Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 8948 osób, w tym 1329 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik yry78770
Jeśli nie masz pewności lub obawiasz się, że potrzebujesz specjalisty, to może lepiej zobacz powiększenie...
- Ludzie rodziliby się z takimi naturalnymi kolorami włosów jak różowy poranek, morski błękit i dojrzały lotos. Oczy każdego człowieka zajmowałyby przynajmniej jedną trzecią twarzy, a tęczówki osiągałyby przekrój kolorów porównywalny z gamą farb Dekoral i Dulux razem wziętych.
- Każda kobieta po trzydziestce wyglądałaby jak nastolatka. Jednocześnie zbankrutowaliby chirurdzy plastyczni - zniknąłby problem opadających/za małych piersi - każdy człowiek płci żeńskiej posiadałby biust w rozmiarze DD co najmniej, który niezależnie od okoliczności cechowałby się sprężystością trampków brazylijskich siatkarzy.
- Prędzej czy później okazywałoby się, że nikt dookoła nie jest normalny. Matki posiadałyby magiczne moce, pozwalające robić rozpierduchę większą niż Samoobrona na dożynkach.
Pokażemy to na zobrazowanym przez uważnego obserwatora życia, Joeya Livingstona przykładzie, w którym kobieta ma ogomną ochotę na loda...
A może już korzystałeś/aś z tych usług? Sprawdź...
Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
Siły koalicyjne w Afganistanie przez pomyłkę zrzuciły kontener z zaopatrzeniem na tereny zajęte przez Talibów.
Z ostatniej chwili: w wyniku pomyłki bankowej równowartość zawartości kontenera została omyłkowo przekazana na konta niektórych wysokich rangą oficerów sił koalicyjnych.
Mer Moskwy Jurij Łużkow przeznaczył 1,5 mld rubli na sterylizację 30 tys. moskiewskich psów. Innymi słowy, po 50.000 rubli na jednego gliniarza.
A dokładniej jej 4 główne twarze...
LINIA PRODUKCYJNA
Miałam dzisiaj ćwiczenia z przedmiotu: planowanie i symulacja procesów produkcyjnych. bawiliśmy się w linię produkcyjną. Były dwie grupy, czyli dwie linie, w jednej grupie byli mężczyźni w drugiej kobiety, dzięki czemu wytworzyła się zdrowa konkurencja (no może nie do końca zdrowa). Zabawa polegała na robieniu z kartką
określonych rzeczy, żeby uzyskać produkt końcowy, były różne stanowiska, które robiły kolejne "operacje technologiczne". Jakość produktów grupy damskiej oceniał chłopak, jakość produktów grupy męskiej dziewczyna. Umownie osoba oceniająca była "klientem". warto jeszcze dodać, że dwa główne systemy budowania linii produkcyjnej to: system pchany i system ssący. Tyle wstępem, a teraz właściwa akcja:
Doktor prowadzący ćwiczenia pyta co która osoba chce robić i pada zdanie:
- Która pani chce być klientem panów?
Podbiega chłopczyk do ojca:
- Tato, tato! A babcia mnie ugryzła!
Ojciec spokojnie, nie odrywając oczu od gazety:
- A kto ci kazał rękę do klatki wkładać?
by eM-Ski
* * * * *
Zbulwersowany anglik po kolejnej, bezowocnej wizycie w Jobcenter, lokalnym urzędzie pracy w końcu nie wytrzymał i wściekle wyrzucił pani urzędniczce:Oto przykład prawdziwego motocyklowego plecaka:
I wcale nie chodzi o bandytów napadających na banki...
Sytuacja typowo autobusowa - matka z dziećmi próbuje przetrwać od przystanku do przystanku. Bohaterowie - rzeczona umęczona, żywiołowy trzylatek i umiarkowanie spokojne roczne dziecko w objęciach rodzicielki. Trzyletni chłopczyk nawija przez całą drogę i na cały autobus - a to drzewa, a to śruby, a to ludzie, a to kierowcy, a to mama, a to gazeta - gada co widzi, z własnym komentarzem na dodatek. W pewnej chwili rzut oka na jakąś reklamę zapewne, i zaczyna:
- Mamo, a kiedy pojedziemy do Parku Wodnego? Bo ja tam byłem, tam jest fajnie, to pojedźmy. Do Parku Wodnego. Dawno nie byliśmy w Parku. To pojedźmy.
I zwrócił się do brata:
- Pojedziemy do parku Wodnego, wiesz, ja tam byłem.
Roczniak jak to roczniak: Blupblaprfspfrplafltblf.
Trzylatek [nadal do brata]:
- Damianek, a ja słyszałem, że tam małe dzieci też można kąpać, to pojedziemy i pójdziesz do wody, wiesz, no tak słyszałem, że małe dzieci też mogą jak będą pilnowane.
Roczniak: Pflrpsatmfrlplublupf.
Trzylatek [oburzony]:
- Damianek, NAPRAWDĘ! Oj, będziesz się bał maleńki, OJ BĘDZIESZ SIE BAŁ!!!
by Blue_eye
* * * * *
Mój syn jak zwykle wykazał się wyobraźnią. Bawi się w piaskownicy, coś buduje z piasku. Pytam go więc czy buduje zamek. Odpowiedź mojego syna:
A, że do Amerykanów najlepiej dotrzeć w formie obrazkowej, to kilkadziesiąt lat temu powstała książeczka instruktażowa z której prezentujemy kilka kartek:
Skrzętnie skrywana tajemnica naszego przyszłego sukcesu na mistrzostwach europy polega na odpowiednim wyborze boiska na którym odbędzie się najbliższe zgrupowanie. Udało nam się zdobyć zdjęcia boiska, które wybrał Leo:
Oto gadżet niezbędny każdemu doświadczonemu miłośnikowi piwa:
Z archiwów JM |
|