Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

MŻJDD - facet w majtkach miał normalnie bakłażana!

92 567  
331   41  
Dzisiaj o trudnych sprawach, ukrytym hydrancie-łamaczu piszczeli, moralnie ponadprzeciętnych weganach i innych beznadziejnych przypadkach.

#1. Skryba

Partnerka w trakcie pieszczot zadała mi pytanie:

#2. Robim, co możem

Miałem plan wygrać Superbojownika w konkursie photoshopowym i właśnie od tamtej pory nie było już więcej konkursów photoshopowych.

#3. Czekaj, co?

Moja współlokatorka, mój przyjaciel, jego dziewczyna i jej kochanek. Wszyscy żyliśmy w różnych miastach oddalonych od siebie o 300-800 km. Moja współlokatorka miała chłopaka, który okazał się kochankiem dziewczyny mojego przyjaciela. Sprawa wyszła przypadkiem, gdy dziewczyny poznały się w Indiach, będąc na różnych wycieczkach, ot tak w jakieś kafejce od słowa do słowa. Co za pojebana akcja...

#4. Priorytety...

Byłam z moją pierwszą miłością dwa lata. Związek jak każdy inny w wieku młodzieżowym poza tym, że nie uprawialiśmy nigdy seksu. W ramach tego, że spędzaliśmy wspólnie wakacje, postanowiłam sprowokować mojego lubego i gdy był pod prysznicem, to ja czekałam na niego w samej bieliźnie. Jak wszedł do pokoju, spojrzał tylko na mnie i spokojnie przykrył mnie kocem, po czym powiedział

#5. Pan zakochany

W zeszłym roku widziałem kobietę, którą od lat kocham na zabój, w cudownej sukni ślubnej przed ołtarzem. Wyglądała jak prawdziwy anioł i uśmiechała się najpiękniej na świecie. Nigdy nie zapomnę tego widoku. Byłem gościem na tym weselu.

#6. Pan warzywniak

Z moją ex zabraliśmy się za baraszkowanie u mnie w domu, wszystko było tak jak trzeba, ale postanowiliśmy zmienić pozycję na pieska. Jako że moja ówczesna kobieta nie należała do typu leżącej kłody, wspomagała mnie swoimi ruchami. Nie zgraliśmy się, mały trochę się wyślizgnął, znalazł się pomiędzy placem zabaw a oczyszczalnią i jedyne co pamiętam to, że już nie szło go wsadzić z powrotem. Zwichnięcie i celibat na 2 miesiące, chwaliłem się potem znajomym, że mam bakłażana zamiast penisa i to nie była kwestia mojej wyobraźni.

#7. A tę historię czytaliśmy 100 odcinków temu [klik]

#8. Przewlekła obturacyjna choroba płuc

Dziś dowiedziałam się, że choruję na astmę i POChP - chorobę, która dotyka głównie starszych ludzi. Wszystko przez niewyleczoną (jak się okazało) astmę w dzieciństwie, która ucichła, gdy w wieku 15 lat zoperowali mi kręgosłup... Mam 25 lat i 45% wydolności płuc. Szczerze powiem, że załamałam się tą diagnozą...

#9. Odważny?

W stanie lekkiego, ale wystarczająco rozwiązującego język upojenia alkoholowego spytałem policjantki, czy jeśli powiem jej, że pięknie wygląda i poproszę o numer telefonu, to czy to będzie znieważenie funkcjonariusza. Było.

#10. Powinien brać połowę

Byłem u rodziców i postanowiłem wziąć się za jakąś robotę, bo energia mnie rozpierała. Akurat napadało śniegu, więc wziąłem łopatę i poszedłem odśnieżać. W jednym miejscu zrobiła się spora zaspa, więc w ogólnym ferworze i dobrym nastroju postanowiłem przyładować w nią z całej siły z kopa. W środku był hydrant. Złamałem piszczel. Pozdrawiam z łóżka.

#11. Można? Można...

Dostałem robotę w knajpie z wegańskim jedzeniem. Myślałem, że będzie spoko, ale nie dość, że oni tam do wszystkiego dodawali kurkumę i jakieś inne indyjskie śmierdzące przyprawy, których zapachu nie dało się z siebie zmyć przez tydzień, to jeszcze większość klientów to byli jacyś zadufani w sobie ludzie, którzy nie mogli powstrzymać się przed pochwaleniem się całemu światu, że ich wyższość moralna nad resztą społeczeństwa jest najgodniejszą naśladowania formą człowieczeństwa i całe to pierdu, pierdu non-stop do obrzygania. Jak jebnąłem tą robotą, to dla odreagowania aż poszedłem posiedzieć parę godzin w kebabie, żeby śmierdzieć baraniną z konia i szczura, a nie tym cholernym, umoralnionym, hipsterskim curry zbieranym przez tybetańskich mnichów po zachodzie słońca w co trzecią niedzielę parzystych miesięcy w latach przestępnych na ziemi uświęconej dotknięciem stópek żurawi stepowych, czy chuj wie czego. W życiu się nie spodziewałem, że można tyle pierdolić o tym, co się ma na talerzu.

Do następnych odcinków zbieramy
Wasze historie zaczynające się od słów:

"Jak byłem mały..."

Możesz wysłać je do nas w wiadomości prywatnej,
na anonimowe.opowiesci@gmail.com
albo na Facebooka MŻJDD

27

Oglądany: 92567x | Komentarzy: 41 | Okejek: 331 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

26.04

25.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało