Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Inteligentna jazda > Nagroda za Prezydenta
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Warchol - Superbojownik · przed dinozaurami
Witajcież

Chciałbym się dowiedzieć jak oceniacie postawę Czeczenów po wyznaczeniu nagrody (po 10 mln dolarów) za głowy ich przywódców? Przypominam, wyznaczyli 20 mln nagrody za głowę Putina. Uważam, że cios jest bardzo celny - Czeczeni, uznający się za niepodległych, oddają cios państwu, którego niepodległości nikt nie śmie negować. Oferta, tyleż odważna co nierealna, jest chyba policzona właśnie na ten efekt - pokazanie światu Czeczenii jako równożędnego państwa. Piszcie co uważacie, jak oceniacie taką formę działania.

mruck
20 mln dolarów... a skąd ten biedny zniszczony wojną kraj ma nagle tyle pieniędzy skąd ten kraj bez złóż surowców i przemysłu ma środki na prowadzenie walki na taką skalę...
Poza tym nagrodę wyznaczyli watażkowie(a tak - wolnych wyborów jak na razie tam nie było -> z jednej strony są władze narzucone przez Moskwę, a z drugiej samozwańczy przywódcy zwalczający sie wzajemnie...) i uważam za lekkie naciąganie faktów mówiąc o tym jak o reakcji "Wolnego Narodu Czeczeńskiego", Czeczeni myślę spożytkowaliby te pieniądze o wiele rozsądniej...
Po ostatnich wydarzeniach w Rosji jestem odrobinkę uczulony na punkcie tzw. Bojowników O Wolność... Więc jak jesteś z ruchu Wolny Kaukaz to z daleka ode mnie...
A co do ciosu.... tak jakby ktoś się tak naprawdę tym ktoś przejął świat ma gdzieś Czeczenię...

--
Morituri Nolumus Mori

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Apec - Ukochany Speare · przed dinozaurami
Jako prowokację. A potem całemu światu każą płakać nad swoim losem. Rosja jest mocarstwem o dość stabilnej polityce zagranicznej. Czeczenia jest zwykłym prowokatorem który walczy o złote majtki zwane inaczej władzą. Bo o co tam chodzi? Tylko o to, żeby mieli własny rząd, który będzie sobie po swojemu rządził... To zwykła walka o władzę, do której wykorzystuje się poczucie patriotyzmu naiwnych zwykłych czeczenów. A wszystko uwieńczone jest ludzkimi tragediami...

--
coś pięknego? Proszę bardzo:
e+1=0
cambec

Izium
Izium - Superbojownik · przed dinozaurami
Było już o tym, Warchol. I tu, i tam.
Wyznaczanie ceny za głowę (pomijając archeologię) pachnie jarmarkiem.
Nie dajemy sobie rady z problemem, to zapłacimy za spektakularny sukces.
Chwileczkę: jeśli to głowa zbrodniarza, to proszę razem z ciałem przed sąd.
Druga sprawa: nagrodę za głowy watażków rozbitej nacji czeczeńskiej
skontrowano nagrodą za głowę reanimatora byłego imperium moskiewskiego?
Czysty cyrk, a na dzisiejsze pieniądze, to także niezły adwertajzment.
Igrzysk, kochani.
O chlebie słowa nie było.
Krew za psi grosz.
Warchol, nie daj się nabrać. Tym bardziej, że równorzędne piszemy przez "rz".
Nie daj się zaliczyć do kibiców jakiejkolwiek mordującej drużyny (przez "ż").
Był przed laty konflikt azersko-ormiański. Kule latały tam i nazad. Na ostro.
Psim swędem byłem tam wtedy i sam zobaczyłem, jak prawda odstaje
od reportaży sportowych i doniesień prasowych. I wiem na pewno, że zawsze,
w Iranie, w Iraku, w Irlandii ( poprzestanę na literze I ) co innego czują ludzie,
a co innego karmi konflikt. Mądrze myślący są zagłuszeni przez populistów.
Problemy są trudne do zrozumienia, a wymiana ciosów jest przedziwnie prosta.
Prośba: postaraj się dowiedzieć trochę więcej i trochę więcej zrozumieć.
Odpowiedź: marketingowo to niezłe posunięcie.

