Monster TV
Polecamy w Monster TV
Kto jest online?
Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 6798 osób, w tym 857 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik Todi87
Japońska kompresja
To nie jest flashmob, ani żadna akcja reklamowa, to zwykły dzień w tokijskim metrze...
Robak też człowiek
Jak widać na załączonych obrazkach też lubi piwo, wierzy w Świętego Mikołaja i musi prasować :)
Portrety na piasku
Jorge Rodriguez Gerada uwielbia pracę na świeżym powietrzu. Gigantyczne portrety wykonuje on za pomocą węgla, ale nie szkicuje węglem na papierze, lecz rozrzuca łopatą na piasek. Zobacz, co z tego wychodzi:
Niesamowite zbiegi okoliczności III
Powiedzenie mówi, że: "Zbieg okoliczności jest promyczkiem, który wymknął się przeznaczeniu". Dziś zaprezentujemy kilka takich właśnie promyczków...
#1. Szczęście w pokerze
Krótki dżołk
- Co mówi krawiec po skończonej robocie?
- Nić tu po mnie.
- Nić tu po mnie.
Poranne zamotanie LVIII
Czasami zamotana osoba może przerazić. I to zdrowo przerazić. A czasami bywa... śmieszna. To dziś trochę do bania i trochę do śmiania!
Dzielę pokój z moją siostrą i którejś nocy (koło 2-3) obudziłam się i widzę, że siostra siedzi na łóżku. Pytam się więc, co się stało:
[S]iostra: Tam jest takie przejście i musicie tam iść.
[J]a: Ale o co ci chodzi?
[S]: No tam są drzwi i pod nimi jest przejście.
[J]: O czym ty mówisz?
Dzielę pokój z moją siostrą i którejś nocy (koło 2-3) obudziłam się i widzę, że siostra siedzi na łóżku. Pytam się więc, co się stało:
[S]iostra: Tam jest takie przejście i musicie tam iść.
[J]a: Ale o co ci chodzi?
[S]: No tam są drzwi i pod nimi jest przejście.
[J]: O czym ty mówisz?
Gawarit Moskwa CXLIV
Czytelnicy, uwaga: czelabińscy hackerzy włamują się do komputerów przez port USB przy pomocy wytrychów.
Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
Mało kto wie, że zamiennie z samolotem premiera był szykowany do lotu do siedziby FIFA w Zurychu bombowiec strategiczny.
W 2011 roku do kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej wejdą nowe przestępstwa: obietnice korupcyjne bez pokrycia, niewywiązanie się z zobowiązania opłaconego łapówką oraz bezpodstawna odmowa wręczenia korzyści majątkowej urzędnikowi państwowemu.
Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
Mało kto wie, że zamiennie z samolotem premiera był szykowany do lotu do siedziby FIFA w Zurychu bombowiec strategiczny.
W 2011 roku do kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej wejdą nowe przestępstwa: obietnice korupcyjne bez pokrycia, niewywiązanie się z zobowiązania opłaconego łapówką oraz bezpodstawna odmowa wręczenia korzyści majątkowej urzędnikowi państwowemu.
Satyryczne Podsumowanie Tygodnia XVIII
Dziś o polskim odkrywcy Ameryki, wypadku Pudziana, utracie wzroku podczas seksu, ślubach ze zwierzętami i wymarzonym, zasypanym przez śnieg barze.
Poniedziałek
Historyk z Uniwersytetu Duke w USA twierdzi, że Krzysztof Kolumb był Polakiem. W dodatku był potomkiem polskiego króla Władysława Warneńczyka. W utworzeniu tej teorii nie przeszkadzał nawet fakt, że Kolumb urodził się 7 lat po śmierci swego rzekomego ojca. Jak tak dalej pójdzie, to może w tym wieku w Ameryce odkryją, że Polska znów jest niepodległa i zniosą nam wizy.
Poniedziałek
Historyk z Uniwersytetu Duke w USA twierdzi, że Krzysztof Kolumb był Polakiem. W dodatku był potomkiem polskiego króla Władysława Warneńczyka. W utworzeniu tej teorii nie przeszkadzał nawet fakt, że Kolumb urodził się 7 lat po śmierci swego rzekomego ojca. Jak tak dalej pójdzie, to może w tym wieku w Ameryce odkryją, że Polska znów jest niepodległa i zniosą nam wizy.
Misia koali sposoby na upał
Upały dokuczają wszystkim, a misiowi wyposażonemu w futerko w szczególności. Ale mądry miś poradzi sobie w każdych warunkach...
Alfabet łaciński po japońsku
Japońska artystka Yoriko Yoshida przedstawia w swych pracach łaciński alfabet. Po japońsku, rzecz jasna...
Odpicuj sobie światła!
Niektórym właścicielom samochodów brewki na światłach to za mało, ale czy takie rzęsy to nie lekka przesada?
Autentyki CCCLXXX - Sposób na księdza
Dziś o kolejnej blondynce oraz jak kolega może uprzykrzyć pobyt w szpitalu. Dziś także o poprawiaczu garderoby i wymianie młodzieży.
ZAKRĘCONA MARTA
Byłem dziś ze znajomymi u koleżanki na obiedzie. Po posiłku jedna z dziewczyn postanowiła wrócić do akademika, wyszła więc wcześniej na trolejbus. Z pośpiechu zapomniała zabrać zakupy, które zrobiła wcześniej i z którymi przyszła.
Zadzwoniłem więc do niej, chcąc dowiedzieć się, kiedy i jak mamy je przekazać.
(J): Cześć, Marta.
(M): Hej!
(J): Nie zapomniałaś o czymś?
(M): ...o czym?
(J): Telefon.
(M): Cholera! No jasne!
(J): Marta!
(M): Co?
ZAKRĘCONA MARTA
Byłem dziś ze znajomymi u koleżanki na obiedzie. Po posiłku jedna z dziewczyn postanowiła wrócić do akademika, wyszła więc wcześniej na trolejbus. Z pośpiechu zapomniała zabrać zakupy, które zrobiła wcześniej i z którymi przyszła.
Zadzwoniłem więc do niej, chcąc dowiedzieć się, kiedy i jak mamy je przekazać.
(J): Cześć, Marta.
(M): Hej!
(J): Nie zapomniałaś o czymś?
(M): ...o czym?
(J): Telefon.
(M): Cholera! No jasne!
(J): Marta!
(M): Co?
Wielopak Weekendowy CCCXCIV
Do ortopedy wchodzi pacjent.
- Proszę zdjąć obuwie - prosi lekarz.
Gościu zdejmuje buty i... jak nie je*nie smrodem! Syf, że aż medykowi łzy pociekły.
- Panie, nogi panu śmierdzą, że kur*a, nie można oddychać! - krzyczy ortopeda.
- Wiem, mówił mi to lekarz rodzinny. Ale chciałem u specjalisty potwierdzić...
by Leszek_z_balkonu
* * * * *
Dzwoni gość do biura pośrednictwa pracy:
- Dzień dobry, jestem kucharzem, znajdzie się coś dla mnie?
41 219
387
Witajcie! Dziś zasięgniemy porady u specjalisty, pokażemy ludzi zadowolonych z nadejścia zimy oraz poznamy różne stopnie lenistwa..Do ortopedy wchodzi pacjent.
- Proszę zdjąć obuwie - prosi lekarz.
Gościu zdejmuje buty i... jak nie je*nie smrodem! Syf, że aż medykowi łzy pociekły.
- Panie, nogi panu śmierdzą, że kur*a, nie można oddychać! - krzyczy ortopeda.
- Wiem, mówił mi to lekarz rodzinny. Ale chciałem u specjalisty potwierdzić...
by Leszek_z_balkonu
* * * * *
Dzwoni gość do biura pośrednictwa pracy:
- Dzień dobry, jestem kucharzem, znajdzie się coś dla mnie?
Jak wykorzystać stare płyty winylowe?
Miłośnicy szumu starych płyt z pewnością nazwą to profanacją, ale osoby dla których to tylko stare, niepotrzebne przedmioty i zamierzały pozbyć się takich płyt zalegających gdzieś na strychu po obejrzeniu poniższych zdjęć z pewnością zastanowią się zanim to zrobią.
Widzieliśmy już zrobione z takich płyt miseczki czy zegarki, ale takie zastosowanie widzimy po raz pierwszy:
Widzieliśmy już zrobione z takich płyt miseczki czy zegarki, ale takie zastosowanie widzimy po raz pierwszy:
Pimp my wagon
Wydawać by się mogło, że recykling wielkich wagonów tramwajowych czy pociągowych nastręczać może wielu problemów. Okazuje się jednak, że przy odrobinie fantazji można znaleźć także bardzo kreatywne zastosowanie tychże rzeczy.
Wielka księga zabaw traumatycznych CCXI
Standardowo w wakacje najwięcej szkód na ciele powstaje. Więc może zlikwidować wakacje? Widząc tych poniżej - ja jestem za. Ktoś jeszcze?
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
ZNALAZŁA POMYSŁ NA ZABAWĘ
Odkąd skończyłam 6 lat każde wakacje spędzałam u mojej cioci na wsi. Z początku, jako dziecko z miasta, nie miałam zbytnio pomysłów na ciekawe spędzanie czasu. Lecz rok później zaprzyjaźniłam się z tamtejszymi dzieciakami i co rusz to wymyślaliśmy jakieś zabawy. Jedną z nich pamiętam do dzisiaj i to aż za dobrze. Postanowiliśmy zrobić sobie huśtawkę. Cała okolica drzew, ale my wybraliśmy takie, co rosło na wysokiej, stromej górce tuż przy drodze. Bo nie ma to jak huśtać się tuż nad drogą. Jako dzieci niezmiernie kreatywne, przedziurawiliśmy deskę, przeciągnęliśmy linę, zabezpieczyliśmy supłem i gotowe!
Nie powtarzajmy tego! Nigdy! Osobom, których psychika nie jest wypaczona stanowczo odradzamy lekturę, pozostałych zapraszamy, im i tak jest wszystko jedno...
ZNALAZŁA POMYSŁ NA ZABAWĘ
Odkąd skończyłam 6 lat każde wakacje spędzałam u mojej cioci na wsi. Z początku, jako dziecko z miasta, nie miałam zbytnio pomysłów na ciekawe spędzanie czasu. Lecz rok później zaprzyjaźniłam się z tamtejszymi dzieciakami i co rusz to wymyślaliśmy jakieś zabawy. Jedną z nich pamiętam do dzisiaj i to aż za dobrze. Postanowiliśmy zrobić sobie huśtawkę. Cała okolica drzew, ale my wybraliśmy takie, co rosło na wysokiej, stromej górce tuż przy drodze. Bo nie ma to jak huśtać się tuż nad drogą. Jako dzieci niezmiernie kreatywne, przedziurawiliśmy deskę, przeciągnęliśmy linę, zabezpieczyliśmy supłem i gotowe!
W co się bawić gdy akurat trwa wojna?
Zwłaszcza, gdy się jest małym cwaniakiem z warszawskiej Pragi? Przedstawiamy trzy zaskakujące historie z 1943 r., w których ówczesne sześciolatki Zbych i Krystyn wykorzystują wojenną zawieruchę do swoich celów.
#1. W „olej okupanta”
Jeśli akurat na twojej ulicy zatrzymał się oddział Wehrmachtu, a kalendarz wskazuje na lany poniedziałek, nie przegap okazji! Luń im na hełmy strumieniem wody! Posłuchaj Zbigniewa - uczestnika tego zajścia:
#1. W „olej okupanta”
Jeśli akurat na twojej ulicy zatrzymał się oddział Wehrmachtu, a kalendarz wskazuje na lany poniedziałek, nie przegap okazji! Luń im na hełmy strumieniem wody! Posłuchaj Zbigniewa - uczestnika tego zajścia:
Otóż w 43 roku ulicą Stalową przejeżdżał oddział, zmotoryzowany oddział Niemców. To były samochody ciężarowe – z tyłu takie samochody miały, z przodu koła, z tyłu gąsienice, załadowane jakimś sprzętem, to wszystko było. I oni mieli... to było w Wielkanoc. Chyba drugi dzień świąt. Bo był lany poniedziałek. Oni tak sobie stanęli wzdłuż całej ulicy Stalowej.
382 masakrycznie zabawne sytuacje w ciągu 7 godzin
Porządnie przetrzepaliśmy kieszenie Świętego Mikołaja i zgadnijcie co znaleźliśmy - 20 ekskluzywnych, podwójnych zaproszeń na tegoroczną edycję imprezy "Noc Komedii". Jeżeli więc jesteś z Gdańska, Wrocławia, Warszawy lub Katowic i masz ochotę przeżyć z kimś niesamowity wieczór trenując mięśnie brzucha - sięgnij po szczegóły w rozwinięciu newsa.
Wrestlingowa kamasutra
Czy zawodnicy uprawiający wszelkiego rodzaju zapasy robią to z miłości do sportu czy może z miłości do innych zawodników?
Oglądając te zdjęcia trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi:
Oglądając te zdjęcia trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi:
Odwrócone głowy
Ludzie to mają pomysły, autorem tego projektu o nazwie “Head on Top” jest Thorsten Schmidtkord. Mamy tylko nadzieję, że jest on grafikiem, a nie chirurgiem plastycznym...
Niesamowity Batpod
Pewien koleś postanowił stworzyć własnoręcznie swojego Batpoda. Spełnił on swoje marzenie. Zajęło mu to 100 godzin. Ramy i rury tego pojazdu wykonane są z hartowanej stali, o wysokiej wytrzymałości. Do tego solidny silnik, lecz niestety takim czymś nie pośmigacie sobie legalnie po drogach. Jeśli jednak bardzo chcielibyście go dostać to kosztuje on jedyne 100 tysięcy dolarów.
Z archiwów JM |
|
Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze
„#6 Ujarzmił? Przesurfował na fali i nie zginął co najwyżej. Ujarzmić to on sobie mógł swój strach i bąka :P”
by Hades84
790
„#16 Co to kur*a jest żugajka?”
by Heremis
617
„#4 było w galerii. Nie promować patusiarstwa”
by neverxxxalone
505
„@goska_arak niektórzy przyszli z mamą”
by jameshellfire
457
„Matko Bosko, a taki dobry chłop był. Mógł jeszcze pożyć... Szkoda chłopa.”
by Nazhir1
448