https://youtu.be/jSMh6YbNkk0

W 1:53 widać CYCKI.

Wrzucili na Netflixa

Obejrzalem. Cycki są
Klasyczny slasher, bazujacy na znanych standardach. Fajne krwawe sceny, nieco humoru. Mnie się nawet podobal. Ci co nie lubia gatunku, niech nie dotykają.

Yyyy, polski slasher? Brogman ty żartownisiu

Koszmar. Ale nie treść filmu, ale sam film. Daję 2/10 - dałbym 1/10, ale były cycki.

Taka nieco uwspółcześniona wersja 'Klątwy Doliny Węży'. Plastikowe kostiumy, dialogi z drewna, muzyka 'strasznydzwiek.wav', klisze w każdej scenie, ale źle zagrane. W momentach, gdy 'coś strasznego' się działo na ekranie, widz dostaje spazmów śmiechu, ale nie dlatego, że to pastisz, tylko, że żenada.

Scenariusz - dno dna. Gra aktorska - niżej. Efekty specjalne - 'Monster from the Black Lagoon'.
Coś nieprawdopodobnego, jaki gniot.

Nie kumam Lubaszenki i Cyrwusa, co tu robili, po co im były te epizody.

Uwielbiam slashery. Żeby nie było, że jestem uprzedzony. Ale to nie jest slasher, to jakieś kwiprokwo

:another

To troche efekt tego, ze to polski film.
Gdyby to samo bylo po angielsku z lektorem, to dalbym jakies 3,5/10

W sumie fajnie się oglądało, podobało mi się, że możemy zrobić horror na poziomie przecietnych amerykańskich horrorów.
Widać, że nie mieli ambicji na jakąś superprodukcję, tylko coś w stylu "Hatchet" i udało im się.

Trochę za mało typowopolskich stereotypowych smaczków w stylu tego księdza.

A najbardziej spodobało mi się, że nie musiałem się wkurwiać na to, że śpiewy ptaków i cykania świerszczy zagłuszają aktorów