Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 2746 osób, w tym 116 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Eloeloolesrole
Prawo
Podbipięta, prawo:
Liczy osoby:
- 1, 2,... 6. I jest Was trzy grupy? Czyli dziś to tylko delegacja???
Prawo międzynarodowe, dr S.:
O salwie ostrzegawczej:
- Trzeba ostrzec, ale nie tak: ahoj kapitanie! Mamy dla was salwę! I bum, bum!
O granicach państw:
- Zenek leży po czeskiej stronie, a Maryna po słowackiej i...
176. I will add indelible dye to the moat. It won’t stop anyone from swimming across, but even dim-witted guards should be able to figure out when someone has entered in this fashion.
177. If a scientist with a beautiful and unmarried daughter refuses to work for me, I will not hold her hostage. Instead, I will offer to pay for her future wedding and her children’s college tuition.
178. If I have the hero cornered and am about to finish him off and he says "Look out behind you!!" I will not laugh and say "You don’t expect me to fall for that old trick, do you?" Instead I will take a step to the side and half turn. That way I can still keep my weapon trained on the hero, I can scan the area behind me, and if anything was heading for me it will now be heading for him.
179. I will not outsource core functions.
180. If I ever build a device to transfer the hero’s energy into me, I will make sure it cannot operate in reverse.
177. Nie będę wyjawiał wszystkiego co...
179. Jeśli zapędzę bohatera w kozi róg i on powie: "Spójrz za siebie" to nie powiem: "Chyba nie sądzisz, że się na to nabiorę!". Zamiast tego dam krok w bok i stanę do niego profilem. W ten sposób, mogę trzymać wciąż wycelowaną broń w bohatera, a jednocześnie kątem oka widzieć co było z mną. Oraz, jeśli faktycznie coś tam było, to uderzy to w bohatera.
- Dla mnie najpiękniejsza jest moja żona, jak patrzę w jej kochane oczątka to się rozpływam i robi mi się gorąco, a jak słyszę jej głos to jakby chór aniołków do mnie śpiewał, ale nie tylko liczy się jej piękność zewnętrzna, ta prawdziwa piękność jest w jej sercu, duszy. Kocham ją.
- Ja też tak miałem przez kilka dni po ślubie. Potem jakoś samo przeszło.
- A skąd masz takie pięknie rogi nad tym miedzianym czołem?
- Ja też ją kocham. Jest znakomita w łóżku. To mogę śmiało potwierdzić.
- Ja też potwierdzam....
Pewien facet miał problemy ze wzwodem. Lekarz po przeprowadzeniu wszystkich badań, zaordynował mu długotrwałą kurację.
- Proszę pana - rzekł - tu jest 20 tabletek. Ma pan brać jedną co tydzień. Po dwudziestu tygodniach, na pewno pana organ wróci do normy.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby pacjent był cierpliwy. Niestety. Pierwszego dnia doszedł do wniosku, że nie będzie tak długo czekał i zeżarł wszystkie pigułki popijając wódką. Rano już nie żył. Rodzina popłakała, pożałowała i pochowała delikwenta na miejskim cmentarzu.
Po tygodniu zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Marmurowy pomnik, który ufundowała ciotka, rozleciał się a spod gruzów zaczął wyrastać penis. Był każdego dnia dłuższy i dłuższy. Odcinany odrastał i rósł jeszcze szybciej.
Czasy cudownej technologi....
Jechałem ostatnio samochodem i zostawiłem komurke nad kierownicą. Ktoś zadzwonił, telefon wibrował, otwierała się poduszka powietrzna prosto mi w twarz. Straciłem panowanie nad samochódem, który wykręcił z drogi i uderzył prosto w drzewo. Do tego przyszedł policjant i mówi "Na szczęście miał pan poduszke powietrzną!" -" Odpi"""ol się ty i te poduszki"
* * * * *
Nasze dzieci nie są agresywne. Na pewno nie mają nienawiści do nas. Jeżeli czasmi nas biją, to dla naszego dobra.- Dzień Dobry... chciałam sprawdzić dlaczego klient miał odmowę...
- Kiedy ?
- Yyy... nie spytałam... chyba dzisiaj, bo dzisiaj dzwoni...
- Pytam, bo przed chwilą Pani dzwoniła i pytała dlaczego klient miał odmowę w marcu...
- Y... nie rozumiem... [DŁUGA PAUZA]... AAAAA ROZUMIEM... hyhy!!!
* * *
- Dzień Dobry... chciałam sprawdzić jakie klient robił transkacje...
