:discordia

Przecież tego mu trzeba

fantastyka młodzieżowa S.J. Maas Seria Szklany Tron i Seria Dwór cierni i róż
fajnie mi się słuchało audiobooków w oryginale.

Meekhan - bije na głowę Wieśmina, po prostu nic lepszego u nas z fantasy nie napisano
trylogia piasków Piskorskiego , dylogia Etheru też jest fajna
Jak lubisz retro to Verne bo trochę tego jest i kilka z nich do dzisiaj się broni.
Hyperion świetny .
Expanse - rewelacja.
Wojny Wikingów - Cornwella ( 10 tomów -na trochę ci starczy)

Achaja Ziemiańskiego jest warta polecenia.

Lubisz Pratchetta, to sprawdź Gaimana np Amerykańscy Bogowie.

Ciekawy jest cykl Elżbiety Cherezińskiej- Odrodzone królestwo (Korona śniegu i krwi, Niewidzialna korona, Płomienna korona). Coś w stylu husyckich książek Sapkowskiego, prawdziwe tło historyczne + elementy magii.

Hejtuję serial Gra o tron, więc polecam wersję książkową G.R.R Martina. Zanim skończysz ostatnią, może ten stary pierdziel napisze w końcu Wichry Zimy.

Jedną z moich ulubionych pozycji jest cykl Patrole Sergieja Łukjanienko. U nas chyba średnio znany, wiec malutki opis z lubimyczytac.pl
"Współczesna Moskwa. Trwa tysiącletni rozejm między siłami Ciemności i Światła. Każda ze stron, w ramach Wielkiego Traktatu powołała do życia organa stojące na straży porządku. Nocny Patrol obserwuje poczynania sił Ciemności, by działały one zgodnie z traktatem. W ten sam sposób pracuje Dzienny Patrol, pilnujący, by dobro nie rozprzestrzeniało się na świat."
Nocny Patrol, Dzienny Patrol, Patrol Zmroku, Ostatni Patrol, Nowy Patrol, Szósty Patrol"

Metro 2033 jest całkiem dobre ( kolejne części 2034 i 35 wg mnie są słabsze)

ale kolega szuka zupelnie nowych klimatów, a niektórzy z uporem maniaka polecają mu coś, co pewnie dobrze zna
przychylam sie do Vonneguta. warto wszystko

Absolutnie popieram propozycje stupidmopa i discordii. Złap się za Vonneguta, popraw Kirstem, Harperem Lee. Jak wejdzie, to będziesz wiedział co z tym dalej zrobić...

:poradnia Harper Lee to kobieta

:kwiateck nosz przecież wiem, przeklikałem, bo meczyk...

Takie meczyki to niezłe wymówki

:hshan_viii jak chcesz coś lekkiego i przyjemnego to dorzucam jeszcze Ostatnią arystokratkę i Arystokratkę w ukropie - czeski humor, którego autorem jest Evžen Boček albo Wszystkie stworzenia małe i duże... Jamesa Herriota.

o tak, arystokratki czyta świetnie a jeżeli już po czesku, to Hrabal. calutki.

a macie coś, co czytacie, ale troche wam głupio, bo na wylot widać, że nie jest to jakaś ambitna literatura? takie gilty pleżer.
ja mam tak ostatnio z Robertem Galbraithem aka tą dupa od Pottera (serio, pamiętam jej alias, a jej nazwiska nigdy) cykl o Cormoranie Strike'u. klisza na kliszy, a czyta się fajnie. i serial też jest spoko

Husyci są technicznie najlepszą książką Sapka. Mrugnięć okiem, nawiązań, podtekstów multum. Dla mnie świetna lektura.

:hshan_viii
Joanna Chmielewska

:kwiateck lepsze niż szukanie prowiantu dla ego w cudzych literówkach.

:hshan_viii Przeczytaj sobie niewielkie opowiadanie Martina "Piaseczniki", to będziesz widzieć, skąd się wziął jeden z motywów w "Panu Lodowego Ogrodu".

Fantasy:
Robert Wegner - Opowieści z meekhańskiego pogranicza WSZYSTKIE.
Polecam zapoznać się przynajmniej z recenzjami.

Ostatnio w niedziele przeczytałem najnowszą część(Każde martwe spojrzenie),tzn. otworzyłem książkę rano po 7 i zamknąłem wieczorem po 22.

Poza Fantasy:
Księga Luster - E. O. Chirovici
Syreny - Joseph Knox

OO! Masterton!
Taka dobra do przejścia między Fantasy a czymś innym:
Szkarłatna wdowa - Graham Masterton

Prawie wszystko Archer'a, zwłaszcza "Co do grosza", "Kane i Abel" oraz "Córka marnotrawna"
Prawie wszystko MacLeana, zwłaszcza "Złote wrota", "Złote rendez-vous" i "Przełęcz złamanego serca"

Safa o ludziach lodu to takie romansidlo, ale magia i fantasy sa jednym z glownych elementow.
Popieram tez Nekroskopa, horror z elementami szpiegowskimi i paranormalnymi.

Cykl "Oko Jelenia" - Andrzej Pilipiuk.

Jeszcze mi sie przypomniala seria Percy Jackson. Rick Riordan ma tez inne serie, glownie bazujace na mitologii.

Jeśli jakaś fantastyka, to polecam "Schronienie" Webera, ale wątpię, żeby miłośnik fantastyki tego nie znał.

:hshan_viii Jak nie fantastyka to może "Cień Wiatru" Zafona? Polecam też książki Arturo Perez-Reverte, najlepsza jest moim zdaniem "Królowa Południa". Z cięższych kobył to może Jaume Cabre "Wyznaję".

Edyta: jeśli dotychczas tylko i wyłącznie fantastyka i nie czytałeś Hellera "Paragraf 22" to najwyższy czas nadrobić. Z nowszych polskich rzeczy: Ziemowit Szczerek "Siódemka".

:hshan_viii
Może żeby zbyt wielkiego szoku nie było, to urban fantasy?

Ben Aaronovitch, "Rzeki Londynu", "Księżyc nad Soho", "Szepty pod ziemią". Czwarty tom ma być jesienią.

Ewentualnie może coś dla młodzieży? "Felix, Net i Nika" dobrze się czyta w dorosłym wieku, a w serii jest cały przegląd gatunków fantastycznych, i SF, i horror, i zwykłe fantasy też.

Ja bym polecił zbiór opowiadan Lee Child "Adres nieznany" a jak podejdzie to wtedy przeczytać jego serię książek. Mnie wciągnęły.

Widzę, że tu wiele osób ma problem z przeczytaniem posta ze zrozumieniem, zastanawiam się, jak w takim razie czytają książki Chłop pisze,że chciałby czegoś innego niż fantastyka spróbować, ale co tam, polecimy mu więcej fantastyki

:hshan_viii Marek Raczkowski - Książka, którą napisałem, żeby mieć na dziwki i narkotyki

Jak chcesz spróbować SCI-Fi to polecam:
- Peter Watts - Ślepowidzenie
- Rober A. Heinlein - Luna to surowa pani - szczególnie polecam
- no i może klasyka czyli Fundacja Asimova.

Ps. trylogia husycka mimo, że napisana wyśmienicie nie bardzo mnie wciągnęła

Claire North - "Pierwszych piętnaście wcielen/zyc harrego Augusta" , albo "touch"

Matt haig "humans"

Jose Saramago "blindness" albo "ewangelia wedlug chrystusa"

Murakami "1Q84" albo "kafka on a shore"

Jonas Johnson cokolwiek

Malazańska księga poległych

Widzę, że w kwestii fantasy mamy bardzo podobny gust, więc może spodoba Ci się to samo co mi się podoba. Polecam skandynawskie kryminały, zwłaszcza Jo Nesbo (Camilla Lackberg też daje radę, ale zbyt kobieca, jak dla mnie), seria Krajewskiego o Eberharcie Mocku, a jeśli lubisz proste i przyjemne, amerykańskie czytadła, to całkiem znośnie wypada seria o Jacku Reacherze

:hshan_viii mamy w domu półtorej pudła fantastyki do oddania. Nie znam się za bardzo, więc nie wiem czy dobrej czy nie. Podaj adres, to Ci podeślemy. Najwyżej będziesz miał czym w kominku rozpalać albo dupę podcierać. Leży, bo szkoda wyrzucić w hasiok, a u nas nikt z tego nie będzie korzystać. Płacisz za przesyłkę