Przyszedł koleś do biura pośrednictwa pracy:
- chcialbym znalezc prace dla mojego syna
a gosc z biura mowi ze jest praca jako pomocnik murarza na budowie za 1500zl na miesiac.
Koleś mowi ze za duzo zostanie synowi na wodke i chcialby cos innego
- no to pomocnik pomocnika murarza na budowie za 1000zl miesiecznie
-nie nie to tez zaduzo synowi na przepicie zostanie, cos mniej platnego nie ma? za 500 zl?
- prosze pana, zeby 500 zl zarabiac to panski syn musialby studia skonczyc
- chcialbym znalezc prace dla mojego syna
a gosc z biura mowi ze jest praca jako pomocnik murarza na budowie za 1500zl na miesiac.
Koleś mowi ze za duzo zostanie synowi na wodke i chcialby cos innego
- no to pomocnik pomocnika murarza na budowie za 1000zl miesiecznie
-nie nie to tez zaduzo synowi na przepicie zostanie, cos mniej platnego nie ma? za 500 zl?
- prosze pana, zeby 500 zl zarabiac to panski syn musialby studia skonczyc