet rajdy składają się z samych prostych, a kierowca zjadł chyba za dużo hamburgerów bo nie ma siły prowadzić albo musi odwiedzić wc.
Niestety ale już niedługo pseudoekolodzy wszystko zniszczą, nie pozwolą aby dalej kontynuować produkcje złych silników spalinowych. Już niedługo sen o całkowicie elektronicznym samochodzie bezszelestnym elektrycznym może się spełnić, a dla prawdziwych fanów motoryzacji raczej koszmar.