- Z jakiego okresu?
- Yyyy... słucham??
- Pytam z kiedy mam Pani te transakcje sprawdzić...
Mój luby jest wyjątkowo uczciwy i potrafi mi powiedzieć kilka miłych słów. Tak żebym nie miała złudzeń.
- Eee tam, wyobrażenia na temat swojego partnera nie maja nic wspólnego z życiem. Ja na przykład, gdybym Cię zobaczył na ulicy, absolutnie bym na Ciebie nie zwrócił uwagi, nie mówiąc o obejrzeniu się.
- Hmmmm, zanim Cię poznałem lubiłem szczupłe dziewczyny.
(Dodam ze jestem wysportowana i szczupła, boje się pomyśleć w czym gustował.
by Asia
* * * * *
Jak typowa babeczka, mam kilo kompleksów na swoim punkcie i potrzebuje czasami słow. pocieszenia od Mojego Szczęścia. W ogóle krępuje mnie chodzenie w spódniczkach i sukienkach, czego on nie rozumie (przynajmniej tak twierdzi).
A na początek jeden z zupełnie innej branży, chociaż też serwisowy:
Zgłosiłem do Spółdzielni Mieszkaniowej fakt uszkodzenia domofonu. Technik miał przyjść ok. godz. 8.00 rano. Po bezskutecznym oczekiwaniu, do 11.00 zadzwoniłem do działu technicznego spółdzielni, aby przypomnieć o fakcie zgłoszenia naprawy...
Po dodzwonieniu się, pracownik SM zirytowanym głosem rzucił:
- Panie, pracownik był u pana o ósmej, dzwonił, ale pana nie było...
(tu zapadła chwila ciszy, po czym słyszę przytłumione)
- Ty Zbyszek, a na co ty dzwoniłeś? ... To teraz zapi*rdalaj do klienta, a potem do sklepu żebyś se nowy mózg kupił!
I do słuchawki:
- Bardzo pana przepraszam, pracownik za chwilę będzie u pana.
Szybki koniec rozmowy, bez zbędnych komentarzy.
Z panem Zbyszkiem rozmawiała żona.... ja nie byłem w stanie.
by Jura
* * *
Swego czasu pracowałem w sklepie komputerowym jako sprzedawca oraz serwisant sieci. Pewnego dnia zadzwonił do mnie jakiś (k)oleś:This is when you suddenly become an expert on every subject
in the known Universe. You know you know everything and want
to pass on your knowledge to anyone who will listen. At this
stage you are always RIGHT. And of course the person you are
talking to is very WRONG. This makes for an interesting
argument when both parties are SMART.
Stage 2 - GOOD LOOKING
This is when you realize that you are the BEST LOOKING
person in the entire bar and that people fancy you. You can
go up to a perfect stranger knowing they fancy you and
really want to talk to you. Bear in mind that you are still
SMART, so you can talk to this person about any subject
under the sun.
JAK ZOSTAĆ NIELUBIANYM W PRACY
Pracuję sobie w pewniej firmie. W moim pokoju przebywają 4 osoby (3 facetów, 1 kobieta). Ostatnio szefostwo postanowiło zatrudnić Młodego. No i tak czas leci, pracujemy sobie powoli, zajęci sprawami, każdy wpatrzony w monitor, spokój. Ciszę przerywał Młody, coś grzebie w teczce, wyciąga aparat foto i odzywa się do koleżanki:
- Ela, mogę Ci zrobić zdjęcie?
- ?? Po co?
- A bo moja dziewczyna jest zazdrosna, że pracuję z kobietą i jak Cię zobaczy, to się trochę uspokoi.
by beeper
* * * * *PANI KIEROWNICZKO, CZY JA PALĘ?!
Rozmowa o paleniu. Kumpel do mnie:
- Ty ile ty palisz?
- A tak gdzieś "ramkę" dziennie...
- A ja to tylko okazjonalnie. Tylko jak piję wódkę albo browar...
A po chwili zastanowienia...
W mroźny, zimowy wieczór elegancko wyglądający gość w "średnim" wieku poderwał w knajpie młodą laseczkę.Było to o tyle łatwe, że dziewczyna widziała przez okno jak facet wysiadał z nowiutkiego Mercedesa 600. Bez oporów więc przyjęła propozycję wspólnego spędzenia nocy.
