Całkiem niezły film, rosyjski.
Choć piszą, że to horror SF, to tak naprawdę jest to rosyjski dramat psychologiczny. A wątek sf i horror, to tylko dodatki, choć istotne, bo bez nich filmu by nie było
Jednak cała istota filmu leży w relacjach międzyludzkich w czasach radzieckich, a kwestia fantastyczna jest drugorzędna.
Zawiązanie akcji wygląda tak, że jest rok 1983, dwóch kosmonautów wraca z misji i wydarza się Coś.
W efekcie jeden z nich ginie, a drugi trafia do tajnej bazy gdzieś w stepie szerokim...
A dowódca bazy w końcu stwierdza, że potrzebuję pomocy cywilnej lekarki, która umie myśleć nieszablonowo.
Ogólnie początek filmu przypomina trochę skrzyżowanie "Life" i "Alien" w okolicznościach radzieckich
Choć piszą, że to horror SF, to tak naprawdę jest to rosyjski dramat psychologiczny. A wątek sf i horror, to tylko dodatki, choć istotne, bo bez nich filmu by nie było
Jednak cała istota filmu leży w relacjach międzyludzkich w czasach radzieckich, a kwestia fantastyczna jest drugorzędna.
Zawiązanie akcji wygląda tak, że jest rok 1983, dwóch kosmonautów wraca z misji i wydarza się Coś.
W efekcie jeden z nich ginie, a drugi trafia do tajnej bazy gdzieś w stepie szerokim...
A dowódca bazy w końcu stwierdza, że potrzebuję pomocy cywilnej lekarki, która umie myśleć nieszablonowo.
Ogólnie początek filmu przypomina trochę skrzyżowanie "Life" i "Alien" w okolicznościach radzieckich
--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.