--
Gdyby życie było takie proste, to nie byłoby takie skomplikowane

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
szopisko - Superbojownik · przed dinozaurami
Witam


Oferta czeczeńska jest nierealna, czy jest odważna ?? Nie wiem. Wydaje się raczej śmieszna. Ale tak samo - a może jeszcze bardziej śmieszna wydaje mi się oferta Moskwy - i to pod każdym względem.
Wrzucanie do jednego worka Basajewa i Maschadowa - to pomyłka i przyzna to każdy kto chociaż trochę interesuje się problemem.

Czy przez ofertę chodzi Czeczenom - o to żeby traktowano ich jako równorzędne państwo??

Chyba też nie. Niby dlaczego. Po I wojnie czeczeńskiej. Czeczenia odzyskała niepodległość. Przeprowadzono tam wolne (tak, tak - wolne, które uznała Rosja) wybory prezydenckie. Mimo to żadne państwo nie uznało Republiki (z wyjątkiem Afganistanu pod rządami Talibów). (Chociaż trzeba przyznać, że gdy prezydent Maschadow przyjechał z wizytą do Polski był przyjmowany jak głowa państwa)
Mocarstwa jakoś nie są skłonne do uznawania niepodległości małych narodów...

APEC

Piszesz delikatnie mówiąc głupoty i cale twoje zdanie jest nieprawdziwe:
1. Prowokacja?? - też mi prowokacja....
2. Rosja prowadzi dość stabilną politykę zagraniczną???? Tutaj uśmiałem się najbardziej. Od rozpadu ZSRR Rosja NIE ma żadnego pomysłu na politykę zagraniczną, nie mówiąc już o tym żeby te działania były skuteczne... (najlepszy przykład Kaukaz). Cały czas nie moze pogodzić się z tym że nie ma już układu bipolarnego i nie potrafi się w nowym układzie odnaleźć...
3.Walczą tylko o rząd.... Tutaj znowu się z Tobą nie zgodzę. Od kilku lat Czeczeni nie walczą o niepodległość - walczą o przeżycie.... Maschadow od dłuższego czasu deklaruje gotowość do rozmów i negocjacji. A jeżeli negocjacje - to wiadomo, że bardziej chodzi o jakąś autonomię, czy wycofanie wojsk -- a nie niepodległość. Rosja z uporem mówi niet...
4. To tylko zwykła walka o władzę... Ciekawie mówisz o "zwykłej" walce o władze - w której codziennie ginie około 20 rosyjskich żołnierzy, a z milionowego narodu zostało w Czeczenii jakieś 300 tysięcy.


Dla mnie oferta jest raczej ośmieszeniem Putina - "dajesz 10 milionów? No to my dajemy 2xwięcej". Oczywiście oferta nierealna i trudno ją brać poważnie....

PS.
Nie jestem członkiem Wolnego Kaukazu - wystarczy trochę na ten temat poczytać. Po za tym od pewnego czasu zastanawiam się kto jest dla świata większym zagrozeniem

Gdyby nie wojna w Czeczeni w Rosji nie byłoby zagrożenia teroryzmem.

Pozdrawiam

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Apec - Ukochany Speare · przed dinozaurami
czekałem tylko aż mi ktoś po łbie wystrzela za to, com napisał. Chciałem tylko przedstawić normalne myślenie przeciętnego zjadacza chleba, który gdzieś na świecie słucha o jakiejś tam czeczenii...

Rosja jakby nie było ma stabilną politykę. Przecież to właśnie Rosja jest jednym z krajów, które wyznaczają, w jakim kierunku pójdą losy świata. Krajom świata zależy na dobrych stosunkach z Rosją, a nie na odwrót. To jest mocarstwo i choćby ich polityka stała na głowie, to będzie ona stabilna.

A co do ich całej wojny - gdyby siedzieli cicho to by wojny nie było. A pewnie, gdyby od początku gadali z ruskimi drogą dyplomatyczną a nie partyzancką, to dawno by mieli autonomię i było by tam cicho.

