Monster TV
Polecamy w Monster TV
Kto jest online?
Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 3503 osób, w tym 255 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Tralalila
Ogłoszenia mieszkaniowe IV
Dziś kolejna garść ogłoszeń znalezionych i opatrzonych komentarzem przez niezawodnych bojownków Joe Monster.
Przypominam, że przeglądam ogłoszenia o sprzedaży mieszkania w Warszawie
Stare Miasto, okolice ul: Freda 1
Flinstone'a?!
Na bloku są księgi wieczyste.
Na dachu czy zamiast?
Bardzo dobry punk komunikacyjny.
Tych punków to od cholery widziałam w ogłoszeniach. Nakupowali mieszkań i spekulują, co?
Mieszkanie zlokalizowane w kamiennicy z lat 30
Po wojnie to już same cegielnice i betonownice.
Mieszkanie znajduje się w najbardziej ścisłym centrum Warszawy.
Przypominam, że przeglądam ogłoszenia o sprzedaży mieszkania w Warszawie
Stare Miasto, okolice ul: Freda 1
Flinstone'a?!
Na bloku są księgi wieczyste.
Na dachu czy zamiast?
Bardzo dobry punk komunikacyjny.
Tych punków to od cholery widziałam w ogłoszeniach. Nakupowali mieszkań i spekulują, co?
Mieszkanie zlokalizowane w kamiennicy z lat 30
Po wojnie to już same cegielnice i betonownice.
Mieszkanie znajduje się w najbardziej ścisłym centrum Warszawy.
Dziwne stworzenie znalezione w Tajlandii
Choć relacji o tajemniczych stworzeniach są setki, rzadko kiedy mamy możliwość zobaczenia jakiegokolwiek dowodu, poza wybujałą fantazją opowiadających. Tym razem jednak stało się zupełnie na odwrót - mamy stworzenie, któremu brakuje historii...
Satyryczne Podsumowanie Tygodnia XIV
Dzisiaj o dziwnych islamskich zwyczajach, tajemniczej czaszce, wstrzykiwaniu botoksu i najsłynniejszym niemieckim bezrobotnym.
Poniedziałek
Pewien obywatel Kataru rozwiódł się ze swoją żoną... przez przypadek. Według tamtejszej religii mężczyźnie wystarczy trzy razy powiedzieć "talak" ("rozwodzę się z tobą"), aby oficjalnie porzucić żonę. Ów mężczyzna zażartował sobie w ten sposób rozmawiając z małżonką przez Skype. Ta jednak wzięła wszystko na serio, zaczęła płakać i powiedziała o wszystkim rodzinie. Małżeństwo utraciło swoją ważność i nie będzie mogło być ponownie zawarte, dopóki kobieta nie rozwiedzie się z... jakimś innym mężczyzną.
Wtorek
Poniedziałek
Pewien obywatel Kataru rozwiódł się ze swoją żoną... przez przypadek. Według tamtejszej religii mężczyźnie wystarczy trzy razy powiedzieć "talak" ("rozwodzę się z tobą"), aby oficjalnie porzucić żonę. Ów mężczyzna zażartował sobie w ten sposób rozmawiając z małżonką przez Skype. Ta jednak wzięła wszystko na serio, zaczęła płakać i powiedziała o wszystkim rodzinie. Małżeństwo utraciło swoją ważność i nie będzie mogło być ponownie zawarte, dopóki kobieta nie rozwiedzie się z... jakimś innym mężczyzną.
Wtorek
Niezwykłe butelki wódki z całego świata
Wódka występuje na świecie w postaci setek różnych marek. Smak... nie różni się tak bardzo, i właśnie dlatego najczęściej wyróżnia ją się na rynku za pomocą butelki, która ma za zadanie przyciągnąć klienta.
Krótki dżołk
Nie należy zmuszać mężczyzny do zrobienia czegoś. Lepiej mu zasugerować, że jest na to za stary.
Odbicie w kałuży
Można fotografować ciekawe obiekty, a można też ich odbicia w kałuży...
Zdjęcia zrobione przez serbskiego fotografa Vlado Marinkovica.
Zdjęcia zrobione przez serbskiego fotografa Vlado Marinkovica.
Billboardy z małymi poprawkami
Wystarczy coś zamazać, coś dopisać i z nudnego billboardu reklamowego powstaje coś naprawdę zwracającego uwagę...
Obrazy Adolfa Hitlera
Wszystkie te obrazy Adolfa Hitlera powstały w latach 1914-1917. To ciekawe, najbardziej krwawy dyktator 20 wieku malował kwiaty, psy i kobiety. Co by Freud na to powiedział?
Autentyki CCCLXXVI - Cmentarny SMS
Dziś, co zrozumiałe, masa autentyków związanych z wypadami na cmentarze i powrotami z nich. Ale także prośba o kawę, o przystanku z Poznania i samochodzie z Sandomierza.