Facet zabrał ją do swojej willi pod miastem. Płonący kominek, dobra whisky, kanapki z kawiorem, nastrojowa muzyka, słowem wszystko zbliżało ich coraz bardziej w stronę sypialni. W pewnym momencie mężczyzna zaproponował przejażdżkę po pobliskim zaśnieżonym lesie. Dziewczyna trochę niechętnie, ale jednak wyraziła zgodę. Zajechali Mercem na polanę w środku głuszy, facet wyjął z bagażnika sztucer, przeładował i powiedział:
A my pomimo, że dorośli, nie powtarzajmy tego!
Majstrowanie przy zapalniczkach źle się kończy...
Kiedyś zauważyłem, że jeśli zdejmie się tą metalową osłonę z zapalniczki (chodzi o te kolorowe jednorazówki) to można bez ograniczeń manipulować zaworkiem. I zacząłem otwierać tenże zawór i przekształcać zapalniczkę w miotacz płomieni. w końcu jednak zawór przestał w ogóle blokować wydostawanie się gazu na zewnątrz i powstała mała fontanna gazu, którą ja oczywiście podpaliłem. Skutek był taki, że moja dłoń zamieniła się w pochodnię. W celu ratowania jej, odrzuciłem natychmiast ognistą kulę, która spadła prosto na rozścielone łóżko. Jedynie moja bohaterska postawa i rzucenie się własnym ciałem na ten ogień uratowało pościel.
by Zylas
* * * * *
Kometa własnej konstrukcji też kapryśna bywa...
Nastał do mnie kiedyś osobliwy majster. Gość był niedługo przed emeryturą, nosił pancerne okulary grubości i wielkości "luksferów", pełniących rolę popielniczek w barach, i uwielbiał zasypywać wszystkich cytatami z "Trylogii", zawsze zadając przy tym pytanie:
- Kto to powiedział, kiedy, do kogo i na czyim to było podwórku?!
Kilka słów o dzisiejszej definicji:
A dzisiaj...
Definicja zwrotu: "Prawo własności"
POWER METAL:
Bohater przybywa na białym jednorożcu, umyka smokowi, ratuje księżniczkę i kochają się w zaczarowanym lesie.
HEAVY METAL:
Bohater przybywa z kumplami na harleyach, zabija smoka bekając i pierdząc przy tym, opróżnia parę puszek z piwem i zabawia się z księżniczką.
PUNK:
bohater przybywa bez hełmu, bo mu na irokeza nie wchodzi, patrzy zdegustowany na zamek, kontestuje smoka, olewa księżniczkę, stwierdza, że bajki są no future, po czym oddala się w siną dal i posuwa pierwszą napotkaną żabę.
VIKING METAL:
Bohater przypływa okrętem wikingów z drużyną brodatych Germanów, zabija smoka swoim potężnym toporem, zdziera zeń skórę i zjada go, gwałci księżniczkę na śmierć, kradnie wszystko co do niej należało, i na koniec podpala zamek.
AMBIENT:
Prawo
Prawo konstytucyjne:
dziekan Witek:
- Czy państwo tam u góry mogą przestać się pieścić? Wie pani, jest takie powiedzenie: "Czwarty roczek mija, a ja niczyja", ale bez przesady... nie na wykładzie...
Prawa człowieka:
prof. Jaś:
- Żona mówiła mi, żebym został dzisiaj w łóżku, bo przeziębiony jestem. A ja na to: "Moja droga, czy ty wiesz jakie laski są na prawie?" i wykładu opuścić nie mogłem...
Egzamin u prof. Kamińskiej:
- Omów państwo Ostrogotów
- Nie wiem...
- Dobrze, to omów państwo Wizygotów
- Też nie wiem
- Pytanie ratunkowe?
- Jeśli można...
Na czym to polega? Zabawa jest bardzo prosta. Mamy tytuł filmu, przykładowo - "Żółte dołki Azji". O co chodzi? Mamy odgadnąć, o jaki film chodzi. W tym przypadku autor miał na myśli "Zielone wzgórza Afryki". Kilka innych przykładów:
"Pierwszy walc w Pipidówce" - "Ostatnie tango w Paryżu"
"Adam pragnie się obudzić" - "Ewa chce spać"
"Zima, obywatelu majorze" - "Wiosna, panie sierżancie"
"Maszynopis zagubiony w Madrycie" - "Rękopis odnaleziony w Saragossie"
"Halibutowy korsarz" - "Karmazynowy pirat"
"Nie tylko dla reszek" - "Tylko dla orłów"
Jak widać, zabawa jest bardzo prosta. Prosimy o skupienie. Zapraszamy do zabawy! Odgadnij tytuły następujących filmów:
Z archiwów JM |
|