Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Smartfony zniszczyły całe pokolenie i to naszymi własnymi rękami

49 624  
91   49  
Na Ziemi żyje obecnie ponad 7,5 mld ludzi, z czego aż 5 mld posiada przynajmniej jeden telefon komórkowy. Połowa tych telefonów to smartfony, które nie tylko pomagają nam w codziennych czynnościach i pozwalają zabić nieco nudy, ale również doszczętnie rujnują nasze życie. Nie robią tego jednak samoczynnie – robią to wszystko naszymi rękami.

Smartfony zniszczyły całe pokolenie - Joe Monster
Zdecydowana większość nas nie wyobraża sobie już życia bez mądrego telefonu w kieszeni. Staliśmy się tak bardzo zależni od tego małego kawałka technologii, że często wybieramy kilkumiesięczną głodówkę i życie na skraju ubóstwa, żeby tylko kupić sobie najnowszego iPhone'a.

Smartfony są bardzo przydatne i w dużym stopniu ułatwiają nasze życie. Jednak ta moneta ma również drugą stronę, która nie wygląda już tak dobrze. Dzisiaj przyjrzymy się, w jaki sposób mądre telefony negatywnie wpływają na nasze życie codzienne, zdrowie, a nawet relacje z innymi.

#1. FOMO

Smartfony zniszczyły całe pokolenie - Joe Monster

Wiecie czym jest FOMO? Słowo wzięło się z języka angielskiego, a jego rozwinięcie to: fear of missing out (ang. lęk przed pominięciem). Problem ten nie dotyczy bezpośrednio użytkowników smartfonów, lecz ludzi korzystających z mediów społecznościowych. Jednak te dwie kwestie na ogół są ze sobą ściśle powiązane, a już na pewno wzajemnie się nie wykluczają.

FOMO to syndrom pojawiający się u osób, które odrobinę przesadzają z Facebookiem, Instagramem i innymi tego typu platformami. Polega on na ciągłym strachu, że możemy coś pominąć. W świecie mediów społecznościowych wydarzy się coś istotnego, a my nie będziemy tego świadomi. Ten lęk zmusza nas do ciągłego zerkania na telefon i sprawdzania Facebooka czy Instagrama.

FOMO jest też wykorzystywane przez różnej maści reklamodawców i influencerów, którzy z premedytacją żerują na osobach cierpiących na tę dolegliwość. Nie powinno nas to jednak dziwić – tak przecież zbudowany jest nasz dzisiejszy świat.

#2. Nomofobia

Smartfony zniszczyły całe pokolenie - Joe Monster

To coś całkiem podobnego do wyżej wspomnianego FOMO, jednak tym razem sprawa dotyczy już tylko telefonu komórkowego. Słowo to również pochodzi z języka angielskiego: nomophobia (no mobile phone phobia).

Nazwa ta określa dyskomfort psychiczny lub nawet zaburzenie lękowe polegające na ustawicznym strachu przed utratą kontaktu ze swoim smartfonem, a co za tym idzie utratą kontaktu ze swoimi znajomymi, rodziną, przyjaciółmi, ulubionymi celebrytami i całym wielkim światem.

Nomofobia nie jest terminem medycznym, jednak funkcjonuje jako „fobia specyficzna”. Sprawa jest oczywiście bardzo poważna. Badania przeprowadzone na amerykańskiej młodzieży udowodniły, że aż 38% z nich nie wyobraża sobie przeżycia jednego dnia bez smartfona, a aż 71% nie wyobraża sobie przeżycia tygodnia.

#3. Kiedy ostatnio porządnie się wyspałeś?

Smartfony zniszczyły całe pokolenie - Joe Monster

Ile to razy ludzie kładli się wcześniej do łóżka tylko po to, aby po chwili złapać w ręce telefon i bezrozumnie przewijać Facebooka. A może spodobała im się nowa gra na smartfony i chcą ukończyć jeszcze jeden poziom? A może zaangażowali się w dyskusję pod jakimś wpisem i drą koty z innymi użytkownikami? Te wszystkie aktywności dosłownie kradną nam cenne godziny snu.

W trakcie całego tego czasu moglibyśmy po prostu odpocząć od dnia codziennego i oddać się w objęcia Morfeusza. Niestety nasze uzależnienie często na to nie pozwala. Czasem wystarczy, że poleżymy w pościeli zaledwie 5 minut i już uznajemy, że nie możemy zasnąć. Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Oczywiście sięgnąć po smartfona – co niestety jest ogromnym błędem.

Sztuczne światło, emitowane przez wyświetlacz telefonu, komputera czy telewizora, bardzo negatywnie wpływa na nasz sen. W ten sposób tłumimy produkcję melatoniny w naszym ciele i dodatkowo pobudzamy mózg do działania. Już kilka minut wpatrywania się w ekran wystarczy, żeby skutecznie rozbudzić każdego człowieka.

Smartfony zniszczyły całe pokolenie - Joe Monster

Jeśli więc nie możecie zasnąć, lepiej policzcie sobie owieczki lub po prostu próbujcie to zrobić na siłę. Problem może zostać wyeliminowany przez ograniczenie wpatrywania się w różnego rodzaju wyświetlacze w trakcie dnia. Warto również zrezygnować z tej czynności kilka godzin (lub przynajmniej godzinę) przed snem. Po czasie na pewno zauważycie znaczną poprawę, a smartfony już nie będą kradły cennych godzin przeznaczonych na odpoczynek.

