Kiedys przejechalem caly Dalton Highway, ale... przejechac Trakt Magadanski, to byloby dopiero cos


https://www.youtube.com/watch?v=HyO40vJVyTc

Polecam książki Jacka Hugo Bader. A muza dobrana fatalnie

To ja polecam DK79 z Jaworzna do Katowic, trasa dość ekstremalna, bo trzeba przejechać przez centrum Mysłowic, no i Sosnowiec!

Dzieki, nawet nie wiedzialem o jego istnieniu

Pcx

ekstremalnie drogie to sa nasze autostrady

ech, sie mnie przypomnial Dalton Hgwy








Happy ma tam swoja doline - to nie jest Szczesliwa Dolina, to musi byc Dolina Happy

Ja Ci trochę zazdraszczam, bo jeżeli chodzi o warunki do spełniania swoich motoryzacyjnych perwersji, to USA jest jednym z najlepszych o ile nie najlepszym miejscem na ziemi.

Może ja jestem jakiś dziwny, ale ja uwielbiam być w trasie. Wędrowny model wypoczynku bardzo by mi odpowiadał, niestety w Polsce, Europie, musiałbym na jedne wakacje dać ze 3-4 wypłaty.

A im trudniejsza trasa, im gorsze warunki, im bardziej wymagający pojazd, ładunek, tym lepiej.

Do dziś pamiętam, jak jechałem przez całą Polskę paskiem "monte carlo " w taką śnieżycę, że musiałem się zatrzymywać co 20-30km żeby obić koła, bo nie dało się skręcać, odmrozić wycieraczki bo zamieniały się w sople i skuwać 2-3 cm warstwę lodu z grilla, bo blokowała dostęp powietrza i silnik się gotował. Było także sporo powalonych drzew, zablokowanych przez tiry dróg oraz tyle śniegu, że czasami zastanawiałem się, czy jadę jeszcze po drodze, czy już po polu.
Ale, fajnie było.

:pcx10

zdarzało mi się przy krótkim wyjeździe bardziej cieszyć na podróż, niż na pobyt u celu

no i jeszcze są kilkudniowe wycieczki rowerowe, których magia jest dla mnie niewytłumaczalna - ale ciągnie mnie i już



Dalton Highway zabiło mi ćwieka - słowniki kazały mi wierzyć, że highway to po hamerycku autostrada. A tu - pasek tłucznia Bardzo mi się podoba też stwierdzenie, że panuje tam duży ruch - jedna ciężarówka co 5-10 minut

Bbirdy, highway w Stanach to wlasciwie bardziej droga przelotowa, a nawet kazda droga, jednak w mowie potocznej uzywa sie to glownie do autostrad. Duzo drog ma w swojej nazwie highway.





Na Daltonie to w zimie jest wiekszy ruch - przez te 2-3 miesiace lata, to do Deadhorse, i okolocznych pol naftowych, wszystko co potrzebne dostarcza sie droga wodna.

Fajne sa jednak takie perelki na tej drodze - jeden truck ciagnie te strukture, a dwa pchaja. Z przodu jada dwa samochody-piloty, i "wymiataja" wszystko z drogi. Struktura nie moze sie zatrzymac

To ja chcę w takiej strukturze, aby mnie pchali do pracy i z powrotem. Co tam, silnik se wymontuję