PROŚBA KOLEGI
Spotkałam się z moim dawno niewidzianym znajomym. Po tradycyjnych uściskach i innych takich poszliśmy coś zjeść. Padło na chińczyka w jakimś centrum handlowym bo było najbliżej. Najpierw kawa. Pani szykuje filiżanki. Ja mówię do pani:
- Ja bardzo panią przepraszam - weźmie pani ten papierowy kubek od pepsi, i poproszę do niego dwie kawy.
Pani patrzy na mnie jak na kosmitę, ale mój kolega jakby z westchnieniem ulgi mówi:
- Noo... ja chcę tak samo.
Pani podała, idziemy do stolika, ja mówię:
PROŚBA KOLEGI
Spotkałam się z moim dawno niewidzianym znajomym. Po tradycyjnych uściskach i innych takich poszliśmy coś zjeść. Padło na chińczyka w jakimś centrum handlowym bo było najbliżej. Najpierw kawa. Pani szykuje filiżanki. Ja mówię do pani:
- Ja bardzo panią przepraszam - weźmie pani ten papierowy kubek od pepsi, i poproszę do niego dwie kawy.
Pani patrzy na mnie jak na kosmitę, ale mój kolega jakby z westchnieniem ulgi mówi:
- Noo... ja chcę tak samo.
Pani podała, idziemy do stolika, ja mówię:
Wielopak Weekendowy CCCXC
Żył sobie rybak Salomon, który zawsze przesadzał opisując rozmiary złowionych ryb. Ale kiedyś złapał dwie naprawdę ogromne flądry. Zaprosił na obiad przyjaciół. Zanim ci przyszli, naradza się z żoną:
- Słuchaj, jak postawimy na stole obie naraz, wyjdzie trochę nieskromnie. A jak je podzwonkujemy, to nikt nie uwierzy, że złapałem dwie takie duże ryby.
I, koniec końców, małżonkowie postanowili wdrożyć pewien chytry plan.
Kiedy goście siedli do stołu, gospodarz wszedł do pokoju, niosąc ogromny półmisek z gigantyczną flądrą. Nagle - Salomon potknął się i upadł. Wszyscy przerażeni krzyknęli, ryba upadła na podłogę. Na to Salomon tylko machnął ręką i woła do żony:
- Kochanie, podaj drugą...
by Peppone
* * * * *
Moja żona jest w ciąży i chciałbym, aby urodziła mi syna, ponieważ dzięki temu moje rodzinne nazwisko będzie kontynuowane.
82 930
261
Dziś poznamy, co to znaczy prawdziwe pijaństwo, dlaczego tak naprawdę nie używa się telefonów komórkowych na pokładzie samolotu oraz odwiedzimy imprezę okolicznościową ZUS-uŻył sobie rybak Salomon, który zawsze przesadzał opisując rozmiary złowionych ryb. Ale kiedyś złapał dwie naprawdę ogromne flądry. Zaprosił na obiad przyjaciół. Zanim ci przyszli, naradza się z żoną:
- Słuchaj, jak postawimy na stole obie naraz, wyjdzie trochę nieskromnie. A jak je podzwonkujemy, to nikt nie uwierzy, że złapałem dwie takie duże ryby.
I, koniec końców, małżonkowie postanowili wdrożyć pewien chytry plan.
Kiedy goście siedli do stołu, gospodarz wszedł do pokoju, niosąc ogromny półmisek z gigantyczną flądrą. Nagle - Salomon potknął się i upadł. Wszyscy przerażeni krzyknęli, ryba upadła na podłogę. Na to Salomon tylko machnął ręką i woła do żony:
- Kochanie, podaj drugą...
by Peppone
* * * * *
Moja żona jest w ciąży i chciałbym, aby urodziła mi syna, ponieważ dzięki temu moje rodzinne nazwisko będzie kontynuowane.
Klubowo-barowe znaki ostrzegawcze
Zabawy w nocnych klubach mogą być miejscami nieco toksyczne. Gdyby jednak właściciele tych klubów umieścili w nich poniższe znaki, świat z miejsca stałby się prostszy!
Dlaczego język chiński jest taki trudny?
Odpowiedzi na to pytanie poszukamy dziś w poemacie Zhao Yuanreny, poety i lingwisty, który okazał się też być prawdziwym jajcarzem.
Co ją tak cieszy?
Ta pani wydaje się być zachwycona możliwością dotknięcia ściany. Czy wiesz co ją wprawiło w stan błogiej euforii?
Wielka księga zabaw traumatycznych CCVII
Dziś o dzieciństwie, jeszcze więcej o dzieciństwie i o trzepakach, BMX-ach zapalniczkach i takim jednym kujonie.
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
BOLESNE DZIECIŃSTWO
Byłem wtedy małym dzieciakiem. Na naszym osiedlu była moda na rzucanie lotkami. Każdy miał swój zestaw i rzucaliśmy do ulokowanych na podwórku budek. Pewnego letniego dnia, kiedy się bawiłem, podchodzi do mnie starszy brat i mówi "Karol, stań przy budce z rozłożonymi rekami, nie bój się, nic ci nie zrobię". Niczego nieświadom stanąłem i zostałem ugodzony lotką w oczodół, przebiła mi powiekę, na szczęście ominęła oko.
Mojego kumpla goniło dwóch wkurzonych na niego, uzbrojonych w dość pokaźny kamień wielkości ręki, starszych rozrabiaków z naszego osiedla. Uciekał do czasu, aż stanął przede mną, kamień został rzucony.
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
BOLESNE DZIECIŃSTWO
Byłem wtedy małym dzieciakiem. Na naszym osiedlu była moda na rzucanie lotkami. Każdy miał swój zestaw i rzucaliśmy do ulokowanych na podwórku budek. Pewnego letniego dnia, kiedy się bawiłem, podchodzi do mnie starszy brat i mówi "Karol, stań przy budce z rozłożonymi rekami, nie bój się, nic ci nie zrobię". Niczego nieświadom stanąłem i zostałem ugodzony lotką w oczodół, przebiła mi powiekę, na szczęście ominęła oko.
Mojego kumpla goniło dwóch wkurzonych na niego, uzbrojonych w dość pokaźny kamień wielkości ręki, starszych rozrabiaków z naszego osiedla. Uciekał do czasu, aż stanął przede mną, kamień został rzucony.
Dwa plakaty filmowe i oszczędności
Plakaty dwóch horrorów, które w ostatnim czasie wchodzą do kin. Jeden film o wampirze, drugi o opętanej przez demony. Nie mają ze sobą wiele wspólnego, więc po co pokazywać je razem? Wyjaśnienie przyjdzie po dokładniejszym przyjrzeniu się.
Kolejny piąteczek
Jakie masz plany na rozpoczynający się weekend? Czy będzie ci można zrobić zdjęcie podobne do poniższych lub do tych?
Kobiety są jak kwiaty...
Oglądając zdjęcia autorstwa Cecelii Webber z pewnej odległości, dostrzegamy kolorowe kwiaty na ciemnym tle. Nie są to jednak zwyczajne kwiaty, ale kwiaty z kobiecych ciał. W końcu kobiety są jak piękne kwiaty...
Daj kotu drugie pudełko...
Koty często mają swoje dziwne ulubione miejsca np. jakieś stare pudełko.
Ale co się stanie jeśli obok ulubionego pudełka postawimy drugie? Zobaczmy:
Ale co się stanie jeśli obok ulubionego pudełka postawimy drugie? Zobaczmy:
Majtki, robaki i parasolki - niecodzienne maszyny sprzedające
Automaty sprzedające różnej maści produkty spożywcze stały się w ciągu ostatniej dekady częścią naszego krajobrazu. Niestety, drzemie w nich ciągle niewykorzystany potencjał.
Czemu jeszcze nikt nie wpadł na zainstalowanie w akademikach maszyny oferującej ekonomiczną wódkę z tanią zagrychą? Chociaż, może to nie jest najlepszy pomysł – biegli w praktycznym wykorzystaniu zdobytej wiedzy studenci pewnie by w mig znaleźli sposób na wypicie zawartości automatu, bez konieczności uiszczania stosownej opłaty.
Oto kilka niepopularnych jeszcze u nas zrobotyzowanych sprzedawców:
Czemu jeszcze nikt nie wpadł na zainstalowanie w akademikach maszyny oferującej ekonomiczną wódkę z tanią zagrychą? Chociaż, może to nie jest najlepszy pomysł – biegli w praktycznym wykorzystaniu zdobytej wiedzy studenci pewnie by w mig znaleźli sposób na wypicie zawartości automatu, bez konieczności uiszczania stosownej opłaty.
Oto kilka niepopularnych jeszcze u nas zrobotyzowanych sprzedawców:
Z archiwów JM |
|
Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze
„#15 W taki oto sposób nasi dziadkowie docierali do szkoły.”
by green_eyes
524
„#4 Bo on jest przeciwko dopłatom rządowym dla zwykłych obywateli. ;)”
by green_eyes
486
„30 strzałów niemal z przyłożenia. Faktycznie, chyba zginął na miejscu ;)”
by chalwus
459
„Jeszcze 800 plus, finansowanie związków wyznaniowych, dotacje dla rolników... oj, byłoby z czego obniżać podatki dla zasuwających na utrzymanie tego bajzlu.”
by Peppone
442
„#5 Tyle się namachał żeby s***ić a oni mu deportację do kraju...”
by Marzenie_wieloryba
434