Witam i o drogę pytam.
Niestety na ostatnim lekkim przeglądzie okazało się iż w moim Hundaju silnik powoli dogorywa. Jako ,że naprawa jest nie opłacalna na szybkiego muszę kupić samochód co niestety wiąże się z bardzo ograniczonym budzetem, weselicho nadchodzi.
Pytanie nad czym warto by się zainteresować tak do 3000-4000zł ( circa 700-1000 jurasów) ,góra szóstkę. Samochód z jednej strony nie może być mały, Corsy i podobne odpadają a z drugiej przydałoby się co by silnik nie wyszedł ponad 1.8L.
Przegladając irlandzkie drzewka i podobne ciężko coś utrafić.
Sporo Lagun, już w nowej budzie, nawet w okazyjnych cenach, przyszły Teść posiada I gen. i zastanawia się nad puszczeniem z dymem. Czy druga też jest taka zła czy może samochód warty zainteresowania?
W gruncie rzeczy jedyne warte uwagi ze wględu na cenę tudzież inne wymogi to Mondeo 01-02, Octavia 00+ , Laguna 01+ i sporadycznie Vectra 01. Ewentualnie jeszcze sporo 00- ale trochę obawiam się w pchanie w starsze auto niż obecnie posiadam, Hundaj liczy sobie 10 wiosen.
Za jakąkolwiek poradę podziękował.

a swap silnika rozwalazes? Powinno wyjsc taniej niz kupno calego samchodu

Szczerze w sumie nie :P Mam wrażenie ,że dorwanie dobrego silnika na wyspie było by dość ciężkie, a wrzucić co się znajdzie byle by się tylko toczyło jakoś mi się nie widzi. Póki jeździ postaram się go sprzedać. Z dwojga złego wolę dorwać coś nowego. Autko powoli daje oznaki wieku starczego, zawieszenie też czeka renowacja, nowe opony i inne pierdółki.
Byle by się tylko do nowego roku czymś innym przechulać.

Laguny (przejściówki i z początku produkcji) lubią mieć problemy z elektryką, ale za to są bardzo wygodne.
Mondeo z początku produkcji mają tendencję do rdzewienia, zwłaszcza od spodu drzwi.
Octavia chyba nie ma żadnych poważniejszych wad, jak egzemplarz jest ok, powinieneś mieć spokój.
Vectra jak i inne Ople to szmelc

@pcx10
Z Mondeo to żeś mnie pocieszył, najbardziej w nie celowałem.
Niezły wygląd połączony z jako takim wnętrzem.
Dlatego z jednej strony Octavia mnie trochę odrzuca bo wygląda jak samochód dla drwala. Samochód z jednej strony trochę toporny ale za tym idzie dość dobra trwałość, ale to wnętrze. Trzeba będzie się do niego przekonać.
A idąc dalej tym tropem jak bym już się na Skodzie zdecydował , na jaki silnik warto zwrócić uwagę? Z tego co widzę tutaj przeważa 1.6L w benzynie, sporadycznie 1.4L i 1.8L. Jako ,że w ciągu roku jeżdżę maksymalnie do 20000 km to raczej celowałbym w benzynę chociaż przy niskim spalaniu tdi też mógłbym wziąć pod rozwagę.

a Hondy? Jakis Accord na przyklad

Nie rozwazalem w sumie,nie ma za duzo na rynku wtornym. O ile dobrze pamietam do kwoty ktora moge dac był tylko jeden Accord z czyms do zrobienia. Bede musial bliżej sie przyjrzec ogloszeniom. Glowny problem to niedostatek duzych aut w tej cenie, jak juz sa to np 98,99. Jednak wolalbym chociaz kupic auto z tego samego rocznika co obecne.

Racja, Octavia jest megadrewniana, jak większość aut od VW

Z tych co wymieniłeś, brałbym Lagunę, albo właśnie Mondeo, to co napisałem wyżej, wcale ich nie wyklucza.
Jednak warto bardzo dokładnie przyjrzeć się tym elementom.

Laguna:
Elektryka / elektronika lubi płatać figle we wszystkich francuskich samochodach, jeżeli masz kogoś kto się na tym zna, większość napraw jest groszowych. Unikaj jednak egzemplarzy z systemem Hands Free oraz z nazbyt bogatym wyposażeniem. Mniej rzeczy może się zepsuć
Miałem kiedyś służbową Lagunę II, 1.9dCi 2005r od 140do 280 tkm zepsuło się tylko podświetlenie 1 przycisku od elektrycznych szyb. Więc reguły nie ma.

Mondeo:
Korozja dotyka głównie spodów drzwi (jakieś przekombinowane te uszczelki mają), więc w miarę łatwo to zauważyć. Naprawa, może być nieco kłopotliwa, ale jak zrobisz ją porządnie to będziesz mieć spokój.
Pomagałem kiedyś w zakupie Mondeo III 2001, garażowany, zadbany etc, więc rdzy nie miał ani grama.

Powodzenia.

to ze tego nie ma duzo na rynku wtornym o czyms swiadczy... przynajkmniej tak mi sie wydaje

a mitsu galant? oprocz rdzy i innych drobnostek na ktore trzeba zwrocic uwage to bardzo fajne, duze i komfortowe wozidlo... bujam sie takim juz ponad 3 lata (2.0 benzyna '99r)...

@jose_loco
Niestety z tego co widzę i słyszę Hondy nie są zbyt popularne tutaj, wyjątek stanowi Civic, któy służy jako pierwszy wozik dla młodzików.
Accordy czy też sedany w innej postaci to źadkość nawet na drodze a co dopiero w obrocie wtórnym.
@pcx10
Reguła regułą ale jakoś do francuza nie miałbym zaufania. Sis posiada Clio z 90 któregoś i im dalej tym gorzej. Tak samo z Laguną teścia.
Mondeo dla mnie jest swego rodzaju złotym środkiem. Nawet starsze roczniki wyglądają już jak samochody nowszej generacji a i w środku mile zaskakują.
Gdy by nie zbliżający koniec miesiąca prawdopobonie już bym jechał to to obejrzećhttps://cars.donedeal.ie/for-sale/cars/4232446 . Silnik do roboty ale za tą cene koszta naprawy i tak wpasowywał by mi się w budzet jaki chce wydać. Jedyny minus ,że to po drugiej stronie wyspy.

A jak to jest z Roverami? Anglia to przecież ich ojczyzna, do tego któryś model miał silnik hondy

@math1982
Gdy bym był w Anglii może bym się za Rowerkiem rozejrzał a jako ,że żyję w krainie Whisky wybór ciężki bo ograniczony. Dopiero po roku tak na oko 07 w IE był większy dostęp do różnych wersji wyposażenia, a przed ciężko coś znaleźć.

:yoshik A będziesz kupował z kierownica po której stronie ?

@leeeroy
Jak kodeks przykazał po prawej. Nie zanosi się na zjazd w najbliższym czasie.

:yoshik to nie mozesz sobie czegos z GB przuwiezc.tam samochody prawie za darmo rozdaja

Za darmo rozdają to fakt ale przy przerejestrowaniu idzie poprzez podatek cholery dostać. Przy tej kwocie jest to dla mnie nie opłacalne. Powiedzmy ,że za auto dam 500 to drugie tyle wydam na benzynę i inne opłaty.
Może w przyszłym roku. Na razie potrzeba czegos taniego,dużego i mało pijacego, a i najlepiej co by kawę rano robiło :P
Jak ww Mondeo będzie jeszcze dostępne w przyszłym tygodniu chyba sie wokół niego zakrece. Szkoda ,że nie diesel.