Jeszcze kilka lat i czeczeńcy się skończą - trochę ich zginie w samobójczych zamachach, reszta w aktach zemsty ruskich żołnierzy.
Tam się nadal realizuje to, co powiedział Stalin: jedna śmierć, to tragedia. Milion ofiar to statystyka.
Brutalne. Ale prawdziwe.

--
coś pięknego? Proszę bardzo:
e+1=0
cambec

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
szopisko - Superbojownik · przed dinozaurami
Apecu

Sam sobie znowu zaprzeczasz - To jest mocarstwo i choćby ich polityka stała na głowie, to będzie ona stabilna. albo - albo. Albo coś jest stabilne - albo stoi na głowie.

Stabilną politykę zagraniczną miał ZSRR - Rosja - cały czas od upadku Związku Radzieckiego - takiej stabilności nie ma - i to jest fakt.

Rosja, która na początku lat 90 próbowała wejść na ścieżkę demokracji wpadła w spory chaos i to właśnie przełożyło się na politykę zagraniczą. Putin wraca do "starego" do centralizacji i autokracji....

Nadal jednak wielu ludzi w Rosji myśli, że jest mocarstwem - prawda jest niestety (albo naszczęscie) inna. Co to za mocarstwo, które nie potrafi sobie poradzić ze zbuntowaną republiką?? Co to za mocarstwo, w którym oprócz Moskwy ludzie żyją na poziomie bardzo niskim?? Co to za mocarstwo - którego najlepszy okręt podwodny tonie - jak się okazuje w wyniku zaniedbań, braku pieniędzy itd??

To są fakty.

Rosja nie jest mocarstwem - takim jakim są np. USA.

a co do ich całej wojny - gdyby siedzieli cicho to by wojny nie było. A pewnie, gdyby od początku gadali z ruskimi drogą dyplomatyczną a nie partyzancką, to dawno by mieli autonomię i było by tam cicho.

Apec - daj maila prześlę Ci pozycje, które warto przeczytać i sam przyznasz, że to co napisałeś jest co najmniej fałszem.

Wyobraź sobie, że to Rosjanie pierwsi wkroczyli do Czeczeni i to oni rozpoczęli "rozmowy" za pomocą broni...

Chciałem tylko przedstawić normalne myślenie przeciętnego zjadacza chleba, który gdzieś na świecie słucha o jakiejś tam czeczenii...

To przykre, że sądzisz, że takie jest normalne myślenie - przeciętnego zjadacza chleba....

Cytowania Stalina nie będą komentował.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Apec - Ukochany Speare · przed dinozaurami
Dobra - inaczej: jestem sobie czeczenem, który siedzi grzecznie w swoim państewku. W pewnym momencie włazi do mnie ruski żołnierz (nie ważne z czyjej winy), gwałci moją córkę, zabija brata i okrada mieszkanie. Teraz mam do wyboru - mogę jechać do Moskwy i posłać pół miasta w cztery wiatry, albo nic nie robić. Jako, że jestem normalnym człowiekiem, zareaguję jak normalny (dość prymitywny) człowiek: zemsta. Więc jadę do Moskwy, wysadzam, co popadnie, zabijam setkę ludzi. I wtedy dowiaduję się, że właśnie zginęli moi rodzice z ręki ruskich żołnierzy, mieszkania sąsiadów zostały zrównane z ziemią i że w ogóle nie mam po co wracać do domu, bo mój dom już nie istnieje. Opłacało mi się mścić? Tylko zabiłem setkę Bogu ducha winnych ludzi, którzy nawet nie wiedzieli za co giną. Tylko, że czeczen myśli tylko o zemście, a nie o jej konsekwencjach. Jak ruskie nie chcą ustąpić, to niech czeczeni ustąpią - wyjdzie im to na lepsze. Wojnę trzeba zakończyć, nie ważne, kto ją zaczął, nie ważne kto jest winien, co jest powodem wojny i kto na tym straci, a kto zyska.

Ogólnie rzecz biorąc: Rosja nie może sobie pozwolić na wycofanie się z Czeczenii, więc niech czeczeni to zrozumieją i dają sobie spokój, żeby za piędziesiąt lat o czeczenach nikt nie musiał mówić jak o neandertalczykach - byli i wyginęli... Tymczasem zaś ci idioci prowokują Ruskich jakimiś nagrodami za głowę Putina...

A co do polityki zagranicznej Rosji - powiedz mi, po jaką cholerę wszystkie kraje lezą w zad Putinowi, skoro on tak niestabilnie rządzi?

--
coś pięknego? Proszę bardzo:
e+1=0
cambec

sqnx
GUERRE AUX CHATEAUX! PAIX AUX CHAUMIERES! ("Wojna Pałacom, pokój chatom"), jak powiadał Chamfort.
Zaproponowanie 20 mln za głowę Putina - to celne posunięcie, choć w mediach pojawiło się tylko jako wzmianka. Może warto poczekać, gdy Czeczeńcy opublikują talię kart z wizerunkami członków rosyjskich władz odpowiedzialnych za eksterminację ich narodu?
A tak w ogóle to wolę by do siebie strzelali, wysadzali, brali jako zakładników (i ewentualnie także ginęli) ci, którym na wojnie najbardziej zależy, bo jakoś tak się nieszczęśliwie składa, że akurat oni miksują do swoich spraw niewinnych ludzi.
Idealistyczne to trochę, ale chyba powinniśmy zmierzać w tą stronę "jak być powinno", a nie godzić się z tym "jak jest", czyż nie?

A czy oferta Czeczeńców jest nierealna?
...chyba nie do końca - udane lub nieudane zamachy na głowy państw zdarzały się przecież niejednokrotnie. Także co do ewentualnej zapłaty - to chyba wcale nie jest tak, że Czeczeni tych 20 mln nie mają... pieniądze na broń i wojnę zawsze się znajdą.

Z tego też punktu widzenia chyba nie do końca można zgodzić się z tezą, że śmierć jednego człowieka to tragedia, a śmierć wielu ludzi to tylko statystyka.
Śmierć Stalina nie była "tylko tragedią" ani nawet "tylko statystyką". Podobnie byłoby (tak uważam) ze śmiercią Putina. To już by była polityka i to w najwyższym (globalnym) wymiarze.

Apec -> nie sądzę, że "Czeczenia walczy o złote majtki zwane władzą". W tej chwili większość Czeczenów chyba walczy po prostu o przetrwanie, zaś ci, którzy walczą zbrojnie napędzani są także takimi szczytnymi celami jak "wolność", oraz takimi "niskimi pobudkami "jak "żądza zemsty".

Izium -> 20 mln za głowę Putina może to i jarmark, ale wolę jarmark, niż tragedię klasyczną taką jak np. Dubrawka czy Biesłan z jednej strony, a spacyfikowane wioski i zburzone miasta z drugiej strony.
Poza tym nie zawsze zbrodniarza można doprowadzić przed sąd. Niestety. A jeśli uda się to zrobić, to często rozprawa staje się szopką (proces Slobo Milosevica) lub parodią (skazanie Nicolae Ceaucescu).
Z pewnością wiem bardzo mało, a rozumiem jeszcze mniej, ale "kibicować" Czeczeńcom nie przestanę.
Czeczeńcom, a nie bandytom i zbrodniarzom.

P.S.
A poza tym uważam, iż jedyną osobą, która wyszła zwycięsko z zamachu w Biesłanie jest niestety prezydent Putin.

Iskierka
Apec z całym szacunkiem dla twojej osoby, ale jak czytam to co piszesz to ciśnienie mi się podnosiJeżeli ty reprezentujesz tego przeciętnego zjadacza chleba to się cieszę, że ja go nie jadam. Podpisuję się pod tym co napisał szopisko.

To nie jest taka sobie tam wojna to jest wojna o niepodległość. Jak chcesz bardziej obrazowo to porównaj to sobie po części do powstania warszawskiego, też mozna się mądrzyć, że niepotrzebna krew. Ale tam gdzie się siłą narzuca komuś system wartości i ingeruje w jego tożsamośc tam nigdy nie będzie dobrze! Konflikty etniczne mają przeważnie swoje głębokie korzenie w historii. Już raz Rosjanie spacyfikowali Czeczenów w XIXw. i to się ciągnie.
Terroryzm to nie jest zemsta to jest bezradnośc jak dla mnie, to jest cios poniżej pasa, gdy nie masz już nic do stracenia.
A takie konflikty są przerażające i ciężkie do rozwiazania zwłaszcza, że zaszły juz tak daleko. W obecnej chwili jednej i drugiej stronie - zwłaszcza pewnym grupom "nie opłaca" się ich rozwiazywać masa ludzi z tego żyje zarówno Rosjanie, którzy robią na tym biznes jak i siedzący w Moskwie Czeczeni. Haracze, porwania, zastraszanie, handel bronią to ciężka kasa jest na terenach biednych i wyniszczonych gdzie nie ma z czego żyć.

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Apec - Ukochany Speare · przed dinozaurami
Iskierko - sama piszesz, że to wojna o kasę. Taka wojna nie ma sensu. Jak zresztą każda wojna. Nie wiem, jak Ty, ale ja bym wolał żyć w szczęśliwej rodzinie pod zaborami niż w wolnym kraju za cenę życia moich bliskich. Bo czy to różnica, czy jestem pod juryzdykcją Rosji, Ameryki, czy Sri Lanki? Ja jestem polakiem (no... ślązakiem, ale to inna historia) i tito mi to, kto mną rządzi i za kogo mnie uważa.

tam gdzie się siłą narzuca komuś system wartości i ingeruje w jego tożsamośc tam nigdy nie będzie dobrze
Tam nie chodzi o żaden system wartości, tam chodzi po prostu o to, gdzie będzie czeczeńska stolica...

Będę się wypowiadał bardzo radykalnie o tym konflikcie, bo nie widzę jego sensu. Tej wojny nie powinno być. Czy np Szkoci walczą o swoją niepodległość? Tam może być tak samo, jak we Szkocji - jedna wielka Wielka Brytania w której jest sobie Szkocja.

A co do powstania warszawskiego, to nie proś mnie, żebym się wypowiadał, bo pewnie znowu naraziłbym się na totalny sprzeciw

--
coś pięknego? Proszę bardzo:
e+1=0
cambec

Iskierka
apec czytasz to co chcesz przeczytać kasa zawsze towarzyszy każdej wojnie..zwłaszcza jak nie ma z czego życ..

widzisz dla ciebie to wszystko jedno..dla mnie już nie..Bo nie miałabym teraz ochoty żyć w "Polsce" pod rządami Arabów i chodzic z zasłonięta twarzą.

BTW. tam nie może byc tak samo jak w Szkocji bo tam sa inne warunki i inne ukształtowania historyczno-społeczne...chociażby

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
szopisko - Superbojownik · przed dinozaurami
Apec

Ktoś kiedyś powiedział:

Lepiej być głodnym niż niewolnikiem.

Sam napisałeś, że dla Ciebie to wszystko jedno byle był spokój.......
powiedz to polskim żołnierzom, którzy jeszcze żyją i walczyli w wojnie. Powiedz im, że mogli siedzieć cicho - to nie zginęłoby 6 milionów ludzi podczas II wojny swiat. Powiedz to powstańcom, AKowcą......Przecież to wszystko jedno - pod jakim żyją panowaniem.....

Dla mnie to nie jest obojętne i pewnie dlatego rozumiem takie rzeczy które dla ciebie w ogóle nie istnieją.....

Nie wiem, jak Ty, ale ja bym wolał żyć w szczęśliwej rodzinie pod zaborami niż w wolnym kraju za cenę życia moich bliskich.

Jakoś sobie nie wyobrażam żyć szczęśliwie pod zaborami. Ale to pewnie przez to, że wychowałem się na ksiązkach o Małym Rycerzu - było tam napisane o honorze, o bohaterstwie, patriotyźmie, o wolności - ale też o tchórzostwie i zdradzie....


Tam nie chodzi o żaden system wartości, tam chodzi po prostu o to, gdzie będzie czeczeńska stolica...


Nie chciałem pytać - ale absurdalność argumentów mnie do tego zmusiła. Skąd czerpiesz - z całym szacunkiem do Ciebie - na ten temat wiedzę?? Wydaje mi się, że z Onetu.... a porównywanie Szkocji do Czeczeni...........

mruck
heh... wjeżdżacie na Apeca, a sami tez popadacie w pewne myślowe schematy...
od tragedii w Biesłanie minęło parę dni i znowu wszyscy trabią jaki to naród czeczeński jest biedny itp... dla mnie to po prostu mordercy... i koniec... nie ma, powtarzam nie ma usprawiedliwienia dla mordowania dzieci... i tyle...
co do samej wojny... pamietacie ruskich w afganistanie??? i jak to sie skończyło??? i nie chodzi mi o sam konflikt, ale o to co sie stało w kilka lat później...w stanach... jeśli ruscy wyjdą z czeczenii, to stanie sie ona dla świata drugim afganistanem... Ja wiem,że tam giną ludzie, ja wiem że to tragiczne, ale jeżeli to taki biedny kraj, w którym nie ma za co żyć, TO SKĄD MAJĄ KASĘ NA BROŃ???(Iskierka.mod -zbyt mocne słowa. end off mod) czeczenia to konflikt interesów, i najmniej ważni są tam sami czeczeni... Z jednej strony ich żal, i to bardzo bo leje sie tam krew, z drugiej strony republiki nadbałtyckie opuściły Moskiewskiego molocha bez większych problemów... To też o czymś świadczy.

Czeczenia niedawno w zasadzie przestała być krajem koczowniczych plemion, znającycm cywilizację z opowieści. Tam wciąż funkcjonuje niewolnictwo!!!! Handluje się na przykład pojmanymi żołnierzami(ale ja wiem to ruska propaganda – niezależne czeczeńskie źródła dementują te pogłoski). Najbardziej boli to że oprócz typowej dla tego typu krajów gospodarki(narkotyki, broń, porwania i kozy) są tam coraz większe wpływy fundamentalistów islamskich, bogatych fundamentalistów(których de facto sami finansujemy tankując nasze ukochane cztery kółka) którzy czuja się tam jak u siebie... A jeśli chodzi o nich, to ich zaangażowanie w wojne o wolność najlepiej widać na przykładzie Iraku, gdzie nie ważne jest kogo pojmamy i co za niego będziemy chcieli tylko ważne jest żeby pozbawić go głowy...

A prawo zemsty... kimże ja jestem by zabierać komuś życie jeśli nie potrafię mu go przywrócić???? Zemsta jest charakterystyczna dla społeczności prymitywnych, nie współistniejących w dużych skupiskach...

Co do Powstania Warszawskiego.... krew przelano też dla polityki, ale na innej zasadzie, więc porównanie uważam za chybione a nawet obraźliwe...
Tam ludzie poszli na śmierć, w nierównej walce mieli odwagę stanąć twarzą w twarz z wrogiem... to Niemcy strzelali do dzieci... nie powstańcy...

--
Morituri Nolumus Mori

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
szopisko - Superbojownik · przed dinozaurami
mrucku

wszyscy trabią jaki to naród czeczeński jest biedny itp... dla mnie to po prostu mordercy... i koniec...

a takie rozumowanie to co to jest ?? Stawianie znaku równości pomiędzy grupą bandytów i całym narodem??

Czy to, że jest kilku Basajewów to nie powód, żeby nazywać naród bandytami i skazywać na holokaust....

A z tymi plemionami koczowniczymi, handlem niewolnikami - to nie przesadzaj...

wskocz tutaj i poczytaj.


Zgadzam się z jednym - Czeczenia to kraj, gdzie coraz coraz większe wpływy mają fundamentaliści. Jeszcze na początku lat 90 nikt ich nie słuchał...a dlaczego tak się dzieję. Odpowiedź jest prosta "Jak trwoga to do Boga"... Ekstremalna sytuacja - więc im bardziej radykalne podejście do kwestii wiary tym lepiej dla takiego człowieka.
Lekarstwem na to nie jest z pewnością wojna....


Nie mówmy, że cały naród czeczeński to bandyci i terroryści, bo to przecież bzdura....

pozdr.

mruck
heh.... Szopisko.... tak moje rozumowanie to jest pewien schemat myślowy... na pewno... ale zdania nie zmienię - wy generalizujecie, ja też. Uzasadnienie: gdzie trwoga tam do Boga to dla mnie żadne uzasadnienie. Religia Islamska nie jest z założenia religią morderców... A czy lepiej dla człowieka, gdy przedstawia mu sie ekstremalne podejście do wiary??? Powiedz to tym spalonym na stosie...
Ale wracając do generalizowania. Piszesz że kilku Basajewów to nie powód do nazywania narodu bandytami i mordercami - a oni to tak sami sobie po tych lasach biegają i strzelają z łuków??? Mają oddanych zołnierzy, mają zaplecze i finansowe i ludzkie... to kupa ludzi... duuuuuuża kupa ludzi... a fakt że nie potrafią się miedzy sobą dogadać, a nawet między sobą walczą też świetnie obrazuje dla kogo i o co ta wojna...
I jeszcze odnośnie linku.... tam pisze tylko o zbrodniach radzieckich na "Wolnym Narodzie Czeczeńskim", ja jak juz mówiłem pewne rzeczy znam od strony propagandy rosyjskiej, a prawda zawsze leży gdzies pośrodku... o ile można wierzyć choć odrobinę ludziom którzy nazywając się "Bojownikami o Wolność" próbują wymordować szkołę pełną Bogu ducha winnych dzieciaków... i błagam nie zaczynajcie znów mówić o zemście bo mnie mdli...

pozdrawiam
mruck

--
Morituri Nolumus Mori

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
szopisko - Superbojownik · przed dinozaurami
Mruck

I jeszcze odnośnie linku.... tam pisze tylko o zbrodniach radzieckich na "Wolnym Narodzie Czeczeńskim",

chyba niedokładnie czytałeś... zobacz tutaj
jest tu o kulturze i narodzie - nie ma polityki. ....

I sprawdziło się to co powiedział niedawno Jagielski - Basajew zrobił więcej złego dla narodu czeczeńskiego niż najlepszy minister propagandy - oczywiście rosyjski... Każdy patrzy teraz na wszystko przez pryzmat Basajewa - nie da się ukryć - bandyty, który powinien trafić przed sąd...

Ale skoro można patrzeć przez pryzmat Basajewa to proponuje patrzeć przez pryzmat Maschadowa - były radziecki oficer, który zawsze odcinał się od terroru...

Nie wiem czy pamiętasz - ale pokój z Czeczenami podpisał niejaki gen. Lebiec bardzo popularny w Rosji - on mówił - rozmawiajmy z Czeczenami, dopóki są tam jeszcze b. radzieccy oficerowie...bo za parę lat jak dorosną młodzi - nie będzie z kim usiąść do rozmów. Żeby było ciekawiej Lebiec zginął w niewyjaśnionej do dziś katastrofie śmigłowca. Jakoś tak w czasie gdy władzę przejmował Putin.


Ale wracając do tematu....

Trwa tam wojna, jedni walczą w górach, inni tłuką Rosjan w miastach - uważają Rosjan za najeźdzców... to są partyznaci. Jest wojna każdy ma prawo się bronić...

Ale są i tacy, którzy napadają na szkoły i porywają samoloty - to są terroryści, których miejsce jest w pierdlu.... tak samo jak powinni tam skończyć ci rosyjscy żonierze, którzy tłuką cywilów i niewinnych ludzi...

Powtarzam tylko jedno - tam nie ma tylko terrorystów. Tam są też zwykli partyzanci, krórzy bronią się przed Rosjanami - bo uważają ich za agresorów... Nie ma w tym chyba nic dziwnego... A wojna partyzancka polega na tym, że uderza się w przeciwnika w nocy, zza rogu (albo zza winkla jak kto woli), organizuje się pułapki na żołnierzy....

Siłowo tego konfliktu się nie rozwiąże. Pro-rosyjski prezydent w Czeczenii ??? To też nie przejdzie...

a to że jest to kuuuupa ludzi - może masz rację, że społeczeństwo popiera partyzantów (bo nie wierze, że popierają terrorystów zabijających dzieci i tego nikt mi nie wmówi). Ale też nie ma się co dziwić - popierają tych co walczą z agresorem, najeźdzcą.... Niby dlaczego mieliby witać Rosjan chlebem i solą??

pozdr.

mruck
to o tą część strony mi chodziło...
to tyle w tym temacie...

co do narodu Czeczeńskiego przypomina to troszkę sytuację w ameryce płd. gdzie w tych wszystkich małych kraikach faktyczną władzę sprawiają lokalni mafiozi i kartele narkotykowe, a zwykli ludzie nie mają nic do gadania... i dopóki to się nie zmieni to ogólnego wyobrażenia o Czeczenach nie zmienię - partyzantka partyzantką, a terroryzm, prochy i porwania to już zupełnie inna bajka. Nie można od świata domagać się tzw niepodległości jeżeli nie potrafi się zrobić porządku na własnym podwórku...
Poza tym ja ogólnie jestem trochę uprzedzony do tego kręgu kulturowego - oni są po prostu daleko w tyle w procesie cywilizacyjnym i poruszają się w oparciu o zupełnie inne normy etyczne i moralne...

Natomiast postepowanie rosji i radzieckie zbrodnie wojenne to zupełnie inna dyskusja...

Co nie zmienia faktu, iż uważam, że wycofanie wojsk rosyjskich z tych terenów na dzień dzisiejszy nie jest ani możliwe ani tez pożadane, przynajmniej z punktu widzenia Polskiej polityki zagranicznej - na dzisiaj tam po prostu powstanie drugi afganistan, na który jakikolwiek wpływ będą mieli tylko i wyłącznie islamscy fundamentaliści....

pozdrawiam
mruck

--
Morituri Nolumus Mori

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
szopisko - Superbojownik · przed dinozaurami
Mrucku

Co do strony to pisałeś, że jest to naród prymitywny itd. więc podałem Ci podstronę - w której jest o kulturze, tadycjach itd.
A to że jest też o zbrodniach - no to jest inna sprawa. i nie napisałem, że nie ma wogóle...

W każdym razie masz rację, że wycofanie wojsk rosyjskich nic nie da - wybuchnie wojna domowa - zgadza się. Ale gdy te wojska są też jest wojna - może więc znaleźć trzeci sposób?? Tym sposobem są rozmowy pokojowe, może interwencja sił międzynarodowych, może ONZ??? Nie wiem - mądrzejsi niech nad tym myślą....
Ale z całą pewnością - putinowskie metody walki nie spradzają się... Może ty masz lepszy sposób??

Masz rację, że zwykli ludzie nie mają nic do gadanie - i dlatego nie można na nich patrzeć przez pryzmat Basajewów. Ale to nie znaczy - że ci ludzie mają potulnie jak baranki chylić czoło przed Rosjanami. Nie wymagajmy tego od społeczeństwa, które od 300 lat walczy z Rosją....

Bez odbudowy tego kraju - będzie to zagłębie kryminalne - bez wpompowania duużej ilości pieniędzy nie będzie można tam normalnie żyć. Rosja tego nie robi, Rosja chce rozwiązać problem siłowo... a tak się nie da.

Czy sytuacja w Czeczenii ma się jakoś do polskiej polityki zagranicznej?? Na pewno tak - chciażby setki Czeczenów, którzy uciekają do naszego kraju przed wojną. Ja uważam, że należy im pomóc - przecież to nie są żadni terroryści, czy bandyci - to zwykli ludzie, którzy chcą normalnie żyć....

oni są po prostu daleko w tyle w procesie cywilizacyjnym i poruszają się w oparciu o zupełnie inne normy etyczne i moralne...

Uważam, że jeśli ktoś jest inny niż my nie musi znaczyć,że jest gorszy albo w tyle... Pomiń na stronie, którą Ci podałem - politykę, zbrodnie itd i poczytaj np. o obyczajach, albo zasadach ludzi z Kaukazu...warto... Obawiam się, że w niektórych sprawach to chyba nasza cywilizacja jest daleko w tyle....

szopisko
Forum > Inteligentna jazda > Nagroda za Prezydenta
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj