Najdziwniejsze gry video z Japonii

W tej grze mamy cztery podstawowe rzeczy. Koleś koło trzydziestki bojący się zobowiązań, jego dziewczyna gotowa na poważny związek, super atrakcyjna laska oraz owce. Gra skupia się na związkach, koszmarach i owcach. Owce wyskakują byle gdzie i byle kiedy. W tej grze grasz jako Vincent, który prowadzi zupełnie normalne życie u boku swojej dziewczyny Katherine. Pewnego dnia bohater budzi się u boku nagiej, seksownej Catherine z burzą spiralnych loków na głowie. Vincent czuje wyrzuty sumienia z powodu zdradzania Katherine z Catherine, ale nie powstrzymują go one od rzucenia się w romans. Zaczynają go jednak prześladować koszmary, głównie o chodzeniu po klatkach schodowych, o łapiących go szczypcach oraz owcach, które grożą, że zmaterializują się w realnym świecie i go zabiją.

#2. Hatoful Boyfriend

Czy zdarzyło ci się kiedyś iść ulicą i zobaczyć najpiękniejszego na świecie gołębia, w którym się natychmiast zakochałeś/łaś? A może marzysz skrycie o randkach z mewą? Jeśli tak, to ta gra jest właśnie dla ciebie. W tej grze grasz jako nastoletnia dziewczyna, która uczy się w szkole dla utalentowanych ptaków. Możesz wybierać z kim chcesz iść na randkę i przy okazji odkrywać różne tajemnice i układy w szkole. W zależności od tego, jakiego ptaka wybierzesz, możesz przeżyć niesamowitą, romantyczną przygodę lub zostać zamordowany we własnym łóżku.

#3. Creature To Koi Shiyo!

W tej grze jesteś nastoletnim chłopcem, który zostaje w domu tylko z siostrą, ponieważ rodzice wyjechali do pracy za granicę. Myślicie, że wiadomo już co się będzie działo? Nic bardziej mylnego. Na scenę wkracza Kokoro, piękna przyjaciółka z dzieciństwa głównego bohatera. Ale Kokoro jest świerszczem. A siostra chłopaka jest nietoperzem. Potem okazuje się, że praktycznie każda postać z gry jest tak naprawdę jakimś stworzeniem, ale nie przeszkadza to nikomu w odnalezieniu miłości. Gra ma trzy różne zakończenia zależne od decyzji, które podejmujesz w ciągu całej przygody.

#4. Doki Doki Majo Shinpan!

A tu mamy wiedźmy. I jedynie gracz może wszystkich przed nimi obronić. Bohaterem jest ponownie nastolatek, który jest totalnym luzakiem, ma wszystko w nosie, nic nie robi i po prostu jest fajny. I nagle pojawia się Lulu, która mówi mu, że w szkole są wiedźmy, a on musi je ujawnić. Nie ma innego wyjścia jak najzwyczajniej w świecie przestać wszystko olewać i zabrać się do roboty. A w jaki sposób ma to zrobić? Proste! Musi je łaskotać, pocierać i obmacywać w dokładanie określonych miejscach. Czyli po prostu Lulu zrobiła z chłopaka dewianta seksualnego i tak naprawdę ta gra nadaje się tylko dla patologicznie nieśmiałych zboczków.

#5. Seaman

Oczywiście nie jest to gra o dziwnych morskich istotach ani też o rybaku. Jesteś tu właścicielem dziwnego zwierzęcia, które początkowo wygląda jak ryba, a w fazie końcowej jak ropucha. Przez cały czas ma jednak twarz człowieka i bardzo niewyparzoną buźkę. Zwierz ten rzuca bluzgami na prawo i lewo, a twoim zadaniem jest go oswoić i ucywilizować. Jednak nawet gdy pyskate paskudztwo jest już w połowie oswojone, to nadal klnie jak szewc i obraża swojego właściciela. Jest pięć poziomów zmian tej istoty, ale niestety paskudna i przerażająca twarz cały czas pozostaje taka sama.

#6. Kato and Ken

To całkiem przyjemna platformówka, w której wybierasz którym z dwóch detektywów chcesz być - Kato czy Kenem. Panowie mają wiele przygód podczas próby uratowania biznesmena przed cholera wie czym. Przemieszczasz się po platformach, skaczesz, unikasz wrogów i walczysz z bossami. Jednak tutaj twoimi wrogami są srające ptaki, zwierzęta obrzucające cię swoimi odchodami oraz zwykli obywatele, którzy zza śmietników rzucają w ciebie puszkami napojów. Twoim super atakiem jest pierdzenie, a po drodze natkniesz się na sikającego gościa. W amerykańskiej wersji tej gry atakujesz farbą w sprayu i nikt nie sika po krzakach, więc szkoda sobie zawracać nią głowę. Jak grać, to tylko w japońską!

#7. Mister Mosquito

I znów gra, w której bohaterem jest insekt. W dodatku zboczony. Pomoże ci on zrozumieć jak ciężkie jest życie komara. Twoim zadaniem jest wysysanie gry z członków rodziny Yamada. Gra jest bardzo prosta, musisz dopaść każdego i upuścić mu trochę krwi. Jedną z najfajniejszych osób do possania jest kąpiąca się nastolatka. Oczywiście każdy gracz usadowi się w najbardziej atrakcyjnych miejscach. Jeśli osoba, którą komar dopadł zorientuje się, że jest pozbawiana krwi, zaczyna atakować biednego owada. Owad wtedy musi nacisnąć odpowiednie punkty na ciele ofiary aby ją uspokoić.

#8. RapeLay

Jak sama nazwa wskazuje ta gra jest o gwałtach. Wcielasz się w niej w stalkera, którego celem jest zgwałcenie matki i jej dwóch córek. W grze masz do wyboru mnóstwo opcji i pozycji seksualnych. Podążając za ofiarami możesz obmacywać i rozbierać przypadkowe osoby na ulicy, jak i również je zgwałcić. Jest również dostępna opcja gwałtu grupowego. Ta gra jest bardzo dziwna i jej twórca na pewno nie jest najnormalniejszym człowiekiem.

#9. Gakuen Handsome

To jest dopiero coś dziwnego. Ta gra to parodia naśmiewająca się z gier BL (Boy’s Love). Zaczynasz jako bezimienna postać, chłopak, który wraca do kraju po siedmiu latach i zaczyna uczęszczać do szkoły dla chłopców. Tam spotyka malowniczą grupę, w skład której wchodzi między innymi upośledzony umysłowo profesor, przewodniczący szkoły próbujący popełnić samobójstwo po tym, jak spadł na drugie miejsce w rankingu czy też narcystyczny yandere, który dźga wszystkich swoją brodą. Nie dość, że gra jest sama w sobie straszna, to jeszcze straszniejsze są te szpiczaste podbródki.

#10. Sweet Pool

Kolejna gra o BL. Sakiyama Youji chodzi do katolickiej szkoły, do której powraca po długiej chorobie. Tam spotyka trzech kolesi, z których jeden to upośledzona foka. Jak do tego momentu wszystko jest normalne. W miarę. Pewnego dnia chłopiec zaczyna krwawić z odbytu, a potem wyskakują stamtąd gówniano-mięsne potworki. Twoim zadaniem jest pomóc mu wybrać odpowiednie sposoby walki z wydalanymi z tyłka pasożytami. Gra nie ma szczęśliwego zakończenia, Youji umiera, a ty masz zdecydować w jaki sposób. Miłej zabawy!