#4. Nie poświęcamy wystarczającej ilości uwagi naszym bliskim

Smartfony zniszczyły całe pokolenie - Joe Monster

Ileż to razy byliśmy już świadkami żenujących wręcz sytuacji, kiedy to dwie osoby siedziały przy jednym stoliku w barze/kawiarni/restauracji i zamiast rozmawiać ze sobą i rzeczywiście spędzać razem czas, oni... gapili się w swoje telefony. To jednak nie koniec! Wiele razy młodzież odwiedza swoich bliskich (babcie, prababcie, wujków, kuzynów) i jedyne co robią, to gapią się w swoje komórki, traktując to wszystko jak przykry obowiązek. W takich chwilach serce aż się ściska i ma się ochotę nakrzyczeć na takiego niewdzięcznika, bo babci przecież zależy na tym kontakcie... no ale co zrobić.

Tego typu sytuacje są bardzo powszechne. Ludzie nie spędzają już ze sobą czasu, ludzie spędzają czas ze swoimi smartfonami, na czym bardzo często cierpią ich relacje z bliskimi. Teoretycznie jesteśmy cały czas w kontakcie z wielkim światem, jednak w rzeczywistości jesteśmy cholernie samotni.

Smartfony zniszczyły całe pokolenie - Joe Monster

Nawet już nie potrafimy ze sobą normalnie rozmawiać. Wiele osób woli napisać do kogoś wiadomość, bo odwiedziny, lub nawet głupi telefon, są ponad ich możliwości. Technologia stała się pośrednikiem w relacjach. Piszemy maile, SMS-y, wiadomości na Messengerze i jesteśmy w tym wszystkim niesamowicie bezpośredni. Kiedy jednak przychodzi co do czego, już nie jest tak łatwo. Cała śmiałość ulatuje i pozostaje tylko wstyd i zażenowanie.

Technologio, cóż najlepszego zrobiłaś? Miałaś ułatwić wzajemne kontaktowanie się ze sobą, a nie utrudnić.

#5. Czy w ogóle zadajemy sobie trud zapamiętywania czegokolwiek?

Smartfony zniszczyły całe pokolenie - Joe Monster

W szkole często wydawało nam się absurdalnym wkuwać na pamięć sposoby mnożenia czy dzielenia na kartce, kiedy to samo mógł zrobić za nas kalkulator w znacznie krótszym czasie. Podobnie jest u większości z nas w dorosłym życiu. Po co zaprzątać sobie głowę i zapamiętywać cokolwiek, kiedy w każdej chwili możemy wyciągnąć telefon i po prostu sobie to wygooglować?

Oczywiście łatwy dostęp do informacji to nic złego i powinniśmy się z tego cieszyć. Jednak informacja zdobyta bez żadnego trudu nie zostaje w naszej pamięci na długo. Dodatkowo kiedy nie ćwiczymy swojego mózgu w zapamiętywaniu rzeczy, jego możliwości powoli stają się coraz mniejsze. Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że nieużywana część ciała traci swoją sprawność.

#6. Nie możemy się na niczym skupić i nie mamy w ogóle czasu

Smartfony zniszczyły całe pokolenie - Joe Monster

Powiadomienia w telefonie działają jak narkotyk. Możecie nie wierzyć, jednak otrzymywanie wiadomości daje podobnego dopaminowego kopa, jak zażywanie kokainy. Nic więc dziwnego, że łatwo się od tego uzależnić. Uzależnienie natomiast każe nam bez przerwy zerkać z tęsknotą w oczach w stronę telefonu, z nadzieją na otrzymanie kolejnego sygnału.

Ta jedna rzecz utrudnia nam życie na kilka sposobów. Przede wszystkim nie możemy skupić się na niczym tak, jakbyśmy tego chcieli lub jak wymaga tego od nas sytuacja. Dodatkowo nie mamy na nic konkretnego czasu. Poświęcamy go tak wiele przeglądaniu zawartości smartfona, że ciężko wygospodarować nam choć odrobinę na naprawdę istotne rzeczy. Przez to wszystko wpadamy w pętlę, z której trudno się wydostać. Zupełnie jak pijak w powieści Mały Książę.

#7. Wciąż jesteśmy spłukani

Smartfony zniszczyły całe pokolenie - Joe Monster

Telefony (albo raczej smartfony) potrafią kosztować naprawdę dużo. Pomijając już absurdalne modele ze składanymi wyświetlaczami, których ceny będą sięgały nawet 10 tys. zł, to nawet za flagowe aparaty wiodących producentów przychodzi nam słono zapłacić. Weźmy na przykład takiego iPhone'a XS Max o pojemności 512 GB. Chcesz mieć taki telefon? Przygotuj się na wydatek rzędu 7 tys. zł.

Żyjemy w takich czasach, w których rodzice często muszą odmawiać sobie samym przyjemności, aby kupić rozpieszczonemu dziecku nowego iPhone'a, bo korzystanie z zeszłorocznego modelu to przecież „totalna siara” i w ogóle „weź się tato ogarnij, w jakim ty świecie żyjesz”. Często telefon staje się praktycznie najdroższą rzeczą w całym domu, a ludzie, których życie ociera się o skrajne ubóstwo, muszą pokazać się z jak najlepszej strony i biorą smartfona na kredyt. A to dopiero początek...

Średnia cena nowego telefonu wzrasta o około 12% rocznie. Jeszcze w 2008 roku pierwszy iPhone kosztował 499 dolarów, a już teraz jego cena zwiększyła się niemal dwukrotnie. Jeśli ten trend się utrzyma, to za 20 lat za nowe dzieło Apple zapłacimy 5 tys. dolarów.

Brzmi super, prawda? Nie wiem jak wy, ale ja już nie mogę się doczekać...

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
61

Oglądany: 49624x | Komentarzy: 49 | Okejek: 91 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało