Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci > W cieniu księżyca / In the Shadow of the Moon (2019)
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
Jak to mówią - jak na netflix całkiem udany film ;)

Dobrze się oglądało, ale to film na raz.

Jest to thriller sf i zawiązanie akcji jest takie, że gliniarz goni seryjną morderczynię i nawet udaje mu się pozbyć problemu, ale po 9 latach sprawa wraca jak bumerang. Nie chcę za dużo pisać, bo może jeszcze ktoś chciałby obejrzeć i samemu rozkminiać

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

arabek
arabek - Superbojownik · 4 lat temu
Straaaaasznie przewidywalny. Ale, dobrze zrealizowany. Mocna szkolna czwóra z plusem.

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
:arabek no właśnie tu mam problem. Dobrze zrealizowane filmy w tym temacie są przewidywalne, zwłaszcza kiedy mają być bardzo zakręcone.

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

arabek
arabek - Superbojownik · 4 lat temu
:wisz-nu nie wiem czy mogę pisać, żeby nie zaspoilerzyć… zróbmy tak (pierdyliard enterów niżej)...








Jeszcze kawałek.








O tu, poniżej, możesz przeczytać spoilery (kimkolwiek jesteś czytelniku)

Do czego piję? Już na samym początku (w 1988) można się domyślić kim jest. Nie wiem, może to wina tego, że wszelkie motywy tego typu są tak oklepane, że ciężko zaskoczyć czymś nieprzewidywalnym, ale przez to psuje odbiór całości.

Na dodatek, dochodzi do przewidywalnego paradoksu, którego nie wytłumaczyli:
- zmiany w czasie prowadzą do wymazania wydarzenia które zapoczątkowało potrzebę wprowadzenia korekty… tym samym wymazując linię czasową, która wprowadziła zmiany… świat pokazany na końcu nie miał prawa zaistnieć w ten czy inny sposób.

Wyjaśnię jeszcze czemu 4 z plusem:
- bdb zdjęcia
- dobrze obsadzone role
- niezgorsza muzyka
- efekty specjalne do których nie można się przyczepić
- całość ma wręcz idealne tempo, co ostatnio rzadkie

Jak na netfliksa - widać wyraźną poprawę ;)
Ostatnio edytowany: 2019-09-30 21:02:12

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 4 lat temu
może lookne, ale tylko dlatego, że Dexter

--
***** ***

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 4 lat temu
Film mi się podobał, powyżej średniej w swojej tematyce. Zaskakująco solidny.
Zgadzam jednak się z tym co napisał :arabek odnośnie paradoksu - aczkolwiek niestety, w sumie straciłam już nadzieję, na jakiś sensowny film o podróżach w czasie [poza Futuramą ], który wybrnąłby z tego zręcznie. Tutaj aż tak mnie to nie raziło, więc niech im będzie

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
:miss_cappuccino poza "Powrotem do przyszłości" to chyba tylko "Przeznacznie" z Ethanem Hawkiem z 2014.
Ale problem z takim filmem jest ten, że przez swoją sensowność, logikę i konsekwencję - jest przewidywalny.

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

k0curek
k0curek - Superbojownik · 4 lat temu
Moim zdaniem nie da się zrobić nic sensownego z pomysłem, że człowiek wraca z przyszłości, żeby modyfikując przeszłość uratować swój świat. Nie unikniemy różnego rodzaju nielogiczności.

Ja myślę, że jakakolwiek ingerencja w przeszłość powoduje rozszczepienie świata - powstaje jego kopia, którego historia toczy się równolegle z uwzględnieniem wprowadzonych zmian, równoległy świat ze zmienionym przebiegiem wydarzeń, a historia starego toczy się bez zmian. Czyli cofając się do przeszłości i modernizując ją możemy stworzyć nowy, szczęśliwy świat, ale swojego nie uratujemy - wrócimy do niego i nic się w nim nie zmieni.

Jak myślicie, skąd tyle ciemnej materii we wszechświecie? To inne światy wygenerowane przez wędrówki w czasie różnych obieżyświatów

arabek
arabek - Superbojownik · 4 lat temu
:miss_cappuccino sorry, a Looper?

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.

acecorp
acecorp - Superbojownik · 4 lat temu
:arabek

speilery poniżej



..



...





...

Świetny początek a potem to już równia pochyła w dół.

Paradox jak paradox - przy filmach o podróżach w czasie nie da się ich uniknąć, ale... ALE... po grzyba wszczepianie ludziom jakiegoś izotopu zamiast po prostu ich zabić? Po co przeskakiwanie co 9 lat skoro można przenieść się raz i załatwić wszystkich?
Po co załatwiać wszystkich, skoro chodziło o załatwienie IDEI, czyli wystarczyłoby tego jednego przed napisaniem tej swojej odezwy może?

Masakra...

arabek
arabek - Superbojownik · 4 lat temu
(jak wyżej, poniżej spoilery)

:acecorp

To słabo oglądałeś. Mogli cofać się tylko w określonym momencie raz na 9 lat bo (związek z tytułem filmu). Czemu nie tylko jego a cały tabun - też da się wytłumaczyć - wprowadzać zmiany tam gdzie będą miały minimalny impakt na ogólną historię + fakt, że mogą takie zmiany wprowadzać tylko co 9 lat.
Ostatnio edytowany: 2019-10-01 11:02:39

--
Hello world! Thanks for creating me. I'll keep an eye on your stuff. Love, Gary.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
:acecorp właśnie opisałeś moje zastrzeżenia, których nie pisałem, żeby nie spojlerować. Bo naprawdę nie widzę powodu, żeby zabijać ich wszystkich bezpośrednio z przyszłości. Nadmierna komplikacja.
No chyba, że tak zrobili bo wiedzieli od gliniarza, że tak zrobili. Więc musieli. No i już też od niego wiedzieli, że to zadziała

Nie czepiałbym się zabicia dodatkowych kilku osób, to takie zabezpieczenie, na wypadek gdyby sami wymyślili to co przeczytali. Terminatory też zabijały mniej ważnych dowódców;)

Ogólnie film ratuje tempo i sprawna realizacja. No, bo ogląda się dobrze, zwłaszcza jak się skupić na wątku faceta, który wie co zrobił, i wie, że musi wszystko zrobić tak, żeby to co zrobił musiało być zrobione. Taka postać tragiczna, jak ze starej greckiej tragedii...

Aha, sporo osób się czepia oczywiście wątku antybiałasowego, popularnego w produkcjach Netfliksa.

:arabek Looper też się kupy nie trzyma. Już w samym założeniu.
Ostatnio edytowany: 2019-10-01 11:09:53

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

acecorp
acecorp - Superbojownik · 4 lat temu
SPOILErY





..






..








:wisz-nu

Terminatory nie miały uczuć, a to ludzie ratujący świat są w końcu...

:arabek

Tak - mogli cofać się co 9 lat i co? To nie mogli cofnąć się od razu 27 lat, do tego 1988 roku i załatwić od razu wszystkich? Nigdzie nie jest powiedziane, że nie może zostać dłużej i tej samej nocy musi lecieć dalej. Ba, sama mówi na końcu kobieta, że nie może wrócić bo to podróż w jedną stronę. Jasne, że może mieć na myśli to, że zginie, ale wątpię. Więc co za problem cofnąć się 27 lat, załatwić wszystkich i żyć sobie dalej, żeby sprawdzić, czy podziałało.
Minimalny impakt na historię? O taaaak... załatwmy ich nieznanym wcześniej izotopem, żeby nie wpływać na historię? Zabójstwo kierowcy autobusu podczas jazdy na pewno też niewiele zmieniło gdy ci wszyscy ludzie w wypadkach mogli zginąć...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 4 lat temu
:acecorp dodam, że jej ciało nie znikło, więc żywa też mogłaby po prostu pozostać w przeszłości.

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

acecorp
acecorp - Superbojownik · 4 lat temu
:wisz-nu

No o tym piszę właśnie Zrobić raz a dobrze a nie biegać po dekadach jak poparpany... Jest i czas na zaplanowanie każdej egzekucji jak i zrobić w taki sposób, by wyglądało to na wypadek a nie kurcze w tak wysublimowany sposób, że aż się głupio robi.

Do zakończenia akcji w 1988 byłem zachwycony filmem, ale potem zrobiła się straszna miernota z tego, aczkolwiek sprawnie zrealizowana.
Ostatnio edytowany: 2019-10-01 12:41:31

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Daban - Superbojownik · 4 lat temu
Film ogólnie słaby. Dość solidne aktorstwo, niezła realizacja, ale fabuła oparta na kliszach, a na dokładkę dziura logiczna goni dziurę logiczną. Ot do obejrzenia i zapomnienia od razu. Klisze meczą, bo postacie dość stereotypowe, przewidywalne zwroty akcji, do tego rozegrane fatalnie. Za to logiki za grosz i wtrącanie udziwnień tam gdzie nie trzeba.

--
Ludzi nie należy dzielić, ze względu na narodowość, przynależność partyjną, czy też wyznawaną religię. Ludzi należy dzielić na mądrych i debili. A debile dzielą się według narodowości, przynależności partyjnej i wyznawanej religii.

miss_cappuccino
miss_cappuccino - Superbojowniczka · 4 lat temu
Looper był fabularnie jeszcze głupszy od tego filmu, ale za to grała tam Emily Blunt i Tommy Solomon

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

piotao
piotao - Superbojownik · 4 lat temu
Filmidło, dałbym może 3+ Góra.

--
.:.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 4 lat temu
jakieś takie, meh.
ciągle miałam wrażenie, że oglądam film z lat 90. to akurat było fajne

--
***** ***

Yesien
Yesien - Superbojowniczka · 4 lat temu
Meh. Po obejrzeniu masz wrażenie, że widziałeś już kilka takich filmów.
Forum > Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci > W cieniu księżyca / In the Shadow of the Moon (2019)
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj