W dzisiejszym odcinku zobaczycie, między innymi, dziurę w bucie prezydenta, ostatnią drogę pewnej piosenkarki oraz wypadek w nowojorskim metrze. Zapraszamy!
Nixon brał także udział w kilku kluczowych bitwach jako spadochroniarz, w tym w operacji powietrznodesantowej o kryptonimie „Market Garden” w Holandii we wrześniu 1944 r. i bitwie o Ardeny w grudniu 1944 r. Po kontuzji w Holandii Nixon zaczął dużo pić.
Niedaleko tej uliczki doszło do napadu na restaurację Howarda Johnsona i policja skierowała się ku Edowi, aby przesłuchać go w charakterze świadka. Chłopiec nagle wyciągnął pistolet, ranił jednego z policjantów i wziął Billa jako zakładnika. Fotograf Frank Cushing, który przebywał w pobliżu, szybko znalazł najlepszy punkt obserwacyjny na tylnej werandzie pobliskiego domu, skąd wykonał to zdjęcie.
W tym czasie w okolicy znajdowało się około trzydziestu policjantów. Jeden z nich zakradł się wzdłuż płotu do miejsca, gdzie znajdował się Bancroft. W odpowiednim momencie policjant stanął za Bancroftem, sięgnął przez płot i ogłuszył chłopaka kolbą broni. Młodzieniec, który nie miał nic wspólnego z napadem na Howarda Johnsona, został natychmiast zatrzymany i osadzony w więzieniu.
Wykonanie insygniów królewskich zostało powierzone warsztatowi braci Falize w Paryżu i trwało kilka miesięcy.
Płaszcz ważył około sześciu kilogramów, miał 11 metrów długości i wykonany został z aksamitu, haftowanego złotem jedwabiu i gronostajowego futra. Koronę, jabłko i berło wykonano z uchwytu armaty używanej podczas I powstania serbskiego.
W rodzinie było 7 dzieci, pozostała piątka była zupełnie normalna. Te jednak przewyższyły wagą nawet swoich rodziców. Rodzice z kolei nie wahali się dorobić, prezentując swoje niezwykłe dzieci na różnych wystawach, przedstawieniach i w cyrkach. Dzieci, co zaskakujące, cieszyły się doskonałym zdrowiem oraz były inteligentne ponad swój wiek.
Fotograf William M. Gallagher musiał uklęknąć przy scenie, aby sfotografować kandydata Demokratów na prezydenta, Adlaia Stevensona, a konkretnie dziurę w jego prawym bucie.
24 uczniów z Hyderabad w Indiach zginęło podczas wycieczki, kiedy bez ostrzeżenia spuszczono wodę ze zbiornika hydroelektrowni Larji na rzece Beas. Studenci inżynierii na VNRVJIET odbyli wycieczkę edukacyjną po Himachal Pradesh. Jechali z Shimla do Manali, kiedy autobus się zatrzymał, aby uczniowie mogli wysiąść i zrobić kilka zdjęć nad brzegiem rzeki Beas. W tym momencie śluzy elektrowni wodnej otworzyły się bez ostrzeżenia, a przepływ wody zaskoczył grupę 24 uczniów, dosłownie w jednej chwili zmiatając ich z brzegu. Stało się to na skutek karygodnego zaniedbania personelu stacji.
To zdjęcie powinno być kolejnym zdjęciem zrobionym na pamiątkę przez jednego ze studentów podczas kolejnego, nudnego wyjazdu, a zamiast tego uwiecznia ostatni moment życia całej grupy młodych ludzi.
Robert Budd Dwyer był politykiem reprezentującym Republikanów z Pensylwanii w Senacie Stanów Zjednoczonych. Robił to przez ponad 10 lat. Później pełnił funkcję głównego skarbnika stanu Pensylwania.
Dwyer został oskarżony o przyjęcie łapówki i zwołał konferencję prasową. Zakładano, że ogłosi swoją rezygnację. Jeśli zostałby uznany za winnego, groziło mu do 55 lat więzienia i grzywna w wysokości 300 000 dolarów.
Konferencja prasowa była transmitowana na żywo w całym stanie Pensylwania. Po przeczytaniu części przygotowanego przemówienia, w którym do końca zapewniał o swojej niewinności, Dwyer nagle przestał czytać i zaczął rozdawać koperty swoim pracownikom. Jedna zawierała list pożegnalny do żony, druga dokument o przekazaniu organów do przeszczepów, trzecia – list do Roberta P. Caseya, który dwa dni wcześniej objął po nim urząd. Po wręczeniu ostatniej koperty Dwyer wyciągnął pistolet i poprosił osoby wrażliwe o wyjście. Następnie pociągnął za spust, nikt nie zdążył go powstrzymać i polityk zmarł na miejscu.
Zdjęcie zostało zrobione w nowojorskim metrze w grudniu 2012 roku i przedstawia ostatnie chwile życia Ki Su Hana, 58-letniego ojca i męża. Został wepchnięty pod pociąg przez bezdomnego Naeema Davisa, z którym Han chwilę wcześniej się o coś pokłócił. Według naocznych świadków Han był pod wpływem alkoholu po kłótni z żoną i przyczepił się o coś do Davisa. Davis z kolei swoje agresywne działania tłumaczył kilkoma przyczynami: mogły to być narkotyki, głosy w głowie, a nawet utrata butów (według niego były to bardzo dobre buty).
Zanim nadjechał pociąg, minęło trochę czasu, a na stacji znajdowało się wielu pasażerów. Nikt jednak nie pomógł mężczyźnie i zginął on pod kołami pociągu. Ta dramatyczna chwila została uwieczniona przez fotografa Umara Abbasa. Na Abbasa spadła fala krytyki, gdyż mało, że nie pomógł mężczyźnie z metra, to jeszcze zarabiał na jego tragedii.